CZEMU ONA JEST TAK BEZWGLĘDNA

no i na mój gust teściowie też są dziwni że dla nich normalne jest że młoda żóna siedzi z rodzicami zamiast z mężem skoro go tyfdzień nie widziała albo ona Cię już nie kocha albo jej rodzice ją do tego zmuszają moze to taka cicha manipulacja teściów ? zajmują sie dzieckiem, obiadek pod nos dają i jej jest tak wygodniej ? na mój gust coś tu nie haloo, bo przecież dorośli ludzie powinni zdawać sobie sprawę że miejsce żóny jest przy mężu, zwłaszcza jeśłi w tygodniu sę nie widzicie....a oni jakby nie widzieli w tym problemu że ich córka siedzi u rodzców zamiast z mężem....może Cię nei lubią, nie akceptują tego małżeństwa ? sam pomyśl wyręczają ją w opiece nad małym, nie musi nic robić bo pewnie Mamusia za nią posprząta, ugotuje i obiadek poda.... a ona żyje w weekendy nie jak żóna i matka ale studentka-córeczka rodziców... co na to Twoi rodzice ?

zamiast jojczeć, rusz dupę i jedź po żone i synka i może wprowadź zwyczaj że w weekendy nie robicie nic w domu, oboje odpoczywacie z żoną: na obiad wyskoczcie do knajpki, potem moze spacer z małym do parku czy na plac zabaw... może w co drugi weekend załatwcie kogoś do opieki nad małym i wyskoczcie do kina ? skoro teścioweie tak uwielbiają wnuka to może wezmą co drugi weekend małego do siebie ? wy w tym czasie będziecie mieć czas na romantyczną kalację we dwoje itp ? i faktycznie zacznij działać zanim żona zupełnie przyzwyczai się do spędzania weekendów u teściów skoro rozmowy nic nie dają przejdź do czynów i konkretnych rozwiązań zamaist siedzieć i narzekać jedź do teściów po swoją rodzinę

Baba ma Cię w dupie. Robisz na nią i na dziecko - jest git. Kopnij ją w dupę frajerze i znajdź taką co Twoją pracę i starania doceni.