imię Zana

? ;)

albo Mistral?

yyyy nie mój gust zupełnie :O

No weź nie przesadzaj . :O

czemu nie? dla małego pieska imie bardzo fajne

Dla dziecka i nie, nie przesadzam.

no super, np Zana Mackowiak

dla psiego dziecka ??

dzieciak będzie miał przerąbane w szkole i przedskolu.

Zana Kovalski. Psie dziecko wabi się Kasia, a kocie Magda.

Może jeszcze Zana Kowalska ? Mistral Nowak ? :O Ludzie takie piękne są imiona a tu takie dziwactwa .

a może Zuma? to taka fajna gierka :d:d:d:d

Moja córka ma na imię Zuzanna, a od 10 lat każdy używa zdrobnienia Zana - o ile można nazwać to zdrobnieniem.

ja też nie wiem... rodzice chcą być oryginalni, a robią dziecku krzywdę... Badania pokazują - im niższe wykształcenie i status społeczny, tym bardziej dziwaczne imiona rodzice nadają... Pomyśl o tym. Jeśli oczywiście nie myłśisz o dziecku i o tym, jak ono będzie się czuło z tak kretyńskim imieniem, które będzie musiało nosić przez całe życie.

Dla mnie kretyńskim imieniem jest Julia, Dominika i Ola :) W moim przypadku twoja statystyka się nie sprawdza. Całkiem dobrze nam się powodzi i co gorsza wykształcenie posiadamy.

nie moja statystyka, tylko badania naukowe. Oczywiście są wyjątki. A ty jakie imię nosisz?

Paelomina, a co?

"Co gorsza" posiadacie owe wykształcenie (ciekawe jakie, niepełne średnie?), niech będzie że wierzę, co jednak znacznie obniża statystyki dot. inteligencji życiowej absolwentów. A Zana oto faktycznie fajne imię dla psa. Nie wiadomo też co się pojawi na rynku jako Zana, może wkrótce smalec, model samochodu, podpaski... i dzieciak będzie miał imię wręcz symboliczne. To jest niebezpieczeństwo wynikające z nadawania pretensjonalnych imion ot jak w przypadku gdy dzieciaki "melą" nazywały plwociny - ale żeby je przewidzieć, trzeba mieć trochę inteligencji. P.S. Mam nadzieję że nie ma tu żadnej Meli, chyba że w zdrobnieniu ale zdrobnienia to już zupełnie inna historia.

ludzie lubia czyms sie wyrozniac jesli nie moga np wyroznic sie inteligencja to chca choc dac dziecku jakies imie ktore wyrozniałoby sie w tłumie typowe działanie prostaków

Całkiem dobrze nam się powodzi i co gorsza wykształcenie posiadamy. hahahhahhahahhahhahhahahhahhhahahhahahahahahahhahhahhahhahh ze smiechu mozna "pęc"

Szkoda że na tej podstawie da się dziecko od razu zakwalifikować do pewnej kategorii ludzi. A autorce pomysłu na to imię polecam przestudiowanie doniesień o badaniach, wg których dzieci z "oryginalnymi" imionami są gorzej dostosowane do życia w społeczeństwie i wyraźnie częściej popadają w konflikty z prawem. Dodam że zamiast naukowców, można było spytać nauczycieli których doświadczenie z góry mówi, że dziecko o ośmieszającym imieniu będzie trudnym uczniem i kolegą.

Gorzej dostosowane do życia? Co ty pierdolisz. Mam na imię Gaja - osobiście dałabym tak swojej kocicy na imię, ale problemów z otoczeniem nie miałam i nie mam.

P.s Nie byłam ani trudnym uczniem, ani trudnym kompanem do zabaw, ani trudną przyjaciółką, ani trudną żoną. Zlałam się z otoczeniem, a na moje imię pozytywnie reagowano.

Poszukaj sobie, Gaju, informacji na ten temat i nie ekscytuj się tak że jeden przypadek nie wpisuje się w całą tendencję.

Jeden przypadek? Co to za usprawiedliwianie debilnych ankietek.

Nazywajmy wszystkie dzieci jednakowo - pospolicie, bo inaczej wpisze się w granice badań naukowych, zostanie zaszufladkowany - zarówno dzieciak jak i rodzic - i klops. W takim wypadku nie pozostało nic tylko rzeczywiście trzeba się znęcać psychicznie i fizycznie nad takim delikwentem.

ja tam żadnej ideologii wytaczać nie będę. Imię Zana po prostu mi się nie podoba.

Na naszych oczach ginie polskie dobre imie, Polska tradycja, a spoleczenstwo w duzej mierze wstydzi sie polskich nazw wlasnych. Ubolewac tylko nad tym i wspolczuc braku tozsamosci.........

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1329,title,Imie-jak-klatwa-albo-blogoslawienstwo,wid,10976521,wiadomosc.html?ticaid=17c22 A ten artykuł dedykuję każdemu, kto jeszcze ma wątpliwości w sprawie imion (no, trzeba jeszcze umieć go przeczytać i wyciągnąć wnioski a to może być trudniejsze niż złożenie przypadkowych imion w "imię").

imię Zana, brzmiało: Tomasz :D no, tak mi przynajmniej przyszło do głowy po ujrzeniu tematu bo nie chcę się czepiać - niech każdy nazywa jak uważa ;)