Czy mezczyzni sie zmieniaja na lepsze??

czy dorastaja tak zupelnie?? by;lam w zawiazku z chlopakiem 4 lata, mieszkal tylko z mama..i niechcial sie angazowac, zadnych zobowiazan, zadnego mieszkania razem, zadnego kupowania domu, zadnego kredytu..wogole nic...nie umial podjac zadnej decyzji...fakt bylam jego chya 4 czy 5 dziewczyna...bo szukal sobie zawsze jakiejs...zreszta jak kazdy chce miec kogos przy boku, ale szybko sie nudzil, tzn uciekal z powrotem do mamy...bo wszystkie byby niedobre....jedna bya jego mi powiedziala ze: zobaczysz ze on dla ciebie specjalnie sie nie zmieni...wiec daruj sobie czekanie..a ja jednak wierzylam...niestety miala racje..historia sie kolem toczy...w kocu go zostawilam bo czekac na nastepne 4 lata to troche za dlugo...wiem ze znowu kogos ma..:)

tak , jak spotkają odpowiednią kobietę

jak umra

jeste teraz moim mezem, byl prawie alkoholikiem, ale od kilku lat wogole nie pije natomiast jest znerwicowany pali jak lokomotywa i przeklina wszystkich dookola, wiec nie wiem czy to taka fajna zmiana

tylko zmienił nałogi

kiedys duzo imprezowal,pił i ogólnie lekko traktowal sobie życie, teraz woli spokojne wieczory ze mną..chociaż może to inna bajka, bo szalał w okresie liceum-początek studiów, a ja go poznałam juz po tej jego zmianie :p

heh, wpisalam ten sam nick co osoba pare wpisow przede mna ;)

zazwyczaj zmieniają się na gorsze

Zmieniają się na gorsze :-o

Czlowiek, podobno, uczy sie cale zycie, wiec srednio inteligentny mezczyzna nie ma wyjscia jak zmieniac sie na lepsze, uczyc i doskonalic. Na wszystkich plaszczyznach. Kwestia tylko jakich ma nauczycieli..

a kobiety tez zmieniaja sie na lepsze .....cichodajki!

Owszem zmieniaja sie ale bynajmniej nie na lepsze :P a na gorsze :O

raczej na gorsze:O