Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pimpiraipi

boje sie miec dzieci a on ich chce

Polecane posty

Gość pimpiraipi

jak napisałam w temacie boje sie miec dzieci a w zasadzie nie chce ich miec. Miałam trudne dzieciństwo i boje sie ze nie bede umiała byc dobra matką, ten strach tak mnie paralizuje ze nawet wyobrazam sobie ze moge miec dzieci. Moj narzeczony od poczatku mowił ze chce miec conajmniej 2 ale jak to na poczatku zwiazku wiadomo nie rozmawia sie o takich rzeczch poważnie tylko hipotetycznie. A teraz coz ten problem czuje ze zaczyna wychodzić. Boje sie ze nie bede miała cierpliwości nie mam w sobie dosyc siły by sie opiekawac małym człowiekiem ze kiedys podniose na dziecko reka, a moze wezme pas.. te watpliwości spedzaja mi sen z powiek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
twoj mezczyzna wie o tym? jesli nie, to powinnas z nim porozmawiac. w przypadku ewentualnego slubu (koscielnego) twoja niechce do posiadania potomstwa moze byc powazna przeszkoda. jesli mnie pamiec nie myli, to nawet moze do takowego slubu nie dojsc lub byc argumentem stwierdzajacym niewaznosc malzenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpiraipi
rozmawialismy o tym ale ja nie umiem o tym rozmawiac do konca otwarcie bo to dla mnie bardzo trudny temat, nie wiem jak poradzicsobie ztymi moimi rozterkami fobiami i przeszłoscia, on chyba liczy na to ze mi "przejdzie" i obudzi sie instynt macierzynski ale ja nie jestem tego taka pewna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez szczerej rozmowy to, na moje oko, zwiazek wam nie wyjdzie. powinnas sie przemoc, przeciez tu chodzi o wasza przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co jeśli jesteś pewna
że nie ma takiej możliwości, że zapragniesz kiedyś dziecka, to myślę, żę niestety ale nie ma dla Was przyszłości. Większość facetów chce mieć w końcu dziecko, wielu nawet w pewnym momencie zaczyna na tym tle świrować (wbrew pozorom nie tylko kobiety). Jeśli na 200% wiesz, że nie chcesz nigdy być matką to musisz mu o tym otwarcie powiedzieć... Później będzie coraz gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrtrerereer
ten zwiazek sie nie uda, skoro facet sie z toba nie liczy. a on sie nie liczy skoro wie, ze ty nie cchesz a on ciagle swoje. odpusc go soebie, szkoda czasu. ja tez nie chce miec dzieci i od razu mowie o tym facetowi, jak on chce to do widzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doskonale Cię rozumiem
mój związek przez to się rozpadł, ale nie załuje bo widocznie nie pasowaliśmy do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrtrerereer
poza tym jak facet naprawde kocha kobiete to zostanie z nia nawet jesli nie bedzie chciala meic dziecka ;) a jeszcze chcialam dodac, ze za facetem i tak nigdy nie trafisz. najpeirw chca dzieci, każą je rodzic swoim zonom, a po paru latach zostawiają je dla mlodszych bez dzieci. gdzie tu sens i logika??? nie cchesz meic dzieci to ich nie miej i nie daj sie zmusic do rodzenia. zadne facet nie ejst tego warty zeby sie do czegokowlkiek zmuszac z jego powodu, szczegolnie ze nigdy nie wiesz, czy ten ukochany tatus nie zostawi cie po paru latach dla mlodszej, a ty mu dziecko urodzilas bo on chcial. i jaki z tego masz teraz pozytek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"poza tym jak facet naprawde kocha kobiete to zostanie z nia nawet jesli nie bedzie chciala meic dziecka" - zostanie - i? myslisz, ze nie bedzie go to gryzlo? myslisz, ze nie bedzie meczylo? mezczyzna, ktory chce dziecka, dlugo nie wytrzyma z kobieta, ktora dziecka miec nie chce. wczesniej czy pozniej odejdzie. tylko po co tyle nerwow, szarpaniny i stresu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrtrerereer
ja jednak dalej mysle, ze jak kocha to zostanie. w koncu czy kocha ta kobietę czy to ze ona da mu dziecko????? jesli odejdzie to znaczy ze jest egoistą, jego potrzeby byly wazniejsze od potrzeb tej kobiety, czyli jednak nie kochal jej az tak bardzo. dla mnie to oczywiste. to tez w sumie dobry sprawdzian dla milosci, okaze sie czy ta milosc byla naprawde taka rpawdziwa. skoro facet odszedl bo ona nie chciala rodzic dzieci to wg mnie to nie byla milosc, chyba ze jakas plytka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrtrerereer
milosc polega na tym, zeby miec do drugiej osoby szacunek i liczyc sie z jej zdaniem. skoro kocham kogos, kto np. nie chce tego czy tamtego, niekoniecznie chodzi o dziecko ale moze tez byc cos innego, to zaakceptuje to bo przecoiez bardzo kocham ta osobę i nie zostawię jej bo nie spelniala moich oczekiwan. prawdziwa milosc nie stawia ci zadnych warunkow, jest bezwarunkowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do rrtrerereer. \"milosc polega na tym, zeby miec do drugiej osoby szacunek i liczyc sie z jej zdaniem\" - milosc na niczym nie polega :-o. milosc po prostu jest. \"ja jednak dalej mysle, ze jak kocha to zostanie\" - mysl dalej. myslenie ma kolosalna przyszlosc :-o \"w koncu czy kocha ta kobietę czy to ze ona da mu dziecko?\" - hahahaha, rozwalilas mnie tym tekstem. ile masz lat? :-o \"jesli odejdzie to znaczy ze jest egoistą, jego potrzeby byly wazniejsze od potrzeb tej kobiety, czyli jednak nie kochal jej az tak bardzo\" - skoro kocha mezczyzne, to powinna dac mu dziecko - to dziala tez w druga strone. plyciuchne argumenty, dziewczynko :-o \"dla mnie to oczywiste\" - dla dziecka owszem, oczywiste. \"to tez w sumie dobry sprawdzian dla milosci, okaze sie czy ta milosc byla naprawde taka rpawdziwa. skoro facet odszedl bo ona nie chciala rodzic dzieci to wg mnie to nie byla milosc, chyba ze jakas plytka\" - dlaczego to on ma dawac dowod milosci? he? \"prawdziwa milosc nie stawia ci zadnych warunkow, jest bezwarunkowa\" - zaprzeczasz sama sobie. skoro ona go kocha, to powinna dac mu dziecko, prawda? boze, na tej gimnazjalnej informatyce dzieci powinny miec odciety dostep do netu :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pimpiraipi
nie chce go stracic bo go kocham on pochodzi z wielodzietnej rodziny i wiem ze nie wyobraza sobie zycia bez dzieci, tak naprawde to szukam tui recepty na lęk na to jak go pokonać bo chce zeby on był szczesliwy...on ma 27 lat ja 24 moze po prostu jestem jeszcze za młoda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rok temu dowiedziałam się że nie będę mieć nigdy dzieci bo jajniki mi nie funkcjonują czy coś takiego, niedługo po tym zaszłam w ciążę bo odstawiałam antykoncepcję która uznałam za bezsensowną skoro jestem bezpłodna. Szok, załamanie i płacz to byla reakcja na 2 kreski na teście. Poszłam do psychologa i to dzięki tej rozmowie ucieszyłam się z ciąży, niestety po miesiącu obumarła i musiałam ją usunąć. Teraz jestem w 18 tygodniu ciąż, zaplanowanej całkowicie i cieszę się że będę mieć dziecko choć codziennie się boję czy donoszę. porozmawiaj z partnerem o swoich obawach ale polecam iść do psychologa on może rozwieje twoje wątpliwości i odpowie na nurtujące pytania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestes jeszcze gotowa do bycia matka i dobrze, ze zdajesz sobie z tego sprawe. mysle, ze twoj mezczyzna to zrozumie i da ci czas. ale musisz z nim porozmawiac. inaczej. nie musisz, ale powinnas. jesli masz klopot z komunikacja, napisz sobie wszystko na kartce i przeczytaj kilka razy - na glos, albo pod nosem. wszystko jedno. najwazniejsze, zebys to z siebie wykrzytusila. a recepty na lek nie ma. to takie cos, co trzeba pokonac. inaczej bedzie sie za toba wlec i wlec. on bedzie szczesliwy, kiedy zobaczy, ze w swoich lekach i obawach jestes z nim szczera. nie ma nic piekniejszego pomiedzy kobieta i mezcyzna bedacych w zwiazku, niz prawdziwa i oparta na szczerosci przyjazn. zapytaj, co jest w tobie silniejsze: strach czy milosc do niego? jesli on kocha ciebie, tak jak ty jego, to z pewnoscia pomoze ci w pokonywaniu tego strachu. przeciez po to dla siebie jestescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami strach i niechec do posiadania potomstwa jest wynikiem wewnetrznego przeczucia, ze twoj obecny partner w twiom odczuciu nie jest wystarczjaca dobry na bycie ojcem twoich dzieci. w moim przekonaniu jestes na dziecko za mloda.wybor ojca dla dziecka to dardzo wazna decyzja i obie strony musza byc do tego tak samo przekonane. osobiscie bylam w kilku zwiazkach gdzie partnerzy namawiali mnie na dziecko,a ja sie nie zgodzilam.czulam.ze to nie ten.poczekalam i znalazlam czego szukalam.wspanialy maz i ojciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×