Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jania wzór do naśladowania

Jak nauczyć chomika, żeby przychodził do mnie?

Polecane posty

Gość JUZ NIE MAM SIŁ CZEKAC
a mój chomik powoli zdycha coraz bardziej się męczy i chcą mi go uspic a ja nie chce na to pozwolić. masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerooo
Wołaj Swir...Swir...świr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki272
:) :) może tak jak kota:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w swoim krotkim nedznym zyciu mielismy juz z bratem 5 chomikow, zawsze puszczalam je,zeby sobie biegaly po pokoju i jakos same przychodzily po jakims czasie :P na wolanie tez reagowaly :D Nazwij go Max aldo Dex, gwarancja sukcesu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój nie reaguje na wołanie, biega i wklinowuje sie w jakieś kąty, rano ledwo go wyjęłam zza szafy :o To mój trzeci chomik, słodki, ale niezbyt mądry :) Do już nie mam siły czekać - a co jest z twoim chomikiem? Jest stary? Jesli śmierć jest nieunikniona, może lepiej go uśpić... Bo po co ma cierpieć... Mój poprzedni Pusio zdychał całą dobę, znienacka bez żadnego powodu spuchła mu lewa strona łebka, leżał i wydawał dziwne dźwięki, takie ciche i skrzeczące :o Wczołgał się do domku :o My tymczasem obdzwonilismy wszystkich weterynarzy, bo to była niedziela, jeden się zgodził, by przywieść Pusia, ale on juz nie żył :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leon12
Z Jani się chyba odzywa człowieczeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziutka .....
wyprowadzaj go na smyczy :P :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze by sie udusił :o Prawie zawsze nosze go w kieszeni, ale zależy mi, by pobiegał, by zazywał ruchu i nie zapasł się za bardzo, dlatego go wypuszczam :) A ten mi ucieka :O Miałam nadzieje, że do wiosny go wyszkolę i będę wypuszczać na trawnik, ale chyba nic z tego :O .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×