Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Młoda mamka 1

Mąż nie chce się ze mną kochać

Polecane posty

Gość ktoś tam z netu...
Totalna porażka kiedy facet jest przy porodzie...też rodziłam dziecko ale nawet nie przyszło mi do głowy żeby oglądał mnie w takiej sytuacji bo to jest dla mnie nienaturalne.Potem jest zdziwienie że nie ma seksu,czy historia podaje jakieś przypadki kiedy mężczyźni oglądali swoje żony przy porodzie?...nigdy a przynajmniej nie słyszałam.Jedyny facet którego bym tolerowała to lekarz.Dziwna moda jakaś na to nastała i jak każda moda pewnie przeminie.Podsumowując wątpię żeby mężczyźni przez to kochali bardziej swoje dziecko bo kochają i bez tego a na pewno inaczej patrzą wtedy na kobietę...taka jest moja opinia i mam to gdzieś że wszyscy teraz będą wyjeżdzać z epitetami pod moim adresem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś tam z netu...
...moje zdanie jest takie facet nie otrząsnął się jeszcze z szoku po tym wszystkim co zobaczył :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś tam z netu...
i potrzebuje czasu tak poprostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś tam z netu...
mi mała zgadzam się w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda mamka 1
Będę musiała z mężem pogadać na temat porodu. Dam mu jeszcze trochę czasu i zobaczę czy się coś zmieni. Na gorsze już i tak się zmienić nie może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz tez byl ze mna przy porodzie i jakos nie unika seksu zaraz po porodzie jak wrocilam z synkiem do domu to on chcial od razu sie ze mna kochac i bardzo ciezko bylo mu wytrzymac te 6 tygodni. i dodam ze widzial wszystko przy porodzie byl jak mi przebijali pecherz i widzial jak glowka wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fearr85
mydlicie jej tylko oczy ,skoro przed zajsciem w ciąze uprawiali sex raz na 2 tygodnie no to juz wtedy musialo byc cos nie tak ,tu nie pomoze czas jak tu kolezanki pisza ,tu potrzeba powaznej rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś tam z netu...
poważnej romowy i...czasu na dojście do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś tam z netu...
a mąż jeśli chodzi o sex ma mniejszy temperament pewnie bo i takie rzeczy trzeba brać pod uwagę a nie zaraz innej orientacji :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem maz ja zdradza a jesli jednak nie to on potrzebuje pomocy nie wiem moze psychologa bo z pewnoscia cos jest z nim nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego facet jesli ma chocby najmniejsze watpliwosci nie powinien byc przy porodzie. moj nie mial zadnych nie wyobrazal sobie zeby moglo go tam nie byc co nie oznacza ze jest gruboskorny i nie przezywal to co sie ze mna dzieje pepowiny juz nie dal rady przeciac tak mu rece lataly :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i serdecznie współczuję młodej mamie całej sytuacji. Jednak problem widzę w mężu, i lepiej żeby dobrze się zastanowił i powiedział co go tak zblokowało. Bo to jest dość dziwna sytuacja. Jestem z mężem 6lat i mamy 2,5 letnią córkę. Jeśli tylko mam czas i nic przeciwko mąż jest \"do dyspozycji\" co dziennie. No chyba,że chory lub po imprezce. Póki co dbaj o siebie, wysypiaj się na tyle na ile oczywiście dzidziuś pozwoli, biegaj na spacerki i zacznij się rozglądać. I to najlepiej tak żeby mąż zauważył!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktoś tam z netu...
Jest jeszcze jedna ewentualność takiego stanu rzeczy (brak sexu) rodzina się powiększyła i wzrosły wydatki z tym związane(niemałe zresztą) i pewnie mąż jest poprostu przemęczony i przepracowany :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dodałam, że mój mąż do szkoły rodzenia ze mną biegał i na porodówce był ale nastąpiły komplikacje i skończyło się cesarką. Trochę zazdrości jeszcze nikomu nie zaszkodziło, a może pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do kogoś tam z netu, przepracowanie to jedno a pociąg seksualny to trochę co innego. Z tym bym się nie bardzo zgodziła, bo ona też nie leży plackiem. Przy takim maluszku to jest ciągle coś do zrobienia. A jeszcze trzeba i dom prowadzić, obiad gotować itp, też jest zmęczona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda mamka 1
Rozmawiałam z mężem on mówi, że po prostu nie ma ochoty na seks. Dla niego są ważniejsze rzeczy do zrobienia ( lubi różne rzeczy w domu ponaprawiać) Więc c o zrobić, żeby znowu nabrał ochoty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda mamka 1
Zawsze miał mniejsze potrzeby niż ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukaj jakiejś broszurki
o tym, jak ważny jest seks dla trwałości związku. Czy mąż jest katolikiem? Jeśli tak, to poproś księdza o jakieś katolickie pisemko na ten temat. i umów was w poradni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykła kobjeta
ja mam ten sam problem i powiem ci jedno faceci są okropnj podrywajom kobjety na innyh portalah lub oglondajom je nagie niewiem czy to jh podnjeca powiem ci jedno njerub sobje złudnyh nadziej bo wiem posobje znajc sobje kogos pokryjomu i njc mu njemów bo on pewnje hpdzi poczacie i sie umawia uwiesz ja swojego złapałam nje raz jak inne na czacie oglondał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stary wyga
czesc dziewczyny uwazam ze facet ma blokade psychiczna ja mialem to samo jak moja zona urodzila corke na zelaznej w Warszawie bylem przy tym po fakcie dostalem takiego chopla ze wszystkie kobiety razem z zona byly dla mnie be tez odmawialem seksu .Osobiscie uwazam ze mezczyzna nie powinien byc obecny przy porodzie ja osobiscje przy samym porodzie nie mialem zadnych sensacji,przed porodem bardzo lubilem seks i kochalem sie z zona trzy razy na tydzien.Zona miala przechlapane i ja tez nieraz rozmawiala ze mna a ja caly czas odmawialem do czasu ,porod byl w grudniu a moje nawrucenie bylo w lipcu pamietam jak dzis dostalem wyplate wiec zawsze z tej okazji kupuje kwiaty wchodze a zonka ubrana w seksowne ciuszki stol zastawiony potrawami na nim moje ulubione winko i wodeczka w tle muzyczka wiec ucalowalem zonke wreczylem jej kwiaty i usiedlismy do stolu po wypiciu winka a jestem spod skorpiona zona rak dostalem takiego podniecenia ze piekne cieszki ktore miala na sobie zona rwalem jak oszalaly ,seks byl cudowny kochalismy sie z przerwami do samego rana i potym cudownym nawruceniu nasze zycie seksualne wrucilo do normy ...............i proste wyjasnienie mojej naglej ochoty na seks po pewnym czasie zona mi powiedziala ze do wina dodala silne srodki podniecajace.Moja rada zrob to samo !!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odważna mamuśka
Ja jestem w ciąży a mój mąż unikał seksu już od lat. Wczoraj ostatecznie dałam mu do zrozumienia że już mnie nie interesuje jako mąż. Ile można walczyć o faceta. Po porodzie uciekam gdzie pieprz rośnie, nie chce obok siebie takiego co to patrzy na mnie bykiem i modli się bym nie miała ochoty na seks. Jestem w ciąży i chyba ta moja kruszynka dodaje mi tyle nadziei i tyle wiary, dzięki niej jestem odważna na tyle by odejść od męża. Nie chce by moje dziecko zapytało mnie kiedyś, dlaczego płaczę. Jak mam dziecku wytłumaczyć, że tatuś mnie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lola234
Prosze o pomoc bo juz nie wiem co mam myslec . Jestem po cesarskim cięciu prawie 3 miesace a moj maz kochal sie ze mna 2 razy i to z przymusu przynajmniej tak mi sie wydaje. Do zrzucenia mam jakies 10 kg . Zawsze kiedy chce se z nim kochac to odpowiada ze jest zmeczony,glowa go boli ,lub musi rano wstać . Mowi mi ze jutro a nastepnego dnia jest to samo . Ostatnio znalazm filmiki pornograficzne ktore oglada . Dodam ze jest rolnikiem i ostatnio dosc czesto gdzies jedzie niby za czesciami do maszyn itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj maz nie kochałsie ze mna 14 lat zero seksu zero przytulania z poczatku były kłótnie potem dałam sobie spokoj i tak zyłam w celibacie 14 lat az pozałam mezczyzne zakochałam sie w nim jak nastolatka maz sie o nas dowiedział i o dziwo teraz bardzo chce seksu przytulania tyle ze ja juz go nie kocham pytam gdzie byłprzez 14 lat załuje tylko jednego ze przez tyle lat byłam wierna mojemu mezowi kobiety jezeli macie taka sytuację nie nie czekajcie nie proscie o sex uzywajcie zycia bo napewno znajdziecie kogos tak jk ja kto was pokocha zycie bez miłosci jest nic nie warte nie warto go martowac tak jak to zrobiłam ja załuje tych straconych lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to samo. Tylko że dziecko ma już trzy lata i nadal zero seksu. Czyli w sumie Celina 4 lata, wariuje. Wiem że mnie nie zdradza. Wiem że nie gej. Tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż też był przy porodzie i jestem mu wdzięczna bo nie zostawił mnie samej sam wręcz chciał sex jest taki sam jak przedtem wręcz nie mogliśmy się doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz masz autorko wytlumaczenie byl przy porodzie a to wystarczajacy powod zeby obrzydzic seks tam wychodzila glowka mojego dziecka a ja teraz mam tam wkladac moj sprzet takie jest myslenie faceta niestety no i jeszcze widok krwi i inne paskudztwa nie dziwie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Was, ja też mam problem z mężem a raczej jego brakiem ochoty od ponad 1,5 roku. Jak byłam w ciąży to nie mógł tłumacząc że coś boi się żeby nic się dziecku nie stało, a teraz to nie wiem czemu... Dodam tylko, że przy porodzie nie był!!! Tak to jest okey, miły, pomocny ale nie mam pojęcia co się dzieje. Ja już dłużej nie mogę. Zawsze miałam większe potrzeby, a teraz to już masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawda jest taka że faceci to wzrokowcy, mają za dużo lasek w sieci, pornosów, i stąd ta niechęć do seksu w życiu małżeńskim. Facet włącza komp a tam zawsze odstrzelona lala, a w życiu jest różnie raz wyglądamy ładnie, kiedy indziej jesteśmy tak zmęczone macierzyństwem że zmęczenie widać na twarzy i nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam taki problem ze swoim partnerem. Strasznie mnie do dołowało, że w końcu na zmianę popłakiwałam albo robiłam mu awantury. Na forach ciągle czytałam same głupoty, że zdradza albo jest gejem. Postanowiłam poszukać porady bardziej sensownej, ale wstydziłam się iść do specjalisty. Natomiast kupiłam sobie książkę "Bezseksowny mąż". Książeczkę w zasadzie, bo to niegruba pozycja. I tam autorzy krok po kroku, przykład po przykładzie opisali podstawowe problemy w związkach, z których dotychczas nie zdawałam sobie sprawy. Niektóre nawet zbyt banalne, bym wcześniej pomyslała o nich serio. Podstawowe błędy, które po wyeliminowaniu na prawdę wiele zmieniają. mi pomogła po prostu zwykła ksiązka, w dodatku w jakiejś promocji za chyba 15 zeta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×