Nietypowe miejsce na spotkanie

Pewna panna zgodziła sie umówić jednak zaproponowała troche nietypowe miejsce na spotkanie, bardziej ustronne, trocha z dala od ludzi itp a do jakiejs restauracji czy cos w tym stylu nie zgodziła się zaprosić Co o tym myślicie ?

Albo chce cię okraść i zgwałcić, albo nie wie jak wygladasz, albo ma męża i nie chce żeby ktoś ja zobaczył.

Ha ha ta pierwsza opcja byłaby całkiem ciekawa nawet bym sie nie bronił :P Co do dwóch pozostałych to wie jak wyglądam a męża nie ma ani nic takiego

Może po prostu ma agrofobię? :P Albo, bez takich ekstremów, po prostu nie lubi tłumów?

i pewnie jest introwertyczka:) duzo takich w necie ...stad tego typu znajomosci

Wręcz przeciwnie to raczej pewna siebie dziewczyna dlatego między innymi wydało mi się to takie dziwne