Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieziemski frustrat

Co sadzicie o tej kobiecie?

Polecane posty

Gość ssdf
ona chce sie podbudowac, ze jeszcze ktos o nią zabiega, ze moze czuc sie atrakcyjna i pociagajaca, i chyba tyle w tym temacie, gdyby jej zalezalo to by robila cos w kierunku zeby sie z toba zwiazac na poważanie, a tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieziemski frustrat
znalem ja kilka lat przed tym jak poznala tego faceta i wtedy traktowalem ja jako kolezanke a co ona czula tego nie wiem. Potem jak sie z nim coraz bardziej zwiazywala to zaczelo mi jakos bardziej na niej zalezec i zaczalem starac sie zeby mu ja odbic. Ona jednak nie chce narazie jak to stwierdzila "burzyc tego co zbudowala i ze to co sie dzieje miedzy nami nie jest jej na reke". Powiedziala tez ze boi sie tego uczucia ktore ma do mnie. To wszystko i chyba wszyscy tutaj macie po troszeczku racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieziemski frustrat
a co do wartosci tego co jest na forum to uwazam, ze to co ludzie pisza dzisiaj "na zywo" jest bardziej interesujace niz to co pisza w ksiazkach. Ksiazki maja to od siebie, ze czesto sa przestarzale i nieaktualne a obyczaje i poglady panujace miedzy ludzmi zmieniaja sie przeciez tak szybko, ze porady ludzi na forum sa bardziej na czasie i sa o wiele trafniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepotrzebnie...
angazowales sie...moze to wszystko z jej strony bylo zabijaniem nudy. Miales szanse moze wczesniej, ale teraz ona juz ulozyla sobie zycie i nie moze dac ci nic wiecej poza przyjaznia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu6d
Dziwne macie problemy,czasami kobiety tkwią nawet w toksycznych związkach,bo np.patrzą na dzieci,albo stracą dach nad głową,albo mają wspólne kredyty,albo boją się zmian w życiu. Napewno nie każda wykorzystuje małolatów,wiele pewnie kocha ich za spontaniczność,troskliwość,miłość itp,ale boją się,że bajka się skończy jak np zamieszkacie razem,albo gdzie zamieszkacie,albo co na to rodzice małolata--na stówe nie będzie im się podobało rozwódka. Może porozmawiać szczerze warto,nie knuć domysły,w ogóle nie rozumiem czemu zdradza?(was dwóch)Najlepiej sypiać z jednym,to tak powinno być w związku,oszukiwać i ranić potrafią TCHÓRZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu6d
A wzasadzie co ona zbudowała,jak z żadnym z was do końca nie jest szczera.......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieziemski frustrat
po pierwsze to nie jestem malolatem tylko facetem w srednim wieku, ona tylko kilka lat starsza. Po drugie nigdy nie spalem z nia. "A wzasadzie co ona zbudowała,jak z żadnym z was do końca nie jest szczera.......?" Tu masz racje...to chyba zle o niej swiadczy. "niepotrzebnie angazowales sie...moze to wszystko z jej strony bylo zabijaniem nudy. Miales szanse moze wczesniej, ale teraz ona juz ulozyla sobie zycie i nie moze dac ci nic wiecej poza przyjaznia." Zgadzam sie z tym calkowicie!!! To chyba prawda..niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anial34
kazda kobieta mysli troche inaczej i ma inna sytuacje takze ciezko cokolwiek powiedziec o tej twojej. Poczekaj i zobaczysz sam...nie rob nic pochopnie, jezeli jej zalezy to wroci do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×