czy i po co spotykacie się z byłymi?

jak w temacie. czy spotykacie się bo nadal się lubicie? uprawiacie sex? czy co innego robicie?

Spotykamy się tylko dla seksu, ja nikogo nie mam, On też nie... a wibrator też się może znudzić. Nadal jesteśmy przyjaciółmi i dużo rozmawiamy, ale razem nie jesteśmy.

z sentymentu ;)

Nie spotykam się.

spotkalam sie ale nie moglam na niego patrzec bo mi wyznal ze mnie zdradzil

dla sexu? a jaki to ma sens?

nie spotykam sie i nie wiem, co to za moda na eksa do seksu paranoja

Czasem. Trochę razem przeszliśmy, a nie stało się nic złego co by przekreślało tą znajomość. Z sentymentu, sympatii, ciekawości.

ja uwazam ze lepiej z bylymi sie nie spotykac bo tak jak kolezanka u gory napisala predzej czy pozniej sie laduje w lozku, mnie ciekawi co i kto inicjuje spotkania? czy jak sie ktos rozstal to warto ciagnac dalej znajomosc, oczywiscie wszystko zalezy od przyczyny rozstania

nie da sie zaponmiec czlowieka z ktorym sie bylo 3 lata ale to jest najgorsze ze kochalam a w momencie znienawidzilam:(

mowi o zapominaniu?A autorka sama sobie odpowiedziala na pytanie.Czy i po co sie spotykac z bylym?No wlasnie...po co.

Nie musi się skończyć w łózku. Jesteśmy ludźmi, nie zwierzętami, potrafimy opanować instynkty... Kto inicjuje spotkania? Zazwyczaj życie samo łączy nasze drogi. To się spotkamy na mieście, to w pubie. Czasem jedno zaprasza drugie na kawę. Czysta znajomość.

Własnie...Kwestia tego jak się rozstaje z tym facetem....Bo jesli bylo to cos przykrego i czuje sie zal,zlosc do tej osoby,to kontakt nie ma sensu...jesli rozstanie wynikło z tego,ze zgodnie stwierdziliscie,ze to nie ma sensu,to ...hm,znajomosc jest na miejscu... Jednak nie wchodzil by w gre tylko sex...bo po co?? Tylu facetow jest na swiecie...wiec jesli trzeba ,to robie to z kims....nie zobowiązująco,ale nie jest to byly... ( Aczkolwiek nie mowie o sobie;) ,gdyz jak na razie jestem w stałym związku :] )

w moim przypadku on , a ja sie zgadzalam to w sumie bez sensu bylo. ale w moim przypadku nic nie bylo po rozstaniu nawet calowania

ja w sumie pytam, bo moj byly zaczal sie odzywac i proponowac spotkania, a ja nie bardzo wiem jak sie zachowac:( czy mu odmawiać? w sumie rozstajac sie nie mielismy przez dluzszy czas kontaktu i ja jakos za tym kontaktem nie tesknilam, ciezko mi tez wyczuc jakie on ma intencje wobec mnie