Że tak nieśmiało zapytam, czy ktoś tu w ogóle jest szczęśliwy?

ja jestem szczęśliwa :)

ja tez jestem szczesliwa.. choc keidys nie bylam, ale mysle, ze im czlowiek bardziej dojzrewa i rozumie jaki ejst sens zycia, tym bardziej moze byc szczesliwy. tak samo z siebie, zyc chwilą, nie marwtic sie o nic, miec gdzies co inni o tobie myslą, byc soba, miec jakis sens w zyciu, dążyc do czegos, ale nie mam tu na mysli materalinych rzeczy i czlowiek czuje pelnie szczescia. zyj tu i teraz a bedziesz szczesliwy. i nie mysl za duzo

i miej szacunek do kazdej istoty, nawet tej najmniejszej i najmniej znaczacej. milosc mysle, jest recepta na szczescie, milosc do zycia