umieram z nudów...spac nie moge a rano wstaje!

tylko nudni ludzie sie nudza:P dlatego ja tez sie wlasnie nudze...

ja też rano wstaje i spac nie moge ale chyba zaraz trzeba

i oby wiecej takich problemow zyciowych problemow;)

ja tak miala wczoraj , spalam 5 godzin , wstalam do pracy i luz . !!!! wypilam 2 kawy zanim wyszlam i spoko ! i jak sie ubiewralam to sobie muzyke wlaczylam i jak sie malowalam to spiewalam , jak ci si enie chce wstawac to sobie pomysl ze zobaczysz tego fajnego kolo ze sklepu obok albo ze wypijesz pyszna kawe albo ze spalisz kilka extra kcal malo spiac ....itp ...

fetyszystooo-----za te buty to bym Cie chlopie....:O

o problemach to moge dopiero zaczac mowic :):)

co ty chcesz :) pokaż mi swoje :)

moja stopa http://www.sklepmarka.pl/foto/rd/rd7.jpg

kcal przekonuja hehe na ato trzeba trochę zgubic

boska stopa lol hehe

fuuu idz mi z takimi samdałmi aseksualne 100%

Myszko wal!zawsze to milo posluchac o czyichs problemach:P

ej z 5 lat temu miałam takie! to był krzy mody! pamiętam ty czasy....nie chce do nich wracac

jak zaczne o nich opowiadac to uszy wam zwiedna!!! jest ich tyle...0,0

no co?chciales to masz:)poza tym nie rozumiem...na pielgrzymce do Czestochowy robily furrore:(

ej no co robiły i jaki czad gdy ktos je miał!!!! klociłam sie z mama by dała mi na takie kase! hmmm.....widze ze ty jestesosoba bez problemow :P

to ja Wam powiem o moim problemie:jestem stara(mam 30 lat),nie chodze do szkoly,nie pracuje i mam jedno dziecko(5 lat). i nie wiem ktora droga teraz pojsc:isc do pracy?postarac sie o drugie dziecko?czy szkola?co radzicie?:)

powiem taj mowi sie ze maluch ma 5 lat to pora na 2 dziecko ale ja radze zainwestowac w siebie. skoro ma 5 at moze isc do przedszkola a ty sie ucz a potem pracuj a za kilka lat gdy zabraknie malucha przy spudnicy spraw sobie 2. po 1 to cie odmłodzi przed 40 dłuzej bedzie komu poświecac uwage i dłuzej bedzie czuc rodzinna bliskosc

kolejna sprawa jest taka ze bedziesz miała pomocna dłon w starszym dziecku i bedzie ci łatwiej nawet jesli bedziesz chciaa pracowac przy dziecku:)

a i znowu zapomniałabym.... pozdrawiam maluszka :P

mam problem moge sie komuś wyżalić????

no jasne! mow smiało:)

no dobra,ale ktore 10-cio letnie dziecko chce miec 50-cio letnia mamusie?:O nie wspomne o problemach z zajsciem w te ciaze... i co?sprawa naprawde nie jest taka prosta...

normalnie się chyba zaraz powiesze chłopak mnbie rzucił dla innej!!

spoko,spoko...jak z problemami to tylko tu!:) (i dzieki za pozdrowionka Mimi:))

gdy moja mama mnie urodziła miaa 37. w tej chwila mam 24 a moja mama 61 i jest najlepsza mama i moja najlepsza przyjaciółka. jest mowoczesna wyluzowana, potrafi mnie wysłuchac i zrozumiec. akceputje wiele rzeczy bo nie zapomniała ze kiedys tez była młoda. tu nie chodzi o woeka ale o kontalt z dzieckiem o to jakie ma sie podejscie do dziecka no i oczywiscie trzeba kochac dziecko bezwarunkowo i samemu dac sie pokochac bezwarunkowo! to oczywiscie tylo moje zdanie

dla innej powiadasz...to nic mi nie przychodzi do glowy jak...napic sie.do upadlego.i zapomniec choc na chwile... a tak serio to...takie zycie...nic nie poradzisz.ciesz sie ze nie zostal Twoim mezem..(i tej mysli sie trzymaj)

co do tego chłopaka....wiem jak bola rozstania wiem jak boli to ze poszedł do innej ale pamietaj skoro tak zrobił to juz nie jest ciebie wart!!!!!!! zadna kobieta nie potrzebuje takiego faceta!!!!! nie takiego ktory nie szanuje jej! długo razem byliscie?

ale to byly inne czasy:p;) zartuje,ale cos w tym jest.zapytakj swojej mamy ile kobiet wtedy mialo problem z zajsciem w ciaze.a popatrz dzis co sie dzieje... kazda moja kolezanka sie leczy(no!80%).sama nie wiem... chyba sama siebie chce przekonac do podjecia decyzji o dziecku stad moje argumenty;)