Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bagatelka

*Polacy za granica - gdzie mieszkacie? *

Polecane posty

Squirley A sprobuj moze poszukac biletow na tej stronie: http://www.skyscanner.net mozna tu znalezc dobry deal :) albo poszukaj w portugalskich liniach lotniczych TAP... moze sa tansze? A ja jak na zlosc nie moge sie dodzwonic do ambasady US w Londku... wszystkie linie zajete ... juz drugi dzien... wrr zaloze sie, ze pracuja od 9 do 15 a nie jak napisali na stronie 8-21 ... trace cierpliwosc Some see things as they are and say 'why?' I dream things that never were and say 'why not?" - George Bernard Shaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki Kasiulena, spojze. Co prawda jest to dosc odlegly termin ... Kolejnym mankamentem jest ilosc przeesiadek - az 3, chyba ze 2 dni sie wtedy jest w podrozy. Nosz cholercia, jak nie urok, to przemarsz wojsk ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bagatelko - im wczesniej kupisz bilety tym lepiej... na same swieta potrafia zdrozec o jakies 200-300 %! Takze jak jestes pewna ze jedziesz to zamawiaj! Ja zawyczaj kupuje bilety do Pl jakies pol roku - 5 miesiecy naprzod. Im blizej swiat tym ceny staja sie jak z kosmosu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mi znowu jakos najlepiej wychodzi kupowac 2-3 mies przed. Sledze ceny na biezaco. No teraz na pewno nie kupie tych biletow, bo w tej chwili najtansze sa po 1500 za leb :o Najwyzej jak nie potanieja, to trzeba bedzie wyjazd odlozyc w czasie. Co za czasy nastaly, merde! Jest jeszcze jeden trick odnosnie podrozy w okresie swiatecznym - najlepiej oplacie sie jechac w dzien wiliglii lub 1 dzien swiat. No bo wtedy nikt nie lata ;) prawie ... My tak od lat zerujemy i sobie urzadzamy swiateczne wypady w rozne miejsca. Ale to pod warunkiem, ze ktos nie lubi swiatowac po domowemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciao... kasiulena--jak milo cie widziec...!!!!! impresionisci ci sie tez podobaja? ehh..... jak sama nazwa wskazuje robia ogromne wrazenie.. ja...myslalam, ze juz ich mniej wiecej znalam,,,, dopoki nie pojechalam do paryza i nie znalazlam sie przypadkowo na wystawie : Jamsa Ensora--- cos fantastycznego...rewelacja--zobacz sobie w googlu obrazkowym. sluchajcie-ja 2 lata temu lecialam z rzymu do montrealu przez paryz Air France--- i byly to bezkonkurencyjne ceny--- sadze, ze do portugalii tez ma dobre ceny--- bo air france wszedzie lata.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kryspina - dzieki, za moment popatrze :) Dzisiaj udalo mi sie umowic na interview do ambasady. Trzymajcie kciuki 17.6 :D ... mam mieszanke uczuc od podekscytowania poczawszy i na niepokoju skonczywszy... chyba dlatego ze czeka mnie cos nieznanego, nowy rozdzial, nowe doswiadczenia .... hmm ciekawe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kryspina :) fajne te obrazki, tak na dzien dobry ;) Dzieki, spojze na ceny Air France. Ja zwykle latam KLM-em, ale to Portugalii ma cienkie polaczenia :) Kasiulena - bede trzymac kciuki :) Na pewno w takiej sytuacji mamy 1000 mysli na sekunde, ale w odpowiednim momencie wszystko sie wyklaruje :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciao.. kasiulena--daj znac jak ci poszlo. bagatelko--lizbona byla zawsze moim marzeniem.... a to po lekturze ksiazek remarque'a ciekawe ja sie trzyma kokus????????????????????????????????????? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej po raz drugi, znow mi zjadlo... w skrocie: air France podpadl i to bardzo...wracalismy nimi. opoznienie w powietrzu= dodatkowe 8 godzin, jedzenie suck, obsluga wjatkowo niemila. kryspina- samochod kupiony? bo mnie tez to czeka tylko nie wiem co wybrac...wiem jaki kolor- srebrny;-) czy ktos wytlumaczy mi prosze ,roznice miedzy soda a proszkiem do pieczenia? i co to do diaska jest cream, i gdzie tego szukac, w okolicy lodowki z mlekiem nie ma ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, tu GNU, Znow kope lat minelo... Kokus, bardzo mi przykro z powodu zalania Twojego domu.... Jak sie macie? powazne straty? mozemy jakos pomoc? Trzymaj sie dzielnie! Bagatelko - ano, ceny poszly strasznie w gore... ja zaczelam szukac biletow do PL jeszcze w lutym.. byly wtedy okolo 1200 od glowy (hubby leci ze mna).. pomyslalm, ze poczekamy.. potem ceny tylko rosly.. a po wybuchu tego wulkanu strelily strasznie.. do 1500 - 1600.. udalo mi sie wstrzelic w jakis taki tydzien 3 tyg temu, kiedy znow spadly (dorwalam je za 1150, ale tez boli..), a pare dni potem znow ceny strzelily do 1500 i tak sie juz utrzymuja.. traghedia jakas.. Az trudno uwierzyc, ze 7 lat temu lecialam British airways z PL do USA za 500.. Szukaj biletow, szukaj! najlepiej codziennie. i pobaw sie troszke z datami. na pewno uda sie cos znalezc! wlasnie wrocilam z kolejnej imprezy pozegnalnej dla nauczycieli przechodzacych na emeryture. w zeszlym tyg bylismy u znajomego hubbiego, dzis bylo party dla wszystkich ewakuujacych sie na emeryture tez z jego szkoly, a za tydzien party dla znajomych z mojego okregu szkolnego. Nie przepadam za przyjeciami, na ktorych wszystcy sie znaja i rozmawiaja o sprawach wszystkim znanych oprocz mnie, bo ucze w innym okregu.. ale coz, trzeba sie bylo pokazac. No i ciekawie byc DD wsrod obcego pijanego tlumu ;) trzymajcie sie cieplo, lece do wyrka. Musze jutro naskrobac plan pracy na zajecia (zaczal sie kolejny semestr w grad school). Buzki, GNU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moi drodzy... Przesylam Wam list, ktory kokus przeslal wczoraj do Esji: Kokus pisze: od 19 maja mieszkam w zalanym dwukrotnie domu, z zona.. dopiero dzisiaj wyszedlem w woderach i przyjechalem do miasta zalatwic sprawy odszkodowania, do dentystki, fryzjerki i zakupy.. Mam mnostwo zdjec z powodzi, ale nie mamy pradu i i netu od 19-go. Na szczescie mamy wode z wodociagu caly czas i gaz, wiec mozna sie umyc i zjesc cos goracego. strazacy nas zaopatruja caly czas w art. spozywcze.. Zaczelismy juz zrywac podlogi, tynki i wynosic zniszczone meble, rzeczy, kiedy nadeszla druga fala, byla nizsza od poprzedniej o 20 cm. Straszne bylo to ze nadeszla w nocy, a na wspomnienie syren alarmowych z huty szkla do tej pory przechodza mnie ciarki. Teraz wstapilem na chwile do biblioteki, zeby sprawdzic poczte.. Zamiesc prosze ten list na naszym topiku na kafeterii, bo czas mnie sciga, musze wracac do domu.. Pozdrawiam wszystkich serdecznie, nie trace ducha, a gdy juz wroce do normalnosci bede prosil o pomoc.. papppaaaapa... :) Jak widzicie, sytuacja jest nieciekawa... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
biedny kokus... moze ktoras ma ochote na zorganizowanie jakiejs finansowej pomocy? z odszkodowaniami wiadomo....zejdzie dlugi czas, a wiadomo wszystko kosztuje i to duzo w Polsce....wiem bo dopiero co wrocilam jakkby jakis pomysl wyskoczyl to ja sie pisze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciao kokus----jak to dobrze, ze sie odezwales.. napewno walka ze skutkami powodzi wymaga duzej energii... trzymam za ciebie kciuki, 102--ja tez sie pisze na pomoc- w takiej sytuacji wszystkiego brakuje. jesli bedzie nas wiecej niz 3 osoby--zorganizujemy sie" oficjalnie "??? ok? i moze zaproponujemy zakupienie jakiejs konkretnej rzeczy? 102---taaak...kupilam samochod.. nosilam sie z tym miesiac, bo co chwile cos nowego sie dowiadywalam.. wiesz...kazdy salon samochodowy moze zaproponowac ci inna cene...oczywiscie roznia sie one o 100-200 euro, ale zawsze to mniej.... poza tym...trzeba sie dobrze orientowac...co wliczone jest w cene a co musisz dokupic..extra. np. kolo zapasowe...nie jest w wyposazeniu..... zdecydowalam sie na VWpolo-bialy-gas/benzyna. u nas na drogach jest pelno samochodow w kolorze metalic-- a poza tym kolor bialy byl "za darmo"..... dostane go dopiero we wrzesniu, bo samochody na gaz---dluzej sie robia...:) :) GNU---milo cie widziec. ciao margot!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kokus przykra sprawa :( ... bede trzymala za wasza rodzinke kciuki Dziewczyny a moze kokus podalby nam numer swojego konta i wtedy mozna by bylo wplacic jakies tam pieniazki a Kokusiowa rodzina sama by je sobie zagospodarowala... co wy na to? Wrocilam wlasnie z koncertu Bon Jovi - czuje sie jak 15 latka - fajnie bylo :) Pozdrawiam i lece spac bo juro do roboty :) Ciao!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi sie wydaje, ze najrozsadniej bedzie wyslac pieniadze na konto, tak jak radzi Kasiulena. Kupowanie czegos na spolke, kiedy mieszkamy w roznych krajach, moim zdaniem nie ma sensu. Poza tym z przesylka tez moga byc problemy... :) kryspina - gratuluje nowego samochodu! Kupilas fajne cacko! :) :) Kasiulena - ja tez kiedys sluchalam Bon Jovi! Tez chetni wybralabym sie na ich koncert! :) :) 102 - soda czyli wodoroweglan sodu, ktory jest obecny w wiekszosci proszkow do pieczenia obok regulatorow kwasowosci i skrobi. Jesli chodzi o cream, to nie podejme sie wyjasniania. ;) :) bagatelka - mam nadzieje, ze uda Wam sie znalezc tanie bilety! :) Milego dnia! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciao, ja mialam na mysli nie kupienie,ale sfinansowanie jekiejs rzeczy wskazanej przez naszego kolege .... wysylajac srodki., :) :) :) no to jestesmy 4 sztuki poki co chetne do pomocy. cikawe jak mu tam to wszystko idzie???? pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z kim Kokus ma kontakt? z Esja? ja na konto nie wiem jak stad sie sle, ale moge pieniadze moneygramem poslac tylko troche danych Kokusiowych potrzeba> imie, nazwisko, adres jesli ktos ma te informacje to prosze mi na emaila puscic dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokus, wyslij do mnie informacje ze swoim adresem, przez email lub nk dziewczyny, najprostszy sposob jest wlozyc do koperty i wyslac mu na adres domowy, ja tak wlasnie zamierzam zrobic. pozdrawiam wszystkich!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sadze, ze moneygramem byloby najprosciej, ale potrzebne sa dane i adres..i numer komorki, zeby wyslac numer transakcji.-kto ma? ale..chyba musimy z tym poczekac z tydzien zeby sytuacja sie unormowala.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety nie mam kontaktu z kokusiem. Mail od niego dostalam od Esji, ktora prosila mnie o umieszczenie go na forum, poniewaz ona juz tutaj od dawna nie zaglada. Mysle, ze musimy poczekac... moze kokusiowy syn albo sam kokus niedlugo tutaj do nas zajrzy... wtedy sie jakos zorganizujemy. Dla mnie najwygodniejszy bylby przelew... :) xoxoxo - wkladanie pieniedzy do koperty, to nie jest chyba najlepszy pomysl. Ja bym nie miala zaufania do poczty. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W moim i JoAskowym regionie tez powodz. :-( Wczoraj w niektorych miejscach spadlo 400 mm deszczu! Bilans: 19 zabitych, 12 zagninionych... Nasi znajomi tez zostali podmyci. :( Co sie dzieje z ta pogoda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Margolcia> ale u Ciebie OK?? tutaj bylo bardzo dlugo zimno, na poczatku maja wciaz nosilam zakryte buty.. teraz goraco (normalka), ale zmiany pogodowe widac wszedzie;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Jay - u nas na szczescie wszystko ok! Mieszkamy na wzgorzu, wiec jestesmy bezpieczni... Ale caly czas mysle o znajomych. :( Dobrze, ze chociaz u Was jest spokojnie! 👄 A jak tam Miska?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie i do mnie dotarla wielka woda... wczoraj po poludniu mielismy tornado i w ciagu godziny zalalo drogi woda stoi po kolana, na drodze, wyjazd z parkingu: przez trawnik na kolejny parking i jeszcze troche przez wode i jestesmy na osuchonej juz glownej drodze...ciekawie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dostalam wize ... yeah!!! Takze z koncem roku przenosze sie do wilgotnej krainy... mam nadzieje, ze nie bedzie juz tam tak goraco i nie zalicze zadnych huraganow :) Margot i Joaska - trzymajcie sie na tym wzgorzu.... rzeczywiscie pogoda w tym roku zaupelnie zwariowala. U mnie dzisiaj 11C a to niby koniec czerwca... :( 102 - tornado? :o Mam nadzieje ze duzych strat nie mieliscie :) Jakie macie plany na weekend?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulena - czyli ladnie wypadlas na interwiu ;) Witamy w gronie Stanikow :D Wiesz, ze chyba nawet nie bedziemy od siebie tak strasznie, strasznie daleko? Moja kumpela z dziecinstwa tez sie szykuje na ew. emigracje na Floryde ... Stwierdzila, ze jak wygra w niedziele (...) (tu nie powiem kto, zeby byc neutralna politycznie ;) ), to sie przenosi na pewniaka ;) A plany na weekend? U mnie prozaicznie ... sobota zakupy, niedziela spanie i pranie ... Alez teraz mamy upaly, szok. Ale nawet wilgotnosc jest chyba troche mniejsza, bo idzie przezyc i sie nie udusic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.. wracam po miesiecznej przerwie.. Bardzo wszystkim dziekuje za zyczliwe zainteresowanie i deklaracje pomocy.. oj, bedzie mi potrzebna.. Co do formy tej pomocy to ze wzgledu na odleglosci wchodzi w gre tylko pomoc finansowa, jednak nie chce zamieszczac tu wszystkich moich danych. Proponuje zatem, poniewaz chyba wszystkie macie mojego maila, ze odpisze podajac swoje dane do tych osob, ktore zadeklaruja pomoc. Opcje sa takie, ze moze to byc moje konto w Polsce, wplata przez PayPal albo MoneyBookers (moj syn ma takie zadziwiajace konta) albo czekiem do mojej siostry w Stanach (duzo osob ze Stanow odwiedza teraz rodziny w moim osiedlu, wiec pieniadze szybko do mnie dotra bez dodatkowych kosztow). Co do mojej sytuacji.. Nie pracuje od miesiaca wiec zarobie tylko minimum, zona jest na zwolnieniu lekarskim wiec dostanie 80 %. Nasz syn ma obiecane z pracy kilka tysiecy zl, wiec jego pokoj moge juz uznac za wyremontowany i umeblowany. Oprocz tego spodziewam sie 6 tys od rzadu oraz jakies odszkodowanie z ubezpieczenia, ale jeszcze nie dotarli likwidatorzy szkod. Od rodziny z Kolbuszowej dostalem tysiac zlotych, szwagier i jego synowie kupili nam na samym poczatku agregat pradotworczy, myjke, pompe, srodki chemiczne do mycia i narzedzia, potem jeszcze duza wiertare do nawiercania otworow w scianach zeby latwiej schly.. Zdjecia i filmy juz wkrotce, tylko obrobka i poslanie na fotosik. A propos jeszcze agregatu to chyba popsula sie pralka przy probie podlaczenia wiec komputera nie podlaczalem dopoki nie mialem pradu z sieci.. a na koniec jeszcze raz dziekuje, ze o mnie myslicie. Buziaki dla wszystkich.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokus-dziekujemy za wiadomosci, faktycznie---musisz zaczac zyc od nowa.... mam nadzieje, ze powoli jakos sie urzadzisz. podziwiam cie za odwage... zycze samego tylko optymizmu. nieciekawie to wyglada...ale mam nadzieje , ze dostaniesz, pomoc, ktora obiecywali. kasiulena---cos przeoczylam? dlaczego sie przenosisz? ja bym sie przeprowadzila do kanady...boszszeee---jak tam jest pieknie----

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×