Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mmm20

rzuciłem dziewczyne- wroci?

Polecane posty

Gość mmm20

Ponad rok temu rozstałem się z dziewczyną, z którą byłem rok czasu. Kochałem ją, ale ona wyjechała i spotykaliśmy się tylko w weekendy. Musiała wyjechać ja to zrozumiałem, ale nie potrafiłem bez niej. Nudziłem się, czułem się samotny. Więc gdy zacząłem wychodzić do ludzi poznałem pewną dziewczynę. Tak mną zakręciła, że się zauroczyłem, a że mojej nie było blisko to ta miłość jakoś wygasała powoli. Stwierdziłem, że to bez sensu i zerwałem. Rzuciła mi w twarz pierścionki i wyszła. Nie widziałem jej długo. Dodam, że gdy się poznaliśmy była ładną, fajną dziewczyną potem przez te jej problemy i to, że wyjechała zrobiła się nudna, smutna i gruba. Przytyła sporo i nie miała tak seksownego ciała jak dawniej. Nie było mi szkoda też więc tej straconej miłości. Od tamtej pory nie widywałem się z nią i w końcu zapominałem o niej. Ale gdy znajomość z tą nową dziewczyną się skończyła zobaczyłem moją byłą w autobusie. Piękna, uśmiechnięta pełna życia. Figura jak u modelki. Zmieniła nawet styl z bluz i jeansów, a spódniczkę. Miała pięknę czarne włosy ( wcześniej szatynka) No wyglądała zjawiskowo. I od tej pory nie mogłem przestać o niej myśleć. Nie odważyłem się przywitać chyba mnie nie widziała. Potem po miesiącu znowu ją spotkałem tym razem twarzą w twarz minęliśmy się na chodniku, a ona z jakimś facetem za rękę. Taka zazdrość mnie ogarnęła. Wiem, że ona dlugo nie mogla pozbierac sie po naszym rozstaniu. Ale chcialbym do niej wrocic. Codziennie ogladam jej zdjecia na nk. Chcialem napisac,ale sie boje. Chociaz mam cicha nadzieje, ze do mnie wroci. Mam szanse? sni mi sie po nocach ciagle siedzi m iw glowie. Jest jakby dojrzalsza, piekniejsza. No cholera teraz zaluje,ze ja stracilem;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upierdliwiec jestes
nie masz szans... potraktowales ja jak ham i myslisz ze mozesz probowac? sam napisales ze szla z chlopakiem za reke tzn ze jest szczesliwa wiec zostaw ja w spokoju. sam sobie jestes winny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm20
ale nie wiadomo jak to jest miedzy nimi, a stara milosc nie rdzewieje przeciez. Za reke to nie oznacza milosc zycia. Eh no tesknie za nia. Dlaczego nie mam szans. Nie jestem brzydki. Kochala mnie. Nawet m idziewictwo oddala wiec chyba mnie kochala. I moze w glebi serca nadal. Jak mijala mnie to odwrocila glowe. Czyli nie moze patrzec, bo boi ise, ze uczucia wroca gdybym byl jej obojetny to przeszla by jak kolo kazdego innego przechodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszny pustak z Ciebie :O mam nadzieję że niezaleznie od Twoich starań jakie byś nie podjął dziewczyna ma na tyle oleju w głowie że sobie Tobą łepetynki już zawracać nie będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokoj tej dziewczynie
nie kochales jej i nie kochasz za calosc tylko patrzysz na cielesnosc. Przytyla, zbrzydla to zal Ci nie bylo a jak zobaczyles ja po metamorfozie na lepsze to Ci ego skoczylo, ze prowadza sie z innym za reke i Ty jej miec nie mozesz. Zwykly palant z Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takim prostactwem bije z twojego topiku że szok..typowe prymitywne myślenie: jak panna jest młoda piękna i gibka to z nią będziesz..jak tylko się czymś przybije, przestanie o siebie dbać to dziękuję ale już jej nie chce, biorę inną, ładniejszą..chłopie walnij się w ten pusty łeb!!! człowiek to nie zabawka, jak ci nie pasuje to wyrzucasz i bierzesz nową..może za 2 miesiące znowu przytyje i co?znowu byś ją zmienił na inną..dziewczyna dobrze robi że znać cię nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm20
zakochalem sie w tej pieknej wiec bylem rozczarowany jak zrobila sie brzydsza grubsza. Nie lubilem nigdy grybych dziewczyn, ale nie rzucilem jej tylko przez to, ze przytyla! poprostu powiedzialem ze nie bylo jej blisko wiec moja milosc wygasla. Nie moglem wytrzymac bez niej. Poznalem inna, ale to zauroczenie szybko minelo od pol roku jestem sam. Mysle, ze ona nie jest z tamtym szczesliwa zreszta ten lepek wyglada jak recydywa. Taka zakazana morda prawie, ze lysu groźny wyraz twarzy. Chce ja uwolnic od tego zwiazku mysle, ze nie jest do konca szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie jest do końca prawda , że stara miłość nie rdzewieje - wiem z doświadczenie- też byłam raz tak mocno zakochana , że byłam gotowa oddać temu komuś dziewictwo- nic z tego w końcu nie wyszło - odległość nieporozumienia itp. - długo nie mogłam przestać o tej osobie myśleć - nawet teraz mi się czasami zdarzy , ale już go nie chcę chociaż on szuka kontaktu - zawrócił mi w głowie ktoś inny - jeszcze nie jest to nic klarownego ale wiem na 100% , że do tamtego pierwszego nie wrócę -sentymentjest ale to wszystko - zero pociągu i uczucie - było-minęło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie tobie oceniać czy ona jest z nim szczęśliwa czy nie- skoro z nim jest to widocznie facet ma w sobie coś co ją pociąga - to ty widzisz w nim "zakazaną mordę" bo jest poniekąd twoim rywalem- myślę , że nic z tego już nie będzie - skoro odwrócił głowę na twój widok tzn. , że nie ma już ochoty na spotkania z tobą - to nie jest tak , że jej cały czas zależy więc odwraca głowę- ona zwyczajnie chce się odciąć od ciebie raz na zawsze- zamknąć rozdział - rozumiem ją bo robiłam i robie dokładnie tak samo - laska chce zbudować coś fajnego z kimś innym a ty swoim skomleniem tylko ją podbudujesz i co najwyżej dasz satysfakcję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frufru
Ty już lepiej nie myśł bo słabo CI wychodzi. musialaby być glupia żeby wrocic do faceta który ją tak potraktował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryźliwiec szczery
a ja zawsze wygladam tak jak bym chciala i czegos takiego nie przezyje:( a chcialabym, chciala za kare dla Samczych Wzrokowcow:) zycze Ci malej pulchnej pasztetowej zonki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty pusty d**ku jak była grubsza to poszukałeś sobie inna a jak znów wyglada ładnie to się ślinisz Mam nadzieję, że dziewczyna znajdzie kogoś kto nie będzie tak powierzchownie patrzył na zycie. A gdyby zachorowała i musiała brać tabletki od których by przytyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm20
domyślam się, że ta sytuacja wygląda tak, że ja jestem pustym facetem, któremu tylko dupy w głowie. Potrafię kochać, potrafię tęsknić. Wiem postąpiłem źle, ale ona tam była po naszym zerwaniu jeszcze do marca. No jak ja mialem wytrzymac? kochalem ja tak mocno, ze gdy byla daleko to szału dostawalem. Nawet z tą nową nie spałem. a z moja eks byly plany jak mowilem nawet sie oswiadczylem kupilem pierscionek. Moi rodzice jak synowa ja traktowali. zaluje jak cholera nie chce laczyc zycia z kims innych znaczy dzielic. popelnilem blad nie chce krytyki, a rady jak psotapic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem sexy
mój były tez mnie zostawił jak zachorowała m na niedoczynność tarczycy bo przytyłam 10 kilo I dziki ci Panie za ten dar. Dzisiaj jestem zgrabna i pewna siebie kobietą a on jest z małym, grubym pasztetem i nie ma u mnie cienia szansy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fakt koleś pusty jest , ale przyznacie same , ze jak wasz facet zaczyna tyć i się zaniedbywać to jednak trochę to przeszkadza - w sumei koleśiowi też się przytyje kiedyś i pewnie jakaś laska kopnie go w tyłek bo będzie "gruby i nieatrakcyjny" - zadziwia mnie to ,że faceci wmówili sobie , że to ONI są wzrokowcami a babki lecą na charakter ew. kasę -= bzdura totalna - kobietom też podobają sie zadbane ciałka a nie jakies spaślaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz konkretenrj rady więc oto ona: spróbuj , ale tylko raz - powiedz jej szczerze co i jak - że żałujesz i chcesz być z nią - jak nie spróbujesz to nigdy się nie uwolnisz od myśli o niej - myślę , że cię oleje , ale dla własnego spokoju spróbuj - jak da kosza to się usuń z jej życia raz na zawsze- nie dzwoń , nie pisz i nie męcz jej bo to żałosne i tylko zatrujesz jej życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem marne masz szanse. Ale próbuj ją codziennie czyms zaskoczyć. Może zacznij od przyszyłania tajemniczych liścików miłosnych (anonimowych), rób małe prezenty i zostawiaj gdzieś pod drzwiami itp. tak żeby nie wiedziała, że to od ciebie. Będzie zaintygowana, choć na początku pomyśli, że to głupota. Kiedy bedzie juz urobiona to się ujawnij, najpierw cie wyzwie ale juz nie przestanie o tobie mysleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm20
Fakt. MOże i byłem pustym, głupim chłopakiem. Nie potrafiłem docenić tego co mam. Może przerosła mnie sytuacja te problemy jej. Wolałem od nich uciec i żyć beztrosko. Zachowałem się niedojrzale. Ale w życiu każdy popełnia błędy. Kobiety wybaczają mężowi zdrady, gwałty, dzieciaki z innymi, pobicie. Żyją w chorych zwiazkach i zyja, bo kochają. Ze mną takiej patologii nie ma. Ona przeciez nie wie co ja wtedy myslalem. Nie wiedziala, ze przestala mnie pociagac. Wiedziala tylko, ze poznalem kogos i ze nie potrafie zyc w zwiazku na odleglosc. Moze warto porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważam jestem z raju , że to zły pomysł -mój czegoś takiego próbował - pomyślałam sobie , ze jest totalnym dupkiem - gdyby przyszedł raz i powiedział szczerze jak jest , przyznał się do błędu itd. doceniłabym go za szczerość przynajmniej - pomyślałabym , ze chociaż raz zachował sięjak mężczyzna a tak to miałam wrażenie , że jest na tyke bezczelnym dupkiem , że nie dośc że się kiedyś jak dupek zachował to teraz mu się wydaje , że nie oprę się jego urokowi i jak głupia polecę na te tanie chwyty - oni mieli się pobrać więc relacja dosyć bliska i poważna - tylko szczerość - nie zachowuj się jak tani lowelas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobiety nie wybaczają zdrad, gwałtów - wybaczają idiotki , które później i tak nie mogą patrzeć na swoich zwyrodniałych facetów i w końcu wszystko się rozsypuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm20
Właściwie nie wiem gdzie ona mieszka. Czy nadal z rodzicami czy ma swoje mieszkanie, a moze mieszka z tym nowym. Dlatego takie podchody od razu odpadają. Mam jej numer telefonu ( ale nie jestem pewnien czy jest aktualny) i znam jej nazwisko imię i moje wyszukać ją na NK. Jedyne co mam po niej to pamięc. Myslę, że list nk odpada. Myslalem zeby podejsc na uczelnie do niej, ale boje sie, ze moze ja odbierac ten koles. Musialbym spotkac sie z nia jak bedzie sama, bo z nim wiadomo, ze nie bedzie chciala ze mna gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spróbuj z nią pogadać szczerze sam na sam - chociaż tak jak pisałam myślę , że raczej nic z tego nie będzie, ale jak nie spróbujesz to się nie przekonasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś facet podesłał mi kwiaty do pracy, nie wiem jak to zrobił bo pracowałam w wielkim molochu kilkupietrowym a znał tylko mój wygląd i imię i mniej wiecej w jakim dziale pracuję. Kwiaty z liścikiem dotarły... Byłam w 7 niebie ale nic z tego nie wyszlo bo bylam zajęta i wierna. Dostałm bukiet orchidei największy jaki kiedykolwiek widzialam, musiał kosztować majatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak jestem z raju , ale to był obcy facet , któremu zawróciłas w głowie powalającą urodą itp. ;) podobał się tobie ten gest bo nia miałaś do niego żadnego własciwie stosunku - a na pewno nie negatywnego - odebrałąś to jako miły gest i tyle - a u autora jest inaczej - laska albo go nadal nienawidzi , albo nim gardzi albo jedno i drugie - w takim wypadku tylko szczerość i skrucha - tyle jej się należy a tanie romantyczne chwyty sprawdzają się przy pierwszych podchodach albo w związku który jako tako istnieje i trwa - jak mu wybaczy to na kwiaty przyjdzie pora(chociaż pewnie nie wybaczy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryźliwiec szczery
raczej nie wroci, Chlopie zrezygnowac z aktualnego szczescia na rzecz sentymentu ryzykowne jesli jest zakochana- odpusc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z twoja radą. Też cenię szczerość. Pisałam o liścikach, kwiatach itd. jako o ostatniej desce ratunku bo ja chyba nie wybaczyłabym gdyby facet zostawił mnie z takich powodów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do mojej urody to nie mam jakiejś powalajacej, normalna jestem ani ładna ani brzydka, nie wiem dlaczego facet sie tak zauroczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×