czy są chetni zeby wyjechac w ciemno gdziesza granice

candygirl ja też własnie szukałam tak jak ty i dogadałam sie z takim chlopakiem na prae w holandii w szklarni przy zbiorach tulipanów, mam nadzieje ze to wypali, bo jak nie to coś innego bede kminić tez bardzo chce wyjechac na czasie, podaj mi gadu to sie odezwę do ciebie bo tez nie chce sama jechac, chcialabym miec jakąś ziomalke:)

ja najpóźniej po świętach chce jechać, i jestem zdeydowana pisać laski które są pewne na 100%, zgadamy sie i zrobimy grupke której świat nie ruszy xD

do pantera007: hej, oto moje gg: 11215487

jestem zainteresowana, nie rozmysliłam sie :-P sabadiaa kiedy chciałabys pojechac i gdzie?

Hej. Ja też staram się wyjechać do pracy za granicę przy zbiorach owoców lub warzyw. Byłam na spotkaniu rekrutacyjnym z ,,Sieli,, ale jak na razie cisza, chyba jeszcze nie ma konkretnych terminów. Także możecie spróbować wysłać zgłoszenie. Ja dodatkowo wysłałam do '''Oskara'' mają sporo ofert Anglia i Szkocja

Uff to mi troche ulzylo :) Z tych biur, ktore mam na oku wyjazdy sa do Niemiec, Anglii lub Irlandii. Wiekszosc chyba sie zaczyna maj/czerwiec, ale bede jeszcze dzwonila, wysle tez swoje cv. Jak chcesz to podam Ci pozniej te wszystkie adresy. Ale to jak wroce.... mam dzis egzamin na prawko.. boze jakiego ja mam stresa. Brzuch mnie boli :o

mam nadzieję że Ci się uda zdać egzamin. Stres na pewno jest ogromny , też to przeżyłam, zdałam za czwartym razem. Także odezwij się po...

Egzamin niestety oblałam, ale z własnej glupoty :) W dodatku w drodze powrotnej do osrodka, jak egzaminator powiedzial mi, ze jest super i zdalam... i z tej radosci wjechalam za znak "zakaz wjazdu" :) Ale facet super... ahh.. mam nadzieje, ze za drugim razem tez na niego trafie... wygladal jak mlody Bog Apollo hi hi :) No to co z tym wyjazdem dziewczynki?? Decydujmy sie, bo czas ucieka!

Dziewczyny odezwijcie sie. Znalazlam ogloszenie na wyjazd od kwietnia!! Tylko miejsca sa ograniczone i trzeba wyslac cv Ktora zainteresowana niech pisze!

Sabadiaa co to za praca? Napisz coś więcej.

Wolne miejsca kwiecień New Lear Plants Ltd uprawa roślin i kwiatów, praca w terminie 13/04-13/06 2009, 2 studentki lub kobiety do 27 lat, zakwaterowanie w karavanach, miasto Evesham, Wielka Brytania, praca 9 h dziennie od pon do piatku, - Jan Bezemer & Sons LTd, uprawa ogórków, pomidorów, termin kontraktu 17/04-17/10 2009, zakwaterowanie w karawanach opłata 28 funtów tygodniowo, praca dla 4 kobiet młodych do 27 roku lub preferowane studentki, praca 6-7 dni w tygodniu po 8 godzin, możliwe nadgodziny, Cleveland, Middelsbrough, - Cobrey Farms, praca przy zbiorze szparagów, 19/04-14/06 2009, praca dla młodych osób do 27 roku życia, 9 kobiet, 5 mężczyzn, zakwaterowanie karawany 31,22 funtów tygodniowo, praca od 5-7 dni w tygodniu od 6 do 12 godz, miejsce Ross-on-way, Wielka Brytania, - Kitchen Garden Produce, zbiór i pakowanie szparagów na farmie, praca dla 2 mężczyzn młodych w wieku do 28 lat, 30 funtów tygodniowo zakwaterowanie w karawanach opłata za mieszkanie 30 funtów, praca 6-7 dni w tygodniu, Cleveland, Middelsbrough, Wielka Brytania Robert Thomas Farm, praca na farmie ze szparagami, praca 7 dni w tygodniu, termin 21.04 2009 do 27 06 2009, 1 mężczyzna, Flavourfresh Salado LTd, praca w szklarni przy pomidorach, termin wyjazdu 24/04 2009 – 23/10 2009, 1 mężczyzna, 2 kobiety lub mężczyzni

Ja swoje zgłoszenie już wysłałam. Nie wiem jak Wy, ale w domu tego nie wysiedzę :) Poza tym... najlepszy zarobek jest na szparagach :) Dziewczyny w Anglii sie o to zabijaly, bo można bylo jechac na nie tylko raz w tygodniu. Cos o tym wiem :) Mam nadzieję, ze zadzwonią i dowiem się szczegółów.

Zapomnialam jeszcze napisac, ze sa tam dokumenty do pobrania, ktore trzeba wyslac do Warszawy :)

Zreszta... oto link :) http://www.we.org.pl/index.php?mod=concordia_prog Piszcie, ktora chce sie jeszcze zabrac :)

Dziewczyny a ja kilka lat temu wyjechałam w ciemno do Grecji..na Rodos...roboty masa...w każdej knajpie, restauracji, hotelu...szczególnie na początku sezonu...czyli radze wyjechać już po Świętach:) Nie wiem jak teraz z zarobkami w końcu wszechobecny kryzys..ale ja na początku wynegocjowałam...70 euro dziennie plus napiwki.....sama opłacałam sobie mieszkanie...ale we dwie było nam łatwiej i taniej...picie i jedzenie miałyśmy zapewnione przez pracodawców Poza tym klimat wspaniały....a sami Grecy..świetni ludzie pod warunkiem, że jesteś osobą uczciwą, pracowitą, i robisz to co do Ciebie należy... Pozdrawiam

do KAMAona: jak jechałas to umiał dobrze jakis jezyk obcy? miałas jakies oszczednosci jak jechałas??

Czesc Wam! Zainteresował mnie Wasz temat. Jestem studentem, mam 20 lat i mogę na razie wyjechac tylko na wakacje, choc marzy mi się kiedys wyjechac gdzies na stale. Czy planuje ktos wyjechac na wakacje do pracy do Anglii, Walii, Szkocji, Irlandii albo cos w tym stylu? Ja chce pojechac, ale sam i w ciemno to niestety nie dam rady :/ Studiuje 1 rok filologii angielskiej, wiec z jezykiem raczej sobie poradzimy ;) Nigdzie dalej jeszcze nie bylem, ale wiem ze dam sobie rade i jestem ułozonym, uczciwym i porzadnym chlopakiem (no zeby nie bylo idealnie to dokuczam jesli trzeba :D) :) Jesli ktos ma jakies plany, cos zalatwione na wakacje i nie chce jechac sam, to czekam na propozycje :) Moj mail to: tom1177@wp.pl Pozdrowka :)

a byl ktos moze w niemczech na zbiorach owocow lub arzyw? wasze doswiadczenia jakie sa

Ja z kuzynem własnie za kilka dni jadę do Rotterdamu(Holandia) w ciemno, może ktoś jeszcze chce się podłączyć? Mamy po 25 lat angielski i niemiecki komunikatywne i doswiadczenie w takich wypadach...

Ja chcialabym bardzo wyjechac tylko obawiam sie o brak znajomosci jezykow obcych :-(

Znam Wlochy bardzo dobrze, mam tam kilku znajomych, rynek pracy cienki najgorszy z wszystkich unijnych rynkow pod wzgledem placy minimalnej i sredniej, duze ciecia pracownikow podczas kryzysu, kilku znajomych co mieszkali ponad 20 lat wrocilo do kraju zakladajac biznes albo wyjechali do Angli.... Ale, ze ze mnie jest italianomaniac to jeszcze nie zwatpilem w ten kraj, ktory kocham, chociaz nigdy nie pracowalem tam, poza pracami w liceum (12-15 lat temu) jezdzac w wakacje na zbiory winogron francja poludnie/szwajcaria/wlochy polnoc (glownie farmerzy szwajcarscy majacy kilka winnic na polnocy wloch... Ogolnie poludnie wloch to dno i totalna nedza, koszty wysokie zarobki niskie, polnoc odwrotnie, zarobki najwyzsze ale i koszty utrzymania wyzsze.... poza tym, wysoki odsetek napadow/kradziezy, rabunkow, pracy przymusowej (obozy pracy slynne) to wlasnie druga strona calej Italii... Mam 30 lat z kawalkiem malym, jezyk angielski komunikatywny w miare tyle o ile (wiele lat juz nic w tym jezyku nie mowilem/z czytaniem bez problemu w ang. ale we Wloszech malo kumaci w angielskim sa....wloski podstawy).... Poza tym Italia to glownie miejsce pracy dla kobiet, malo facetow obcokrajowcow znajduje prace w tym kraju, chyba, ze na profesjonalne stanowiska.... O mnie? logistyk, kierownik, handlowiec, zaopatrzeniowiec, ostatnie 3 lata jako kierownik logistyki zakladu prod. czyli 15 osob. zespol pode mna, kontrola jakosci produkcji, dostawy, nadzor nad wszystkim....dostawy zagraniczne robie osobiscie bo za malo kumatych kierowcow jest na trasy zagraniczne, wiec drogi mam opanowane glownie we wloszech, francji, niemczech i szwajcarii bez problemu i bez zadnej smiesznej nawigacji dla dzieci...Jak kogos interesuje z powyzszych forumowiczow jakis wyjazd to dajcie znac, moge wyjechac chocby zaraz, dosyc w tym kraju sie juz narobilem za grosze...jako nastolatek te 15 lat etmu wiecej zarabialem na winobraniu niz jako kierownik...kpina w tym kraju co sama wiecie... co innego jak sie ma syolek kierownika/managera lub dyrektora w duzym banku i pensje min20 tys. ale niech tacy lepiej nie pisza swoich madrosci, bo znam wielu takich (koledzy z liceum) co pokonczyli bankowosc, zarabiaja teraz a matoly do kwadratu... gotowy do wyjazdu Wlochy/Francja/Hiszpania jak najbardziej, zawsze mozna cos razem wymyslic, facet sie przyda bardziej niz jakas panienka co kreci nosem i nie zna ciezkiej pracy, zawsze jak by cos nie wypalilo moge sie w powrotnej drodze zaczepic u kuzynki co ma wlasny bar nadmorski w tym burdelowym Rimini (tyle razy mialem jechac, ale zawsze sie wykreca ze zatrudnia tylko dziewczyny...ehh sciema, bo jak ktos prysnie to o rodakach zapomina szczegolnie wlasna rodzina hahaha) macie Wy latwiej kobitki drogie.....

zapomnialem dodac, ze wlasnie szukam pilnie pracy, bo firma poszla w odstawke, wiec od jakiegos czasu intensywnie szukam i mam serdecznie dosyc, wyslalem przez ost 3 m-ce okolo 300 CV, 3 rozmowy rekrutacyjne i cisza.... Doswiadczenie zawodowe jakie mam to: -kierowca/zaopatrzeniowiec (na studiach zaczynalem zaraz po maturze i mialem 1600 na reke ale kiedy to bylo wieki temu a dzis w tym zawodzie placa 1000 , smiech na sali) - przedstawiciel handlowy wiele lat temu, kilka branz (zarobki od 1600 do 5000) - Key Account Manager branza gazowa - zarobki 4000 -Wlasna dzialalnosc i kontraktagencyjny na wylacznosc terenu /profesjonalne maty wejsciowe/przemyslowe - sprzet wysokiej jakosci czysczacy, zamiatarki uliczne, halowe myjki, i cisnieniowka, glownie obsluga myjni) RYNEK NASYCONY na maxa...zarobki od 5.000 do 40.000 (najwiekszy dil kilka razy w roku jako prowizja od myjni samoobslugowej wartej kilka milionow) to byl boom budowlany tzw kilka lat temu. - i ostatnie kierownik ds. logistyki / zaklad produkcyjny 200km od domu, auto, telefon, laptop, ubezpieczenie, opieka medyczna, jedzenie w koszty firmy, mieszkanie sluzbowe, wyjazdy na targi (branza opakowan i tworzyw sztucznych) ponad 3 lata, od specjalisty ds. zaopatrzenia, poprzez logistyka do kierownika ds. logistyki - zarobki poczatek 2500- ostatni rok 3000 Zarabiajac na winobraniu mialem okolo 4000 na miesiac, przez okolo 4 miesiace w sezionie (lata 1995-98) inny kurs do zlotowki, same zbiory to okres od tygodnia do 3 tyg, glownie wrzesien, reszta miesiecy od poczatku sezonu to praca na plantacji, opryski, nakladanie siatek ochronnych , itd) ciekawi mnie ile dzisiaj sie zarabia na zbiorach.... polska idzie na dno a kazdy kapitan kolejny wraz z nia...od Odry na wschod to PeGieeRyyyy....i nic wiecej, poza stolkami wysikimi, a reszta to niewolnicy...

Też wyjeżdżam jak są chętni piszcie

Też chciałbym wyjechać gdzieś, pracy żadnej się nie boje. Angielski na poziomie komunikatywnym