Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ashioka

Czy to jest normalne, gdy..

Polecane posty

Gość Ashioka

..facet po ciekawej, nie wchodzac w szczegóły rozmowie, stwierdza,cytuję: "wal się na ryj", a pozniej jeszcze ma czelność zapytac, ze niemile, prawda??Co to ma niby znaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashioka
A z ktorej strony? czy to jest normalny punkt konwersacji czy raczej chciał mnie sprowokowac albo tym podobne? Bo nie uwazam tego zwrotu za pozytywny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to powiedział
Jak to powiedział? Za mało szczegółów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashioka
Siedzieliśmy sobie w kawiarni..Rozmowa=tematy poważne, życiowe, bo i mężczyzna wydawał się powazny, a on w pewnym momencie wyskakuje z czymś takim i sie na mnie patrzy.Zaznaczam,że to było całkowicie wyrwane z kontekstu.W pierwszej chwili zaniemówiłam, ale udało mi sie wybrnac, totez zasatnawiam sie,co takiego miał na celu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie jak autorko zachowałaś się po czymś takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashioka
snie nie wiem czy nie o taka reakcję mu chodziło..odpowiedzenie ty samym.Może wtedy byłby usatysfakcjonowany?W pewnej chwili rzeczywiscie przeszlo mi przez mysl"sam sie wal",ale sytuacja jest na tyle dziwna,iz mysle, że dobrze zareagowałam(?)spokojnie i bez emocji..choc nie daje mi to przyznam spokoju, dlaczego tak wyparował?Sprawdza mnie?Nie wiem..A w ogole spotkaliscie sie w zyciu z czyms podobnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HAHA! bosze ale sie usmialam... caly czas rycze haha.. Jak to musialo wygladac! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashioka
Do Karamba:Myślisz,że tak to sie przedstawia? Czyli moja spokojna reakcja była nie na miejscu? Jednak on sie teraz nie odzywa..a nie przepraszam, po całym zajsciu rzucił tylko, ze nudzilo mu się i stad to zachowanie..teraz cisza.Pierwsza sie nie odezwe,bo w momencie kiedy to powiedział,zburzył moje cale wyobrazenie o nim.Zaczynam powoli zmieniac zdanie, I wychodzi na to, że do tej pory grał, i jest tylko wychowanym chamem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ashioka czy jaka tam inna
moze ty jestes z tych kobiet którym spluniecie w morde wydaje sie komplementem :P jesli tak to walcz o niego i staraj sie z całych sił o tego kolesia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ashioka
Nie, nie jestem z tych kobiet..Poprostu podchodze do tego bardziej na tle psychologicznym..Co może powodowac takie nieoczekiwane zachowanie..Przyznam się,ze w tym momencie potraktowałam go troche jak obiekt badawczy,ale mimo to i tak nie moge tego pojac..albo facet ma jakies zaburzenia emocjonalne albo juz sama nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×