Jak ubranego mezczyzne preferujecie ?

Ja chodzę tak ubrany: trampki, dżinsy nieco węższe, koszulka też nieco mniejsza, bo lubię ubrania przy ciele, zawsze z jakąś ciekawą grafiką, bo nie lubię takich zwykłych, bez pomysłu. Mam kilka czarnych, białe, żółtą nawet. Do tego lubię na szyi nosić trochę różnych wisiorów, łańcuszków. Czasami do tego może być bandana zawiązana na szyi (ale nie po kowbojsku :P)

tak , marynarka z kapturem :) ale nie taka alegencka a raczej sportowa a to takich malo w sklepach? teraz jest duzo :)

No i włosy mam jakieś 2 miesiące nie obcinane, 3-dniowy zarost.

co Ci po majtkach? no wiesz.... jak dla mnie to bardzo wazna czesc garderoby :D

Zolta obcisla koszulka, waskie spodnie i wisiorek :D? Srednio mesko brzmi :)

Kobieta może nosić 100 wisiorów 10 bransoletek , ja nosił nie będę ;)

koszulka dla faceta lepsza luźniejsza bo facet to świnia i się poci :O lepsze przewiewne .

No może i tak brzmi, ale nie wiesz jak to wygląda.

No mi bizuteria u fecetow to jakos tez nie za bardzo pasuje... co najwyzej koraliki, czyli taki styl troche ala Bob Marley czy reggae :D Albo jak ktos lubi sie wspinac po gorach, tez by pasowaly wtedy :) Ale to moje zdanie :)

faktycznie , koszule i bluzki obcisle sa ble ozywiscie za szerokie tez nie moga byc :D

szczytem elegancji i ekstrawagancji u faceta jest zegarek ;) i ew szwajcarski scyzoryk lub zapalniczka Zippo i na tym poprzestańmy :)

nie noś japonek!! nie ubieraj skarpet do sandałów nie ubieraj białych skarpetek do czarnych i ciemnych spodni nie noś różowych koszulek ZAPAMIĘTAJ

podobno różowy jest seksy ;) ale jakoś nie mogę się przekonać wolę zdecydowanie czerwony zielony, czary , żółty

Zgadzam sie z sheep777 :D

z tymi sandalami to tak u mnie nie do konca .kiedys nie lubilam u facetow ani japonek ani sandalow ale teraz? a wyobrazcie sobie jak idzie koles no na plazy , ma 3/4 spodnie i do tego adidasy? a fuj...wole juz zeby mial sandaly ale takie jakies fajne a nie wiesniackie :)

Co do wisiorów to nie noszę koralików, bo są tandetne, wolę różańce i łańcuszki. Po kilka naraz.

Tu nie chodzi o same sandaly ale sandaly+skarpetki :D

aha no i jak sandaly to bron boze skarpetki bo za takie cos to łeb bym urwala :D :P

Lubię mężczyzn w stonowanych ciuchach, bardziej \"na luzie\", ale wciąż eleganckich. Koszula w spokojnych kolorach i do tego ciemne spodnie, mogą być jeansy. Obcisłe szmatki jedynie na imprezę. A jeśli chodzi o biżuterię, to tylko zegarek i spinki do mankietów w razie potrzeby. Facet obwieszony jak choinka jest u mnie automatycznie skreślony.

Jack Sparrow podobał się kobietom i oczy miał pomalowane i obwieszony był ;) , ale życie to nie film .

a jak wujek dobra rada poprosi to ciocia zła rada coś jeszcze doda ;)

Mnie tam nie obchodzą inni, wyglądam jak chcę i broń boże, żeby kobieta decydowała jak mam się ubrać. A ja lubię być obwieszony, z 4-5 różnych rzeczy na szyi, dobrze się z tym czuję. Innej biżuterii (jeśli to bżuterią nazwać można) nie noszę.

Mi sie podobal Legolas z Wladcy Pierscieni i Zebrowski jako wiedzmin, a jednak faceci z dlugimi bialymi wlosami to jakos juz nie to samo :D Zdecydowanie nie ;)

przyznam się że pojęcie np stonowane kolory to dla mnie obce jest , rozumiem że to są kolory nie rzucające się w oczy takie bardziej w odcieniach miłych dla oka ?

Poczatkujacy -> no i najwazniejsze ze Ty sie z tym dobrze czujesz, dziewczyna zawsze jakas sie znajdzie niezaleznie od stylu :) A jakbys mial sie na sile zmieniac to pewnie nic dobrego by z tego nie wyszlo.

a co sadzicie o koszulach w krate u facetow? pdoba Wam sie takie cuś?

Ale nie jestem jakimś clownem też :P po prostu lubię taki zawadiacki, rockowy styl. Nie potrafię wuglądać zbyt szaro, lubię być zauważany.

nie! lepsze paski ale ja np lubię białe koszule w jakiś subtelny wzorek eleganckie buty

Ja mam roboczą koszulę w kratkę ;)

bezsenny jak chcesz to moge wybrac sie z Toba na zakupy , moge zawsze i wszedzie bo jak juz pisalam uwielbiam ubierac facetow :D