Ale mi facet dowalil!!!! jak mam rozumiec jego slowa????

Jestesmy razem kilka miesiecy, to fajny, wartosciowy facet ale typ zamkniety w sobie. Zalezy mu na mnie, okazuje to czynami ale malo o uczuciach mowi.Ostatnio wywiazala sie o tym dyskusja miedzy nami ( o braku wyrazaniu uczuc przez niego)i uslyszalam, ze moze nie dociera do niego jak bardzo jest zaangazowany, nie uswiadamia sobie tego i jakby mnie stracil to by zalowal .

może te kilka miesięcy to dla niego za mało żeby się otworzyć całkowicie, może jest zamknięty w sobie, albo wstydzi się mówić co czuje dokładnie. po części rozumiem go, bo sama na początku związku nie potrafię dokładnie wyrazić co czuję, tylko \"drogą okrężną\" ale z czasem mi to przechodzi, więc myślę że mu też to przejdzie ;)

albo nic nie poczuje a ja zostane z niczym

tez badz taka zamknieta i niepewna

a moim zdaniem mu za bradzo nie zalezy