Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wysiadam

JUŻ WYSIADAM !!!!!!!!!

Polecane posty

Gość Wysiadam

Mam 6 miesięczną córeczke, jestem z nia cały dzień i noc sama, a moj narzeczony pracuje w stajni w wiosce niedaleko mojego miasta, tam śpi do domu przyjedzie raz na tydzien to jest dobrze... przez telefon jak z nim rozmawiam, powiem że powinien przyjechać bo córcia tęskni i prawie go nie widzi to on zaczyna na mnie krzyczeć, że to nie od niego zależy, że teraz szefa nie ma i on musi stajni pilnować, no a przed narodzinami dziecka jakoś jeździł autobusem i wracał do domu na noc i mówił, że po narodzinach bedzie pracowac do 16.00 bo tak mu szef powiedział, a tu co! Ja już mam tego dosyć, dobrze że mi mama pomaga i nie mieszkam sama tylko na pietrze w domu rodziców co najmniej jest do kogo buzie otworzyć... Ale tego, że moja córka majac ojca w ogole go nie widzi nie moge mu wybaczyć. Przez pierwszy miesiąc było ok on wzioł 2tyg urlopu pomagał i był wzorowym tata i partnerem, a teraz... Aż się wszystkiego odechciewa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj dzieciaka do żłobka i idź do pracy...odżyjesz i wśród ludzi będziesz...wiele kobiet tak robi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruleffna
niech bierze konia i jedzie ! wio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysiadam
Tu nie chodzi o kontak z ludzmi, tylko o mojego narzeczonego... mam tego dosyć, że wszytsko ja robie sama, a go nie ma przy nas. On ciągle tam siedzi, do lekarza z dzieckiem ciągle ja jeżdze, on jeszcze nigdy nie był, dziecko pomagał kąpać tylko w pierwszych 3 tygodnaich życia małej bo bałam się sama... teraz w ogole nie ingeruje w jej życie... Ja mam kontakt z ludźmi bo zaocznie studiujej turystyke i pieniądze też mam bo dostaje 600zl renty po tacie i nawet jak w te weekendy jade do szkoły to mała jest z babcią a nie z tatą, bo on przy koniach siedzi... no i na niedziele wpada do domu, mnie nie ma to mama mi mówi, że on ż córka pobawi sie 20min i idzie spac bo zmęczony jest !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość batalia baxis
Wysiadam ..mialam podobny problem... z tym ze ja mieszkam daleko od rodzicow, za granica i nie mial mi kto pomoc...wszystko robilam sama...moj maz cal czas pracowal...wracal pozno, albo wracal tak zmeczony, ze ucalowal nas i szedl spac....i wiesz co...na poczatku mialam do niego ogromne pretensje, ze jak to...nie opiekuje sie nami, nie pomaga mi przy malej...ale teraz kiedy moja corka ma juz 13 m-cy spojrzalam na to z innej perspektywy....on opiekowal sie nami-pracowal, to na jego glowie bylo cale utrzymanie rodziny, on ponosil to odpowiedzialnosc...to dzieki niemu moglam spokojnie robic zakupy, to dzieki nie mumielismy zawsze pelna lodowke...on opiekowal sie nami w troche inny sposob, dal mi komfort bycia z moja mala przez pierwszy rok jej zycia..nie musialam zaraz wracac do pracy....wiec nie badz taka pelna pretensji...sprobuj go zrozumiec..on pracuje dlugo, zeby zapewnic wam byt i czasem musi dlugo pracowac, zeby szef go nie zwolnil..i teraz kiedy ma dziecko, jest to dla niego szczegolnie wazne....amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysiadam
No widzisz ale on chociaz wracal na noc, ucalował Was, a moj nas całuje raz na tydzień. Wiem ,że dzięki niemu nie musze się bać, że nie będzie nas stac np. na zupki, pampersy czy ciuszki dla małej , ale nie rozumiem tych jego krzyków gdy mówię żeby przyjechał do domu, że córka chciala by go zobaczyc i się z nim pobawić, że przeciez na autobus do domu i rano do pracy też, ale nie on tam nocuje, tam przecież tez musi coś jeść więc wydaje na jedzenie tyle co by wydal na miesięczny bilet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wysiadam
ma ktoras z was podobny problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×