Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość i co teraz zrobić

Mój ukochany chcę abym sie do Niego...

Polecane posty

Gość i co teraz zrobić

wprowadziła,bardzo bym chciała,wręcz marzę o tym.Ale strasznie było by mi wstyd. Ja mam pieniądze tylko ze stażu 646 złotych z groszami... Co to jest? A wiadomo,że na Jego utrzymaniu nie chciałabym być w życiu!!! Co mam kurcze zrobić? On powiedział,że sam będzie dalej dbał o to,by opłacać mieszkanie,rachunki,jedzenie itd.Ale bez przesady... Ja mogę mu oddawać mój staż bez problemu żadnego...Ale co to jest te 600zł... No niby coś,ale gdybym miała chociaż te 1000zł... A tak bym chciała z Nim zamieszkać. Ja nie wiem może widzę w tym zbyt duży problem,niepotrzebny..Co byście zrobiły na moim miejscu kochane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość omo
Wstrzymaj się jeszcze z tym zamieszkaniem..nigdy niewiadomo czy nie będzie Ci tego pózniej wypominał..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz opory to poczekaj
aż pójdziesz do normalnej pracy. No i ile on zarabia i jakie są koszty utrzymania mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggg
ja tez bym się wprowadziła ale pamiętaj jak się wprowadzisz nigdy nie dokładaj się żeby kasy ci nie zostało bo pamietaj kobiety tez maja potrzeby kosmetyki, ciuchy czasem jakiś batonik także miej zawsze cos w portfelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wez daj spokoj, najlepiej mieszkac samemum Nikt Ci nie mowi kiedy masz posprzatac, mozesz sobie ribic co chcesz. Myjesz naczyniam sprzatasz, spisz kiedy masz na to ochote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz opory to poczekaj
gggggg - masz bardzo wygórowane potrzeby :( ty tak na serio że ciuchy, kosmetyki i batonik to jedyne kobiece potrzeby???? bo ja bym powiedziała że raczej dziecięce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co teraz zrobić
Nie będzie na pewno. Jesteśmy ze sobą dwa lata i nigdy nie pozwolił mi nawet kupić sobie "tamponów"tylko on....Hehe. Nic! Zależy mu na tym,abym z Nim zamieszkała.Ale ja tak bym chciała mieć jakiś własny wkład w te mieszkanie..kurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro proponuje to się wprowadź, chyba wie że masz parę złotych. jestem wychowana w tradycyjnej rodzinie i uważam że to facet przede wszystkim powinien martwić się o kasę. na szczęście trafiłam na takiego co ma takie jak ja poglądy i zostawia sobie kasę na benzynę a mi oddaje resztę, ona zarabia ja zajmuję się domem (jestem na zwolnieniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna1
Nigdy bym sie nie zdecydowala byc na utrzymaniu mezczyzny. Nigdy!!! Nie wyobrazam sobie nie miec wlasnych pieniedzy i prosic o wszystko partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co teraz zrobić
Zarabia nie mało. Stać Go praktycznie na wszystko. Nie żałuje na nic. I sam chcę dbać o to by z Jego pieniędzy wystarczało na wszystko. Ale kobietki Drogie wiecie o co mi chodzi! Po prostu nie mam żadnego wkładu. I z tym mi głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smile18
hmmm ale skoro tak on chce to moze warto sprobowac tylko zeby pozniej faktycznie nie wypominal tobie ze ty nic nie zrobilas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak masz opory to poczekaj
i kobieta i mężczyzna powinni w równym stopniu troszczyć się o finanse. są przyapdki losowe (choroba, wypadek) gdzie jedno potrzebuje wsparcia drugiego i przez jakiś czas może nawet być na jego "utrzymaniu" - ale po to właśnie obie strony mają być samodzielne, żeby w razie czego być wsparciem dla siebie. Oczywiście niektóre kobiety sądzą że to wsparcie działa tylko w jedną stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez autorka bedzie
sprzatac,prac,prasowac,zmywac,gotowac,Facet powinien juz za samo to byc wdzieczny i nie kusic sie o finanse od swojej kobiety.rozumiecie mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ducha...
a teraz z kim mieszkasz? sama czy z rodzicami? porozmawiaj z chlopakiem, powiedz ze jest Ci glupio z tego powodu, wytlumacz wszystko no i wprowadz sie do Niego, pieniazki za staz to zawsze cos, na pewno starczy Ci na wlasne wydatki, co jakis czas mozesz kupic cos do jedzenia, do domu, no a po stazu pewnie zjadziesz jakas prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co teraz zrobić
No tak,oczywiście że zajmowanie się domem będzie na pierwszym miejscu dla mnie. Zawsze dbałam o dom,o czystośc itd. Z czego jestem zadowolona i mój mężczyzna również i to bardzo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucyna1
przeciez autorka bedzie tia...i chyba powinna stawki za te uslugi ustalic, co? Wtedy juz bedzie wszystko w porzadku:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co teraz zrobić
Mieszkam z rodzicami.Sama za 646 zł bym się nie utrzymała:) Ja z Nim o tym rozmawiałam oczywiście. I On nie widzi w tym żadnego problemu,mówi mi ciągle,że to On ma się martwić o pieniądze,a nie ja! I że w ogóle nie ma o czym rozmawiać,bo pieniędzy mu w żaden sposób nie zbraknie. Jejku... Ja mam faceta Anioła. Nie dość,że chcę żebym z Nim zamieszkała,to do tego ma najwspanialszy charakter na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×