Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość makczupikczu

czy wypada aby tesciowa zaplacila za swoj makijaz slubny 100zł?

Polecane posty

Gość makczupikczu

bo zamowilam wizazystke dla siebie na dzien slubu i poprpsilam ja o czas na 3 osoby. ja mama i tesciowa. tylko ze osoby dodatkowe placa po 100 zł za ten makijaz. wypada zeby tesciowa sama zaplacila za siebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ====ooo=
a twoja mama tez placi za swoj makijaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makczupikczu
jak ja znam to pewne zaplaci . w koncu mieszkam z nia jeszcze wiec we dwie bedziemy w domu. natomiats tesciowa blok obok bedzie i niewiem co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ====ooo=
jesli mama zaplaci to tesciowa tez powinna, tylko sytuacja musi byc jasna, bo jak to bedzie wygladalo jesli w koncu okaze sie ze twoja mama nie zaplacila, a od tesciowej bedziesz tego wymagac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala2
jesli tesciowa rozmawiała z Tobą na ten temat i prosiłą żebyś zamówiła wizażystkę dla niej ,więc liczy się z kosztami i ona płaci za siebie, zapytałas się jej czy ona sobie życzy specjalisty?jeśli nie może być zła że naciągasz ją na dodatkowe koszty, to są dorosłe kobiety i wiedzą że należy za siebie płacić w tej sytuacji(jesteście na dorobku)jeśli masz jeszcze czas zapytaj się mamy i teściowej czy sobie życzą,jeśli nie odmów pani wszystkiego dobrego na nowej drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makczupikczu
no oczywiscie ze pytalam cvzy chce. powiedziala ze jesli jest on trwalszy od takiego jaki sama sobie zrobi to owszem chcialaby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala2
nie widze żadnego problemu ,mówisz ile to kosztuje ,jak pieknie maluje ,o której bedzie,czy chca i załatwione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala2
troszkę to kosztuje jest trwalsze z pewnością ,ja bym wolała za te 100 zł kupić sobie dobre cienie i podkłady pod cienie które są świetne ,dobry tusz,piekna ma byc panna młoda w tym dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makczupikczu
no to juz pewne ze bedzie. ostatnio u niej w domu tak gadalysmy i zeszlo na ta wizazystke aby ja polecic jakiejs jej znajomej to powiedzialam jakie ma ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makczupikczu
za 100 zł nie kupi sie i dobrych trwalych podkladow i cieni i tuszu . do tego jeszcze utrwalacz dochodzi. tusz dobry bourjois kupuje i juz 35 zł na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdsfsdfsd
Powiedz tesciowej "zapłacę za ciebie" i wtedy ona albo powie "ok" i wtedy trudno, musisz zapłacic, albo powie"broń boze, sama płacę" i wtedy płaci sama. Polacy jakos tak dziwnie wypowiadają sie o finansach i niestety łatwo w takim wypadku o nieporozumienie i wąty. Temat kto płaci powinien był pojawic się dużo wczesniej, zanim zarezerwowało się wizyte u kosmetyczki. Wtedy jak jestes gotowa płacić, to proponujesz, jak nie jesteś gotowa, to nic nie mówisz, czy chcą wizytę, tylko zamawiasz dla siebie. Albo, jak umiesz to zrobic zręcznie - mówisz o takiej możliwości, ale jasno dajesz do zrozumienia, że kazdy płaci za siebie. Nic mnie w weselach bardziej nie wkurwia niz te hocki klocki, ze nie wiadomo, co jest opłacone, a co nie i potem okazuje sie, że człowiek sie nastawił na opłacony nocleg, dał na to konto większy prezent, a potem rano sieokazuje, ze ten noclag to jednak trzeba opłacić samemu. I przy nastepnej okazji, nauczony doswiadczeniem, lata człowiek i pyta, czy hotel opłacony, czy dojazd opłacony, czy jedzenie opłacone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfbfbfbfb
Drogo za makijaż "nie dla panny młodej", ale to chyba magia słowa "ślub". Normalny makijaż wieczorowy to koszt ok 50-70 zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makczupukczu
dokladnie to wlasnie slowo slub podbija tawke ale w tym wypadku tylko o 20 zł bo probny jest za 80zł wiec i normlny wieczoro pewnie tez robi za 8 dych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iustereczko
Też uważam że z was zdarła. Jeszcze pzostaje jedna kwestia, czy jak teściowa się zgadzała na ten makijaz to była świadoma w jakich granicach jest jego cena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna mloda 2008
to normalne ze makijaz kosztuje 100 zł, oczywiscie samej twarzy. ja mialam tez malowaną szyje, ramiana, dekold - 150 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makczupikczu
tesciowa raczej bogata ososba jest.100 zl wydac to niezauwazy nawet. ale wymyslilam ze poco jej mam mowic bezposrednio ze wszystkie placimy osobno. mlodemu mojemu powiem ze bylo by fajnie jak by mamie postawil wizazystke :-) i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×