Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 65476768

jak sobie poradzić, proszę pomóżcie, przetłumaczcie mi

Polecane posty

Gość 65476768

wczoraj pokłóciłam sie z chłopakiem, o pierdołe wiem o tym, poszedł wczoraj z kolegami na piwko i powiedziałam czy fajnie sobie wyjśc gdzies- bo ze mną nie chce wychodzoc - jakoś nie wpada mu to do głowy żeby ze mna gdzies wyjsc- zapytałam kiedy mnie gdzies zabierze- to zaczęla sie awantura ze zabaiam mu codzic z kolegami, chociaz to nieprawda, bo nie miałam pretensji ze gdzies wyszedł- to zaczął cos chrzanic ze jak pieprzony pies dzwoni co 40 min a mi cos nie pasuje, wkońcu powiedział do mnie zamknij kurwa morde- po tym sie rozłączyłam i o sie nie odzywa. dzisiaj przyjezdza bo mieszkamy razem a był u rodziców i wiem ze będzie gadał że chce sie rozstac. jak mam to godnie przeżyc i przyjąc żeby kolejny raz sie nie płaszczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraz sobie ze nastepnym razem jak mu sie cos nie spodoba to powie: Zamknij k*rwa morge bo ci przypierd*le - a jak to nic nie zmieni to za jeszcze nastepnym razem faktycznie nie bedzie goloslowny i Ci przypierd*li. Myslenie i wyciaganie wnioskow nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranne czytanie kafeteriii
jak dla mnie mieszkanie z chlopakiem to ejst w ogole glupota ale pominmy to. chcialam jeszcze dodac, zebys moze panowala nad nerwami, nauczyla sie tego???? i na koniec jeszcze: po co jestes z facetem i na dodtaek z nim meiszkasz, ktory woli kolegow od ciebie i jeszcze sie tak do ciebie odzywa????? gratuluje wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65476768
własnie o to chodzi, on nie ma za grosz szacunku do mnie, nie liczy sie z niczym, a wszystko tak przekręci potem że to ja mam wrażenie ze coś zle zrobiłam i jestem tą zła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
jesli jestes swiadoma tego że on CIe nie szanuje to po co w tym tkwisz/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NatiKati
Daj sobie spokój z tym facetem, jak on teraz cie nie szanuje i tak się do ciebie odnosi, to wyobraz sobie co moze być za pare lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65476768
przed chwila zadzwonił i oczywiscie wszystko moja wina i on nic złego nie zrobił- boże jak ja mam dość wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty mieszkasz u niego czy on u Ciebie czy moze wynajmujecie razem? Bo bedzie klopot kto ma sie wyprowadzic a najlepiej by bylo jakbys jednak odeszla . Wiem co mowie bo ja siedze w jeszcze gorszym bagnie i owszem poprzedniczka ma racje teraz pow zamknij morde, potem powie (..)bo ci przypierdole a potem faktycznie dostaniesz po ryju czego Ci nie zycze wiec jesli Ty mieszkasz u niego dobrze Ci radze zapakuj sie czym predzej i jak tylko on wroci jeszcze min go w drzwiach nie odzywajac sie ani slowem.i zanic nie wracaj, bedzie przepraszal potem itd ale mowie Ci daj sobie z takim typem spokoj, prosze Cie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i nie odbieraj od niego telefonu kobieto troche godnosci nawyzywal cie itd a Ty jeszcze bedziesz go przepraszac!?!?!??!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
tzn pomijając to że powiedział "zamknij kurwa morde" to nie widze nic zlego w jego zachowaniu. odzywać się tak nie powinien z całą pewnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbuuuuuuuuuu
ja w sumie tez tak mialam i to nier raz, najpierw mnie wyzywal, pozniej przepraszal, troche winy zwalal na mnie ze to przeze mnie sie zdenerwowal i wogole, ble ble ble aja go dalej kocham i po wczorajszym zerwaniu ciezko mi :( przeczytaj sobie moja historie pare topicow nizej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65476768
wynajmujemy razem, juz patrze za jakmis pokojem do wynajecia, dlaczego kobiety sa takie emocjonalne, dlaczego to tak boli? widze ze ewidentnie mnie olewa - jak jest w domu to ciągle gra, nic nie daje od siebie. a ja ciągle tylko on jakos tego nie widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obudzzzzz się
tak się to zaczyna.Chamski tekst a potem czyny.I uwaga jak teraz popuscisz to koniec!!po ryju dostaniesz i i tak Twoja wina bedzie. wspomnij sobie te słowa jak dostaniesz pierwszy raz...ucciekaj puki jeszcze dzieci brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65476768
za jakies 25 min powinien być w domu, chyba ze nie przyjedzie dzis, nie wiem jak mam sie zachować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsennosc_o_poranku
to on cie traktuje po chamsku a ty jeszcze placzesz? a gdzie twja duma? gdzie szacunek dla samej siebie? dziewczyno opanuj sie moze i milosc jest slepa ale zeby az tak? rozejrzyj sie wokolo pelno facetow ktorzy by cie na pewno na rekach nosili a ty uczepilas sie jednego dupka ktory nie umie porzadnie traktowac kobiety...zastanow sie czy warto beczec za takim glupkiem. niech zostawia..na pewno zle na tym nie wyjdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsf
pfff... tak gadacie a nie wiadomo jaka jest prawda. Może laska faktycznie trzyma go na smyczy, trkatuje jak własność, wciąż urządza mu jazdy Gdyby założyłą tu temat dziewczyna: "chłopak jest o mnie strasznie zazdrosny, urządza mi awantury, pojechalam do rodziców i w koncu wyszłam gdzieś z kolezankami, a on do mnie wydzwanial i oczywiscie był wsciekły że wyszłam to nie wytrzymalam i powiedzialam żeby się kurwa zamknął" ...to byście też napisały "zostaw palanta, nie miej wyrzutów że tak powiedzialaś, mialas prawo się wkurzyć" :D Bo powiedział "kurwa"? Nie "kurwo", ale "kurwa"? I to ma być DLA NIEJ powód do zerwania? :D Hahahahaha. Każdy w złości przeklnie przeciez. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsennosc_o_poranku
dsfsf byc moze dla ciebie normalne powiedziec w zlosci do kobiet "zamknij k*a morde ale dla mnie to chore..klocic sie tez trzeba umiec...i w kazdej sytuacji znalezc szacunek..ja tutaj oceniam sytuacje po tym co pisza ludzie a nie robie z siebie detektywa ktory musi sprawdzic kto ma racje a kto nie..dla mnie zachowanei tego chlopaka w stosunku do dziewczyny jest nienormalne i tyle...byc moze on na to inaczej patrzy ale ja tego nei wiem...prawda zawsze lezy po obu stronach..tylko ze tutaj wypowiada sie tylko jedna...wiec co? mamy pojechac po dziewczynie? ze glupia i takie tam? a moze olac ja? pisze bo ma problem a po to jest kafeteria zeby komys pomoc a nie obrazac siebie nawzajem i pokazywac co to nie my bo jestesmy idealni a ktos zle zrobil to jazda po nim...kultura?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dsfsf
dsfsf- pieknie to ujales:) Ja sama jestem kobieta, widze jak kobiety maja popierdolone w glowkach i zgadzam sie z toba w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65476768
wcale nie trzymam go na smyczy, zwróciłam jedynie uwage na to że ze mna nie chce wychodzic. zreszta sam mi wczorasj powiedział że zabraniam mu wychodzic- to powiedziałam że przeciez mu nic taskiego nie powiedziałam to odpowiedział że w sumie tak, nie powiedziałam bo wiem że i tak by nie posłuchał. jakoś tak wogóle sie ze mną nie liczy. dla mnie jak chce to niech wychodzi, tylko żeby potrafił to jakoś tak rozegrac żebym ja tez mogła sie z nim gdzies wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfsf
"wiec co? mamy pojechac po dziewczynie? ze glupia i takie tam? a moze olac ja? " Nie. Za ten tekst należy mu się krótki acz treściwy opieprz (zamiast kolejnego wielogodzinnego ględzenia lub cichych dni), ale żeby z powodu słowa "kurwa" zostawiać kogoś z kim się mieszka? A żeby radzić coś takiego to trzeba mieć ostro napaćkane w głowach. Jak ona bedzie was sluchac i rzucać facetow za przekleństwa, to w koncu zostanie sama :) Słowem - rozstanie nie byłoby adekwatne do tego co zrobił. Raczej bym się zastanowiła z tym czy facet nie ma racji, może faktycznie traktujesz go jak psa i musi co chwilę dzwonić bo inaczej księżniczka strzela fochem. A jesli tak - naprawde mu się nie dziwię że się wkurwił. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×