spoźnia mi sie okres...

test wyszedł negatywny boli mnie brzuch :(

...no-spę polecam :)

Tak mysle, a spoznia Ci sie przez stres:) Nastepnym razem bardziej odpowiedzialnie, zebys wiecej nie musiala sie denerwowac.

Moze poprostu sie spoznia, bylas przeziebiona?? moze stres?? Wynik negarywny moze wyjsc jak test za wczesnie zostal wykonany. Mozesz powtorzyc test za kilka dni.

stresu mm zero!!! nospa ból usmierzy ale okresu nie wywoła...

test robilam wczoraj czyli 6 dni po terminie!!

mi tez sie spoznial, tez byly negatywne testy i tez mnie bolal brzuch. i to bolal bardzo.Nospy nie pomagaly. po 8 miesiacach urodzila sie moja corka! ;)

powtorz test ;-)

ja sie nie denerwuje a wrecz boje czy to nie jakas choroba...?

no i czego od nas oczekujesz??

a po ilu Ci wyszy testy pozytywne... lub jak dlugo wychodzily negatywne...? gratuluje !

to może być choroba.

no to idź do ginekologa. Po co się martwić??

umow sie do ginekologa i bedziesz wiedziec czy cos jest nie tak. Moze ci hormony szaleja

i będzie perkusja a nie saksofonik

możliwe że to chormoby... chociaż mam regularne cykle...

hormony

pozytyw wyszedl mi za 3 im testem, tydzien po terminei @. tez myslalam ze to cysta, a teraz ta cysta ma 7 miesiecy i daje mi niezle w dupe nocami ;)

ale jaka słodka ta "cysta " :) a mialas inne objawy...? bo ja nie czuje nic, zero bolacych piersi itp. tylko ten brzuch...

ja mialam objawy jak na normalny, klasyczny okres. nawet do ginka poszlam na cos na wywolanie @, ona tez nie widziala nic i mowila ze pewnie okres bedzie, a tu taka kinder niespodzianka ;)

czyli jednak tak tez bywa- bo juz sama nie wiem co myslec i robić, akurat teraz do lekarza nie moge sie udac... a martwi mnie ten brak @ i ten ból brzucha cos jak na okres ale nie taki mocny .... czyli w kt tyg ciązy dopiero wiedzialas ze to ciąza...? liczac od daty ostatniego @...?

cos kolo 6ego, 7ego, ale kazala mi przyjsc pp 2 tygdniach na usg potwierdzajave, wtedy bylam chyba w 8tym tygodniu.

to jest jakas masakra taka niepewność, czekanie.... juz sama nie wiem na co.... najgorsze ze nie dam rady isc teraz do lekarza najwczesniej za ok 10 dni...:(

kolejny dzien/poranek i nic.... mam juz dosyc czekania

czy w ogole robic kolejny test jak tak tokiedy...> czy tamten mogl sie mylic...?

Moze jest jeszcze za wczesnie zeby test wykryl ciaze, zrob bete tak jak radzily mi dziewczyny z forum ;-)