Reforma edukacji seksualnej

Jestem zdania, że w ramach postępu i bycia narodem godnym miana europejskiej światłości, należy wprowadzić obowiązkową edukacje seksualną. Jednak nie zwykłą pogadankę czy naukę zakładania prezerwatywy na ogórka- o nie! Powinniśmy zacząć wyprzedzać inne oświecone narody naszego kontynenty i pójść o krok do przody- PORA WPROWADZIĆ ZAJĘCIA PRAKTYCZNE Myślę, że dobrym pomysłem, byłby NAKAZ odbycia przez uczennice podczas lekcji edukacji seksualnej, stosunku z nauczycielem- który w trakcie kopulacji, instruował by innych uczniów o niebezpieczeństwach czyhających na nich w podczas cielesnych rozkoszy jak: ciąża, choroby weneryczne itp :-) Taki system z pewnością przyczyniłby się do drastycznego spadku ciąż wśród nastolatek

Mam nieróno pod sufitem i jestem pedofilem

obawiam się, że prędzej czy później i tak do tego dojdzie :p

I bardzo dobrze, że do tego dojdzie. Przymusowy seks z gimnazjalistkami na poziomie państwowym, jest objawem postępu i światłości danego państwa. Musimy przecież walczyć z ciążami wśród nastolatek!

Swoją drogą- co trzeba by zrobić, aby zostać nauczycielem edukacji seksualnej i czy przelecenie nastki, przysługiwałoby tylko raz?

byś zrobił gdyby reforma nakazywała obowiazek przelecenia każdej uczennicy nawet maszkary

Dlatego należałoby wprowadzić do ustawy zastrzeżenie, że co prawda nauczyciel może posuwać małolatki, ale jeśli uzna np że nie wyrobi się z materiałem, to może wyznaczyć swojego zastępcę wśród uczniów!

Liga facetów popiera tą wspaniałą inicjatywę

a co z nauczycielkami?

:-P

w przenośni, czy dosłownie?:p

:p

strach się bać:p