SCHUDNIJMY RAZEM 15 KILO ZAPRASZAM DO WALKI Bez GŁODÓWEK !!

jogging jest ok, każda aktywność jest ok ale weź pod uwagę to że ograniczając kaloryczność spalasz mięśnie a nie tłuszcz. Domyślam się że jeszcze rośniesz. Diety które obcinają kaloryczność spowalniają metabolizm a przyspieszenie go spowrotem nie jest łatwe i za kilka lat możesz tego żałować, chyba nie chcesz całe życie sie odchudzać. Zasada Mniej żreć sie tyczy ludzi którzy na prawdę jedzą za dużo, około 3000, 4000 kcal a nie osób które jedzą 1800-2000 kcal (zalezy też wszystko od aktywności) Nawet jeśli byłaś u dietetyka w co nie do końca wierzę głównie przez to że sie w głowie nie mieści to co ci zalecił. Radzę ci się skonsultować z innym dietetykiem. Ale najlepiej to się zapisz na jakis fitness czy siłownię czy cos innego

a od ilu lat mozna chodzic na aerobik czy fitnes?

Wiesz co nie wiem dokładnie bo ja zazwyczaj chodziłam na sks, ale moi znajomi chodzili na różne karate, tekwondo, boksy czy inne takie i jedyne czego wymagano od osób poniżej 18 roku życia to pisemna zgoda rodziców, dawali im takie karteczki do podpisania. Nie wiem jak jest teraz.

aha. No u mnie w szkole są sksy .. chodzę

Ale tak na prawdę to przecież sport jest dla młodych i nie ma w tym nic co mogłoby zagrażać ich zdrowiu i raczej nie ma w tym granic wiekowych co najwyżej grupy wiekowe mogą być.

fakt masz racje :) A ja na święta zasadziłam dziś rzeżuchę :)

Jak chodzisz to bardzo dobrze że chodzisz. Wiosna idzie dołącz do tego rower, spacery po prostu aktywny styl życia. Do tego wprowadź w miarę zdrowe jedzenie może jakieś zasady zdrowego odżywiania. Jesteś młoda i twój organizm potrzebuje wszystkiego Tu masz stronkę z kilkoma zasadami http://zdrowezywienie.w.interia.pl/zasady.htm Nie musisz się stosować do wszystkich na raz bo to na dłuższą metę nie jest opłacalne, jak masz na cos ochotę to po prostu zjedz, czy to baton czy cos innego. chodzi o to że najgorzej jest sobie czegoś odmawiać bo jest bardzo możliwe że w niedługim czasie się rzucisz na to i będziesz jadła aż brzydko powiem się pożygasz. A jeśli na co dzień jesz zdrowo a jak masz ochotę raz na jakiś czas sobie zjeść, nie wiem batona, czekolade frytki i popić kolą to nic sie nie stanie złego. Inaczej jest jak jesteś na diecie gdzie nie dostarczasz kalorii, takie jednorazowe szaleństwo (albo niedajboże przyjście świat) może spowodować że na wadze sie pojawi 4 kg więcej po paru dniach. A jak sie odżywiasz zdrowo, chudniesz zdrowo to nie przytyjesz tak łatwo. Ja się np przez ostatnie lata zaniedbałam na studiach, głównie przez takie akje że potrafiłam 5 dni w tygodniu żyć na kanapkach a w sobote i w niedzielę się opychałam w domu. Teraz staram się zdrowo odżywiać, ćwiczę w domu krótko ale intensywnie i chudnę, powoli ale wiem że efektywnie. Raz na jakiś czas zjem coś totalnie niezdrowego, zpupke chińską, frytki, czekoladę i nie pluje sobie w brodę że to zjadłam, zaszaleję w święta czy na innej imprezie najem się do syta potem poćwiczę więcej i też mi to wisi. Ok ja musze już uciekać, później może jeszcze zajrzę

Witajcie ! Mój dzień minął dosonale :) ostatni posiłek zjadłam 0 17.00 i nic już nie jem :) BYłam na joggingu z moją koleżanką :) Mimo że u mnie ciemno i ponuro nawet mi deszcz w joggingu nie przeszodził :) A jak tam u was moje drogie Panie ???

Heeeej Kinga,napisałaś mi ten jadłospis? PS. może podasz swoje gg? ;)

moje gg : 8079343 napisz - do pomóżcie mi

Witajcie ! Dziś mój 3 dzień diety :) Jest super :) Podaje mój dzisiejszy mały jadłospis :) : Rano na śniadanko wypiłam mleczko ciepłe i to wszystko w szkole zjadłam 3 wafelki małe , okrągłe ryżowe :) i kupiłam se nestea i wypiłam :) Jupii :) Mało zjadłam .. Teraz w tym momenciku ważę : 57 kg :) Waga mi gwałtownie dosyć spada bo dietę zaczęłam od niedzieli i już 3 kg mniej :) I waga mi się utrzymuje :) Jak się rano ważyłam to było tyle samo :)

oo Kinga gratuluje dobrze ci idzie..:-)ja dzisiaj muesli 200kcal 2 cistka ww 90 2 jablka 100kcal razem 390kcal i juz nic wiecej na dzis i 25minut na stepperku

Aha:) No ja z tego co wiem to dziś ZJADŁAM niecałe 100 kcal a picia nie licze bo to płyny potrzebne organizmowi :) A ja brzuszki i wieczorem biegam po 15 , 20 minut z koleżanko :) Narazie nawet nie czzuje głodu :) Fakt nie dość że mało jem , nie jem słodyczy , to nic nie jem od godziny 17 . a więc nie dziwne że w 2 dni praktycznie takie skutki :) Ja się cieszę :) I nie tęsknie za słodyczami :) Mi się strasznie szybko żołądek kurczy :):) To jest ok... Oby tak dalej :)

Kinga a mnie niestety przeraża to, co piszesz. Po prostu zastępujesz normalne posiłki „śmieciami”. Wafle ryżowe, płatki fitnes, chlebki waza, nie wierz dziewczyno we wszystko, co reklamują. Teraz może to i fajne chudniesz, ale jak tylko przestaniesz być na diecie możesz po tym fajnie przytyć. Początki zawsze sa fajne pamiętaj o tym, na głodówkach na początku też ma się dużo energii, nie chce sie jeść a potem po prostu z braku substancji odżywczych człowiek sie rzuca na jedzenie, tak działa właśnie nasz mózg. Nie rezygnuj z posiłków na rzecz zapychaczy. Co do tych płynów to niestety chodzi głównie o wodę, ze dużo wody powinno się pić a nie płynów, nie myl kawy, rosołu, soczków czy oranżady z wodą. A różnego rodzaju soczki to dostarczają do organizmu więcej cukru i chemii niż jakbyś posłodziła sobie herbatę, czy zjadła czekoladę. Nie przesadzaj z tym. Spróbuj zamienić soczki na zwykłą wodę w miarę możliwości

Dzisiaj zjadłam : I śniadanie : mleczko ciepłe :) II śniadanie : 3 wafelki ( sonko polane polewą trustawkową ) i do tego nestea Obiad : ziemniaki + 2 klopsiki mini ( dł. i szerokość ich to : 6 cm) + sałata zielona Podwieczorek: nie jem kolacja : nie jem :)

Wodę bez gazu piję na codzień !! tylko dziś mama mi kupiła nestea!

to co tam u was ? co dzis zjadłyście?

ma więcej niz 100 kcal

poza tym przeczytaj uwaznie co pisze " Do Kingi" bo dobrze Ci radzi :)

tak , ale ja nie liczę kalori w napojach :) Oczywiście od jutra dalej będę na wodzie mineralnej :) Uważam że te wszystkie wody i napoje potrzebne są w oraganiźmie :) A jak nestea ma ponad 100 kcal to chyba dobrze że zjadłam więcej kalorii nie ?

Witam ! nagrzeszyłam ,,, tyle zeżarłam :) Ale pomogło :) Dostałąam 4 ze sprawdzianu z lektury z polskiego :) ( "romeo i julia " ) Zjadłam tak : I śniadanie : płatki nestle fittness II śniadanie : wafle ryżowe + woda nie gaz. Obiad : kopytka z sosem :)

Siemka !!! :)Witamm , jak wam minął dzień ?

Witam ! Jak tam ? Bo u mnie ok ... Jestem po śniadaniu :)Ale się najadłam :) Zaraz idę do klopa strawić wczorajsze jedzonko bo mi się chce :) Moja waga się trzyma ... Narazie jest 55.5 kilo :) oby zeszła :)

co tam u was ? co dzis zjadłyście?

Oto mój dzisiejszy jadłospis: I śniadanie: batonik fitness II śniadanko, obiad - pizza w pizzeri podwieczorek : kisiel kolacja: nestle fitness ( z czekoladą) dzis przegiełam ale waga stoi:)

Siemka ! Co robicie ?ja właśnie zrobiłam sobie kisiel

moje kochane dziewczyny mysle ze nie ma zadnego sensu aby tak wulgarnie sie wyrarazac mloda dziewczyna ktòra ma problem z nadwaga poprosila jedynie o pomoc ktòra powinna otrzymac od was bo jestescie starsze doradzic wspomòc psychologicznie a nie dolowac bo to nic nieda robicie krzywde nie tylko tej mlodej damie w potrzebie lecz komu kolwiek z mlodych ludzi ktòry to czyta i sie zastanawia czy warto prosic o konsultacje lub pomoc

zycze powodzenia wszystkim ktòrzy wzieli sie za uporzadkowanie swojego zeladka na pewno sie wam uda i spròbujcie diety 13 dniowej tyczy sie tylko i wylacznie osòb pelnoletnich poniewaz moze byc szkodliwa dla osob dojrzewajacych