Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mammisia

Dziewczyny w ciąży i ich męzowie - zachowania mężczyzn

Polecane posty

nie no wacikami krzywde zrobic z czego one bylo z metalu czy z betonu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrednadziołcha
forum jest po to aby pisać co się myśli, pomóc innym a wy tylko krytykujecie innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammisia
witam z rana! widzę, ze waciki wywołały trochę kontrowersji:-D spieszę by wyjasnić, waciki były w opakowaniu, tekturowym. ciesze się, ze są tu jeszcze inne wariatki takie jak ja, gryzzeldo ja wiem, ze wina jest w większości moja, bo niepotrzebnie sie rzucam z łapami, mój mąż nigdy nie zaczyna, kiedyś znosił cierplliwie moje szturchańce, a teraz oddaje, wiadomo, ze nie wali mnie pięścią po gębie, ale w ramię potrafi mnie klepnąć, w dupę, czy trzymac mocno za nadgarstki, zebym się uspokoiła. z wacikami byl przypadek, wydaje mi się, ze nie sądził, tak jak wy, ze tym krzywdę można zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moje zdanie jest takie
nigdy nie pozwoliła bym,żeby mój mąż mnie uderzył. Ja też jestem porywcza,mam ataki szału (żadko,ale są) nie bije go,ale czasami sobie porzucam czym popadnie. Nigdy go nie uderze i nie powole żeby mnie uderzył.Jeśli chodzi o wyzywanie droga autorko,uwierz mi że żaden normalny facet nie powie do swojej żony k*..wo,gdzie szacunek przepraszam? Na codzień jest a chwilami go nie ma? Współczuje Ci,porozmawiaj z mężem postarajcie sie dojść do kompromisu bo jak sie pojawi dziecko,będzie jeszcze gorzej pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość azjaaaa
mój maż np.lubi chodzić do kumpli na browarka i mówi że zaraz wróci wraca po 5-6godz i uważa że nic się nie dzieje mamy 6-cio letnigo synka i teraz jestem w 26tc on mnie tak denerwuje że to dziecko chyba jak się uroodzi to wiecznie będzie płakać bo ja przez niego przepłakałam nie raz pół nocy wrzeszczę na niego a on jeszcze mi na złość robi a tą ciąże wyjątkowo nerwowo przechodzę to on ic nie robi żeby tej mojej nerwacji zapobiec tylko jeszcze ją potęguję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×