Czy moja siostra ma racje???!!! Goście i poczestunek

sluchajcie wpadli do mnie wczoraj goscie o tak bez zapowiedzli ale troche posiedzieli, byla tez u mnie siostra (dodam ze mieszkam tylko z narzeczonym) no i gadu gadu zrobil sie wieczor, nie mialam zbyt wiele w lodowce bo dopiero dzis mielismy jechac na zakupy, ale zrobilam omlety (z szynką, pomidorkiem, szczypiorkiem i zoltym serem) i do tego tosty, mialam jakies ciastka i owoce. A moja siostra stwierdzila ze jak tak moglam gosci mletami poczestowac? No niby moglam zamowic pizze ale jakos o tym nie pomyslalam. Oni wpadli przeciez niezapowiedzianie i to nie bylo zadne przyjecie i sa to dosyc dobrzy znajomi...ale teraz sama nie wiem, troche mi glupio...

twoja siostra przesadza...

juz lepiej omletami niz pizza!

ale sama coś tam zrobiłas , gest się liczy a siostra :o

elegantsze wlasne omlety niz kupna pizza.

bardzo dobrze zrobilaś!!!a goscie jesli byli niezapowiedziani to niech sie ciesza ze wogole cos dostali.Dziwna ta twoja siostra, co mialas tym poczestowalas i tyle!

Kiedy następny raz robisz łomlety? Ja się zapowiadam :D

zapraszam, łomletów Ci u mnie dostatek ;)