Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

moust

Powiedzieć mamie Jestem GEJEM

Polecane posty

Gość zbzzzzzzzzzz
homoseksualizm istnieje wsrod zwierzat - preciez nie takich. ktorym sie od dobrobytu w glowach pomiesza lo, ani sie pornoli nie naogladały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz normalnie. Po prostu wybierz dobrą chwilę i pogadaj o tym co czujesz i jak czujesz. Jeśli mama Cię dobrze zna to pewnie się domyśla. W żadnym razie nie zaczynaj jednak od przedstawienia jej swojego chłopaka, bo postawisz mamę w niezręcznej sytuacji. Reakcja może być różna, tego nie przewidzimy, ale na pewno ciężko byłoby mamie usłyszeć o tym przy obcej osobie (Twoim chłopaku). Możesz zaznaczyć, jak bliską osobą dla Ciebie jest mama i dla tego chcesz żeby się dowiedziała od Ciebie. I że czujesz się w tym wszystkim zagubiony, bo jesteś jaki jesteś a ludzie różnie reagują... W razie negatywnej reakcji nie daj się wpędzić w poczucie winy bo winny niczemu nie jesteś. Życzę powodzenia i... mądrej mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makabreska
prezzah----> wnioskuje z twojego postu ze ty w wiku 18 lat nie wiedziales czy jestes homo czy hetero bo to za wczesnie zeby poznac swoja orientacje seksualna?? no skoro tak, to dlaczego pietnujesz autora?? moze sam do 18 byles pedalem, przeciez nie mozesz tego wiedziec... autorze, slodka.idiotka napisala bardzo wazna rzecz, a mianowicie: jesli mama jest konserwatywna to poczekaj az sie usamodzielnisz, pare innych osob tez napisalo pare madrych slow np. to ze bedzie to dla niej fanaberia (skoro sama jest hetero to ciezko jej bedzie pojac jak to jest bys homo), bedzie sie wstydzila, ciagala po lekarzach....ty, jako osoba na jej utrzymaniu bedziesz musial sie podporzadkowac (choc z refuly wiadomo ze to ojcowie maja z tym wiekszy problem) z drugiej strony jesli mama jest wyrozumiala to i tak nie traktuj jej z grubej rury przyprowadzajac chlopaka - musi sie z tym oswoic, przetrawic i obrac strategie wobec obcych czy reszty rodziny ja jako matka chcialabym wiedziec ze moje dziecko boryka sie z takim "problemem", gdyby mi sie przyznal bylabym pod wrazeniem jego odwagi (wiem ile wstydu i strachu kosztuje przyznanie sie do czegokolwiek) i zrobiloby mi sie bardzo bardzo szkoda mojego dziecka, ze musi zyc wokol takich idiotow jak conniektorzy na tym forum..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe, no i widzisz, jak to jest na kafe :D nie warto tu pytać o takie rzeczy, bo zaraz sie zleca zakute pały, które będą tu wylewać pomyje z własnych kompleksów :P co do mamy, to Ty ją znasz, a nie my i chyba sam powinieneś wyczuć, jak zareaguje. najbardziej mnie śmieszy nazywanie tolerancyjnych poglądów - wyuczonymi i narzuconymi :D jasne, tak sobie tłumaczcie, bo oczywiście szlag was trafia, że ktoś może mieć inne zdanie, niż wy i do tego może je mieć z własnej woli, w zakutych pałach się wam to nie mieści 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbzzzzzzzzzz
Ladne 2 ostatnie wypowiedzi (laida i makabreska) ,przychylam sie do nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
makabreska nie bądź złośliwa bo ja w wieku 18lat to juz drugą taką makabreske pukałem. Swoje zdanie opieram na pewnych znanych faktach i na swoich obserwacjach. Do takich znanych faktów należy pewien prof psychologi, zwolennik wykreślenia gejostwa z listy chorób w 1973r, przyjaciel i dobroczyńca dla gejów, R.Splitzer. Oto fragment jego pracy po 30latach od największego życiowego błędu: O leczeniu gejów " " Istotnej zmianie uległo też poczucie własnej tożsamości seksualnej. Przed terapią 2/3 mężczyzn uważało się za 80-100-procentowych gejów, po leczeniu 3/4 znalazło się na przeciwnym biegunie i twierdziło, że są 80-100-procentowymi heteroseksualistami. Za tymi deklaracjami szły też czyny. Przed rozpoczęciem leczenia większość mężczyzn uprawiało regularnie seks z innymi mężczyznami, po terapii tego typu "wpadki" zdarzały się sporadyczne." Inny naukowiec: "Nowojorski psychiatra Lawrence Hatterer uważa takie teorie za "dziewiętnastowieczne"(chodzi o to że gejostwo jest wrodzone). Jak dotąd nie powiodła się żadna z licznych prób odnalezienia "genu homoseksualizmu" ani ośrodka w mózgu odpowiadającego za pociąg do własnej płci. Nawet wielu bardzo życzliwych gejom seksuologów uważa, że źródłem homoseksualizmu są "nabyte preferencje". Jeszcze Freud- jak ktoś nie wie to gość jest tym w dziedzinie psychologii co Eistein w dziedzinie fizyki: "Zygmunt Freud stykał się z wieloma homosekualistami jako pacjentami. Analizując ich fantazje oraz sny, zawsze wykrywał pod powierzchnią ślady normalnego, głęboko ukrytego usposobienia heteroseksualnego - mówi Górny. Uczniowie Freuda: Alfred Adler i Wilhelm Stekel powiązali homosekualizm z zaburzeniami neurotycznymi. Pierwszy zdefiniował go jako kompleks niższości, a drugi jako psychiczny infantylizm." I co? Możecie tylko propagande przytoczyć a nie badania naukowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolek brat lolka
do prezzah prosze nie proboj tak tryumfalnie wykazywac rzekomej slusznosci swoich zenujacych przekonan. szkoda tu mojego czasu zeby obalac wszystkie pseudo teorie z ktorych jestes taki dumny. pozwole sobie sprostowac przytoczony przez Ciebie a wyrwany z kontekstu cytat Spitzera (nie Splitzera jak raczysz zaznaczac); w wywiadzie udzilonym Wall Street Journal (23.05.2001) mowi on:"Niektórzy homoseksualiści wydają się zdolni do zmiany tożsamości i zachowania, ale nie pobudzenia i fantazji seksualnych; inni mogą zmienić tylko tożsamość; a bardzo nieliczni, jak podejrzewam, mogą zmienić wszystkie cztery aspekty orientacji. (...) W istocie, jak sądzę, ogromna większość ("the vast majority") gejów byłaby niezdolna do zmiany utrwalonej orientacji homoseksualnej." Spitzer zauważył jednak, że większość (tych ktorzy przeszli 'transformacje') miała fundamentalistyczne poglądy religijne. o pogladach Freuda i nastecow nie ma sensu dyskutowac gdyz wiekszosc wspolczesnych naukowcow uwaza je za zasuszone artefakty (Austrian-British philosopher Karl Popper argued that Freud's psychoanalytic theories were presented in untestable form. Psychology departments in American universities today are scientifically oriented, and Freudian theory has been marginalized, being regarded instead as a "desiccated and dead" historical artifact, according to a recent APA study) nie widze dalszego sensu odpierania Twoich argumentow gdyz jak sadze wiedze swoja czerpiesz z koscielno/zacietrzewionych portali tak dalece wypaczajacych teorie naukowe ze zalosne i bezcelowe pozostaja proby zabierania glosu w tych kwestiach. proponuje oddac sie na prawde obiektywnej lekturze, poczytac o hormonach oddzialujacych na plod w czasie rozwoju prenatalnego czy podlozu genetycznym homoseksualnizmu. moze nawet porozmawiac z samymi homoseksualistami, otworzyc glowe na problem? pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kikokikokikokiko
Rzeczywiście najlepiej porozmawiać szczerze i spokojnie, lepiej żeby się dowiedziała od Ciebie niż od kogoś obcego. Powodzenia :) Btw: Wszystkim wyzywających autora tematu od pedałów etc. niech wracają do książek, bo wiele osób zdążyło zaprezentować poziom co najmniej żenujący. Ja się brzydzę takich idiotów jak wy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anq
Mam kumpli, którzy powiedzieli i takich, którzy udają przed rodziną heteryków. Część tych co się przyznała miała sajgon w domu, wyzwiska, jednego na święta ojciec do domu nie wpuścił itp....były to dla nich bardzo trudne chwile i musisz sie liczyc, ze taka rekakcja moze być i u Cobie....ale to wina szoku...po pewnym czasie rodzice się uspakajają i Ci sami co wczesniej byli wyrzucani za drzwi dzisiaj siedza przy jednym stole z rodzicami i chlopakiem i czuja ogromna ulge ze powiedzenie prawdy maja za sobą. Część rodziców była w szoku, czuła zal ale przyjeli to bez awantur i tez jest ok. Jeden niestety do dzisiaj nie ma kontaktu z rodzicami:( choc minęly dwa lata odkąd powiedział. Ci co nie powiedzieli zyja w ciagłym stresie, ze musza powiedziec bo w pewnym wieku zaczynaja sie pytania niestety o rodzinę itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolek brat lolka >>>przytaczasz jakieś wybiórcze bzdury, których autorem jest dziennikarzyna Tomasz Górski, a można to przeczytać na MEGA OBIEKTYWNEJ stronie homoseksualizm.republika.pl a sam mnie oskarżasz o brak objektywizmu hahaha! Z tego co kiedyś wyczytałem to ten Spitzer na potrzeby badań poczynił progejowskie założenia a wynik wyszedł mu zupełnie inny i dlatego zmienił zdanie. Coś z RZeczpospolitej: Szwecja: dziennikarka rzuca wyzwanie politycznej poprawności Od 28 lipca w Sztokholmie odbywał się dziesięciodniowy festiwal homo-, bi- i transseksualistów, którego kulminacją była parada ulicami miasta. Z tej okazji nawet miejskie autobusy zostały zaopatrzone w tęczowe chorągiewki. Wśród euforii jaka ponoć ogarnęła dziennikarzy, jak dysonans zabrzmiał głos dziennikarki Bitte Assarmo, która postanowiła rzucić festiwalowi wyzwanie. Najpierw sprzeciwiła się hasłu, pod jakim odbywa się impreza: „prawo do uprawiania seksu bez miłości, kiedy ma się na to ochotę”, a potem uznała, że organizatorzy niebezpiecznie ocierają się o łamanie wolności słowa – czytamy w „Rzeczpospolitej”. Hasło „prawo do seksu bez miłości, kiedy ma się na to ochotę” lansuje guru homo-, bi- i transseksualistów, profesor nauki o płci Tiina Rosenberg, która postanowiła zerwać z wieloletnią tradycją festiwalu – podkreśla gazeta. Dotąd festiwal był przedstawiany jako element walki o prawa człowieka. Teraz pani profesor uznała, że ważniejsze są inne kwestie. Według niej homoseksualiści nie są „dyskryminowani” ze względu na miłość, lecz ze względu na seks. „Czy naprawdę łamanie tabu i bezwstydność są wartościami, które wspierają wszyscy homoseksualiści?” – pyta Assarmo. Dziennikarka wytyka też swoim kolegom i koleżankom zawodowym, że nie ośmielają się już w niczym krytykować ruchu tzw. mniejszości seksualnych. Polityczna poprawność uczyniła go bowiem świętym. „(Jest) nawet bardziej święty niż wolność słowa, która stanowi integralną część demokracji” – oburza się. W tym roku organizatorzy ustanowili bowiem swego rodzaju cenzurę – dziennikarze dostali zakaz ujawniania orientacji seksualnej uczestników. „Nie opisuj osób, z którymi przeprowadzasz wywiad jako homoseksualnych, transseksualnych ani nawet jako mężczyzny czy kobiety, jeżeli ta osoba wyraźnie tak siebie nie nazywa” – napominali reporterów. Dopiero po interwencji Związku Dziennikarzy reguły zostały nieco złagodzone. – Jeśli coś jest tak nienaruszalne, że zakazuje się krytyki tego, to chyba czas na refleksję – ostrzega Bitte Assarmo. Tegoroczna parada homo-, bi- i transseksualistów w Sztokholmie stanowi kulminację dziewięciodniowego festiwalu Europride, organizowanego w różnych europejskich miastach. Pierwsza homoseksualna parada w Sztokholmie odbyła się w 1977 roku. Źródło: Rzeczpospolita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemco-polak i polako-niemiec
mysje ze nie mzoesz sie wstydzic tego ze jeste gejem wiesz bo kazdy z nas jest gayem na kazdy swoj wlasny sposob twoja mama tez pamietaj o tym!!! i kladz sie spac bo ci moczy zmokna wiesz nie chcialbym tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dobranoc jeszcze jedno: uważam, że w 95%przypadkach nie możemy mówić o gejostwie tylko o zboczeniu. Te 5% to czasami się naturze popieprzy i chłopak bawi się w przeczkolu lalkami ale to wiadomo od dawna, że z nim coś nie tak i tym ludziom współczuję a oni nie przypisują ideologi do swojej inności. Natomiast te 95% zboczenia biorą się z nadmiaru pornografii, nastolatek dopadając do sieci pierwsze szuka nagich kobiet, potem (z wiekiem) soft, potem hard i jak mu się już te hard znudzi to szuka dalej:zwierzęta i pedały. I nie pitolcie, że tak nie jest bo byłem administratorem osiedlowej sieci i w kilku przypadkach widziałem jak to ewoluowało. Nadmiar twardej pornografii prowadzi do ukierunkowania ich seksualności w stronę patologicznych zachowań i stąd tyle młodzieży ze skrzywioną psychiką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezzah - ja pornosów nigdy jakoś specjalnie dużo nie oglądałem, a jak już to z facetami. Skąd Twoja teoria? Co ciekawe na gejowskim forum znaczna większość osób próbuje mi wypersfadować pomysł ujawnienia się w rodzinie. Piszą o piekle jakie przeżyli po takim wyznaniu. A może po prostu zapraszać chłopaka do siebie nie ukrywając się jakoś specjalnie, tulić się z nim, co mama zobaczy, to sobie pomyśli, ale nie będzie tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba najgorszy scenariusz z mozliwych:( Mama moglaby przezyc niezly szok.Postawilbys ja przed faktem dokonanym:) Moglaby sie zle poczuc,ze jej nie zaufales i o tym z nia nie porozmawiales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawvvelooo
hej... tez jestem gejem i tez mam 18lat. nie dawno powiedzialem mamie ze jestem gejem... zaczelem z nia rozmawiac, czy moglo by sie cos miedzy nami zmienic, czy cos by popsulo nasze kontakty,mama odpowiedziala ze nie. na drugi dzien znowu usiadlem z mama , i jej powiedzialem ze wole chłopców, zapytałem raz jeszcze czy zmie niło sie cos miedzy nami, jak juz wie to o mnie. Mama mi odopowiedziała ze nadal bedzie mnie kochala, w koncu jestem jej synem, i ze to moja decyzja,i moje zycie, i ze bedzie mi zyczyla tylko szczescia w ciezkim swiecie , nie mow mamie "jestem gejem" tylko powiedz to delikatnie, bo niektorzy geja sobie zle kojaza. powiedz mamie, ze jestes innej orientacji, albo ze poprstu lubisz chłopców. tak bedzie lepiej. ale jezeli nie masz dobrych kontaktow z Mama to lepiej Jej nie mow narazie, i nie broń Boze nie przedstawiaj jej narazie swojego Chłopaka, musi sie z Tym wszystkim oswoić... zycze Ci powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wacyków
Zgadzam się z niektórymi opiniami - zależy od tego czy twoja mama jest konserwatywna bardzo czy nie. Sam jestem w takiej sytuacji - mieszkam w małej mieścinie, gdzie kżdy każdego zna. Ja mojej nie powiedziałem, bo wiem, że ją to okropnie zaboli. Co do akceptacji, zależałoby mi na tym, jednak nic na siłę. Skoro będzie uważać, że JA, którego zna od początku i nie wie o mnie, będę się aż tak bardzo różnił od JA po powiedzeniu jej, to ja już na to nie mam wpływu. Jeszcze jedna taka mała dygresja- pedał to jest przy rowerze szanowni Państwo. I jeżeli macie takie głupoty wypisywać i obrażać ludzi to darujcie sobie. Homoseksualizm to nie choroba i tego się nie leczy. Od samego początku czuje się coś, co przyciąga do płci przeciwnej. A dla mnnie 100 razy stosowniejsze jest uświadomienie samemu sobie kim się jest i nie ulegać presji otoczenia. To kończy się założeniem rodziny i po jakimś czasie porzuceniem jej dla faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wacyków
Mały lapsus mi się wkradł:) chodzi oczywiście o tę samą płeć, a nie o przeciwną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×