Subtelny, wrażliwy -okolice Łodzi-poszukiwany

ja jestem z Górnej;)

ale to faceta chce autorka w temacie:P, co prawda zmyła sie wczoraj:P;)

ja za to gdyby okolice zrobić od morza do gór to byłabym z dolnej:P;)

Deko, byłem niedawno w dolnej Polsce, w okolicach Tatr :D No właśnie kryzys... ja uważam, że on jest bardzo sztuczny, i jest wykorzystywany przez pracodawców aby wyciągnąć jeszcze większe zyski kosztem pracowników... Mnie też on poniekąd dotknął, np. brak zasłużonej premii rocznej, mimo, że firma prosperuje cały czas tak samo dobrze, a nawet ciut lepiej... Szczera dziewczyno, ja jestem z Widzewa :)

jak sie ładnie moj topic rozwinoł

NieZapomniszMnie, nieładnie tak zaczynać wątek i sobie iść. Ciuś ciuś :)

Internet mi padł niestety :(

ja to bywam troche wyzej niz tatry:P swoją dawno tam nie byłam, ale tak to już jest:P -- zadbaliśmy subtelnie ;) o topik:P

swoją drogą** eh zjadam wyrazy ostatnio:o

Oj tak, nauczyliśmy się sami subtelności :) Ja byłem w Tatrach po raz pierwszy w życiu... a wyżej od Tatr to jest np. Kraków, też tam na chwile wpadłem w drodze powrotnej do domu :)

oj czepiacie sie;D

NieZapomniszMnie, to przykre, że net Ci padł. Czy nadal chcesz porozmawiać z wrażliwym, subtelnym z okolic Łodzi? :)

niekoniecznie;) moze byc ktos z problemami:) z racji mojego przyszlego zawodu praktyka sie przyda

Czy według Ciebie subtelność i wrażliwość jest właśnie takim problemem należnym do rozwiązania? :)

dobranocka :)