Kolezanka podała mój numer jakiemuś facetowi a ten nie daje mi teraz zyć

Zadręcza mnie telefoanmi, smsami, ciagle wiadkomości na gg... do zrzygania. Jest starsznie natarczywy. I to jego słownictwo \"idę do domQu albo nio, cio, misiaczku sraczku. Normalnie już nie mogę. Na razie ignoruję wszelkie wiadomości od niego ale on nie daje za wygraną. Facet ma 26 lat, desperat szuka zony, widział mnie na NK i tak się na mnie uwziął. A ja do niego nic nie czuję. Nie podoba mi się ani ficznie ani jego charakter. Po prostu nie te fale. I co tu robić. Komórki nie moge sie pozbyć bo koleżanka podała mój numer słuzbowy. Debilka. Nie musi mnie uszczęśliwiac na siłę. To, że jestem sama nie oznacza, że jest mi źle. Nie mam żadnych problemów z nawiązywaniem nowych znajomosci.

Jak się pozbyć gościa? Nie potrzebuje swatek bo uważam, że nic na siłę.

powiedziec ze jak nie przestanie to powiadomisz policje

o ale z czym masz probem??? powiedz mu prosto niech sie odpierdoIi i tyle:O proste.

napisz mu ze nie jestes zainteresowana powinien zrozumiec:0

Nie wiem co ona mu o mnie nagadała ale on normalnie dostał bzika na moim punkcie:O raczej tego się nie wystraszy:O Przed chwilą znów dostałam sms-a co się ze mną dzieje. Czy on nie widzi, że mam go w głebokim poważaniu?

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3828577

Móiwłam, na samym początku jak tylko pierwszy raz zadzwonił, że niech na nic nie liczy. ogólnie byłam wkurwiona tym wszystkim. Dzwoni obcy numer i mówi moja imię, nazwisko, adres firmy i stanowisko. Dobrze, ze nie powiedział, w co byłam ubrana w danym dniu. Początkow zdurniałam bo mój nr komórkowy posiada niewiele osób. Myślałam, że ktoś z pracy robi mi dowcip. Dopiero potem wygadał sie od kogo ma numer.

zablokuj go na gg powinien zaczaic:D

tak kiepsko znasz komórkę, że nie wiesz o istnieniu opcji skasuj, jak to się robi ze spamem, dziewczyno więcej inwencji twórczej i ignorowanie gościa.

Telefon służy do rozmów a nie do zabawy. Mam jakiś tam model Nokii, nie interesują mnie piksele, MB, mp3 i nne gadżety bo z nich po prostu nie korzytsam. Telefon słuzy u mnie wyłacznie do rozmów. Facet ma 26 lat i nie rozumie, że mam go w dupie? Tak cięzko mu pojąć? szkoda, że ukończył dwa kierunki i trzeci ma w toku:O

Poza tym on potrafi dzwnić 10 razy dziennie i to w najmniej odpowiednich momentach. Wkurwiające to jest bo ile można. Tłumaczę, że nie a ten dalej swoje. Poza tym jak z nim jeszcze rozmawiałam nie byłam zbyt miła. Tak cięzko pojąć? Wiem, że facet desperat szuka żony na gwałt ale nie ten adres. Jak mu doskiwera samotnośc to istnieje jeszcze taka instytucja jak biuro matrymonialne ewentualnie portale randkowe albo można tez buszować po Naszej-Klasie.

to napisz mu spieprzaj dziadzie i po problemie ... ;)

Zamień się z kolegą na komórki ma jeden dzień i poproś, żeby kilka opierniczył kolesia :D

poproś jakiegoś faceta, żeby odebrał telefon od niego. normalnie niech odbierze i powie "Maciek Kowalski słucham". jak tamten dupek się zacznie o ciebie dopytywać to niech powie coś w stylu "a tak to chyba ta dziewczyna ode mnie z biura po której dostałem numer służbowy, z jakiegoś powodu chciała zmienić" jak będzie dopytywał to "nie, nie znam jej numeru bo jestem tu nowy, nie mogę panu pomóc, do widzenia". może podziała, choć to metoda chowania głowy w piasek :/

słuchaj bo robisz podstawowy błąd. On jest twoim wielbicielem, i jak odbierasz telefon, jest to sygnał dla niego, że jesteś nim zainteresowana. To tak jakbyś mu powiedziała, jesteś milionowy w kolejce do mnie, to jest sygnał, milionowy, ale szanse zawsze jakieś są. Jeśli chcesz się go pozbyć, to całkowite ignorowanie, nie odpowiadanie na esy i nie zauważnie go, innego sposobu, niestety niema.

mnie też kolezanka ta załatwiła ale afcet okazął sie super i leci nam 3 rok razem a bedzie najlepiej, jak nie odpiszesz, nie bedziesz odbierala. totalnia ignorancja

Teraz go ignoruje, ale on nie daje za wygraną. Początkow z nim gadałam, bo byłam pewna, że ktoś z pracy robi sobie ze mnie żarty, znał szczegóły z mojego życia wiec byłam pewna, że to ktoś znajomy. Dopiero potem wyszlo szydło z worka i on uznaje, ze skoro dobrze się nam rozmawia to jestem otwarta na jego propozycje. A ja gadałam tylko z nim dlatego, że chciałam wiedziec kto to jest i skąd ma mój numer. naprawdę moja komórkę posiada ok 20 osob. Chciałam to wyjaśnić a wpadłam w niezłe bagno:O Powiedźcie sami co byście zrobili, gdy dzwoni do was ktoś i mówi wam wasze dane, miejsce pracy, adres, stanowisko, wszystko dosłownie. Pierwsza myśl, że to ktoś znajomy bo numery komórkowe nie sa ogólnie dostepne. Nie spisów ani zadnych ksiązek telefenocznych. Dalej, numer komórki, który posiadacie jest telefonem słuzbowym posiadanym od 6 miesięcy i numer której posiada max 6 os.

20 osób miało być