nie mam honoru!

Nie bede sie rozpisywac... powiem krótko nie mam honoru - zawsze 1 wyciagam reke na zgode gdy zawini maz, nie potrafie gniewac sie na niego, osttanio znizylam sie do takiego poziomu ze glowa boli:O maz pisal z jakas dawna znajoma ktora wyslala mu polnagie zdjecie- mozliwe ze maz flirtowal z nia. wzielam nr pokryjomu do tej laski zaczelam wypisywac glupoty. jestem zalosna!! jak mam sie nauczyc dumy i honoru?? :O

hahahaha ale sie usmialam :) dzieki

dzieki. :o

ja bym do niej zadzwoniła, i powiedziała, że nie tylko mężowi, ale mnie i moim koleżankom również podobają się jej zdjęcia. A koledzy męża to już kompeltnie oszaleli na jej punkcie

powiedzialam jej do sluchu to przepraszala pol wieczoru idiotka. ale to nie o to chodzi ja nie mam honoru chciclabym byc twarda pewna siebie... owszem jestem pewna siebie w innym sferach zycia ale nie w uczuciach

:O

A ja uważam, że Fajna babka jestes :)