Niedoczynnośc tarczycy i wszystko co sie z nią wiąże!

Witam, stworzylam temat, poniewaz chcialabym sie dowiedziec roznych rzeczy na temat tej choroby. Niedawno wykryto ja u mnie. TSH wynosi u mnie 10,78. Objawy w moim przypadku wystepuja juz od wielu lat, chociaz nigdy nie myslalam ze to moze byc choroba. Moje OBJAWY przed rozpoczeciem leczenia: sennosc, zmeczenie, zniechecenie do wszystkiego, problem ze skupieniem sie, z koncentracja, ciagle uczucie zimna, problemy ze skora, trudnosci z poprawnym wykonywaniem ruchow ze tak to nazwe :P ( pomimo tego ze trenuje kilka lat nigdy nie moge byc do konca pewna tego co robie- raz sie uda a raz nie:P ), ogolnie to problem z checia do zycia, niskie cisinenie, czesto boli mnie glowa, jestem slaba, bola mnie oczy, problemy ze zlozeniem zdania, czesto nie moge znalezc odpowiedniego slowa zeby wyrazic to co mam na mysli, nie chce mi sie wdawac w konwersacje, bo mnie to meczy. Czesto wystepowaly skurcze, bolace wszystkie miesnie i stawy. NIewiem czy akurat wszystkie te objawy wiaza sie akurat z niedoczynnoscia, ale chcialabym wlasnie dowiedziec sie tego od ludzi ktorzy na to cierpia. Nigdy nie bylam tez specjalnie gruba ( no moze w dziecinstwie :P ). Oprocz tego jestem alergiczka i astmatyczka. Czy ktos z was ma podobne objawy? czy wystepuja u was tez takie choroby przy niedoczynnosci? wiecie skad sie to moze brac? Jesli chodzi o zycie podczas leczenia to nie powiem bo zaczelam brac leki ( euthyrox) trzy dni temu :]

zmeczenie, zniechecenie do wszystkiego, problem ze skupieniem sie, z koncentracja, ciagle uczucie zimnabola mnie oczy, problemy ze zlozeniem zdania, czesto nie moge znalezc odpowiedniego slowa zeby wyrazic to co mam na myśli. Mam te same objawy ale nie wiem czy to z powodu niedoczynności tarczycy(nie robiłam badań)

to lepiej zrob sobie badania :] to nic nie kosztuje a moze bedziesz sie czuc lepiej :) ja wlasnie na to licze i w to wierze chociaz czytajac wypowiedzi na internecie troche mnie niepokoja. ale wierze ze bedzie dobrze i kazdemu radze konkretnie sie przebadac co jakis czas :) i byc pewnym tego ze bedzie i jest dobrze :)

aha i jakie przyjmujecie leki i jak dlugo? macie jakies skutki uboczne czy wszytsko jest ok?

Witam wszystkie objawy, które wymienilaś mnie dotyczyły. Do tego zaczełam mieć pomimo młodego wieku problemy kardiologiczne i przytyłam 10 kilo. TSH miałam ok 9 FT3 i FT4 w dolnej granicy normy. Też biorę eutyrox 100N. Samopoczucie szybko się u mnie poprawiało bardzo szybko ale dojście do niskiego TSH mojemu organizmowi zajęło pół roku. niestety niektóre objawy tj. uczucie zimna i bóle głowy pozostały, dlatego co jakiś czas dawkę leku mam zmniejszaną. Jak wiesz na lekach będziesz do końca życia, ale ogólnie jak będziesz o siebie dbać, brać leki regularnie to nie jest źle. Ja nawet nieraz nie pamiętam o tym, że jestem chora, lecz wystarczy że przez kilka dni nie wezmę leku to czuję się źle

miało być dawkę leku mam zwiększaną

oj ciezko u mnie z dbaniem o siebie, ale samo postanowienie przebadania sie chyba cos znaczy :] bede sie starac o siebie i tyle :P a czy tyjecie przy braniu euthyroxu? bo jakos sie tego obawiam :P

chyba jednak będę musiała zrobic badania. Mam pytanie a czy przy nadczynności masz wrażenia jakby coś utkwiło Ci w gardle. Trochę śmiesznie to sformułowałam ale wiesz o co chodzi

masz to? no to koniecznie sie zbadaj bo za duzo sie zgadza! nie mowie odrazu ze masz tarczyce ale naprawde zbadanie sie nic nie boli a mozna sobie pomoc. a masz alergie?

tzn ja juz sama nie wiem co mi dolega, ale mam uporczywy kaszel przeważnie rano lub po posiłku.

a ja tez mam kaszel ale wydaje mi sie ze od palenia :P noi z Twojej strony nalezy sie przelamac i zrobic badania a nie uzalac sie nad soba przez kolejne lata :P

ja nie palę:) i nie użalam się hehe

a no sory napisalam tak bo sama sie nad soba uzalalam ale nic mi sie nie chcialo w polepszeniu sytuacji zrobic :P

tzn nic mi sie nie chcialo zrobic w celu polepszeniu sytuacji... no jakos tak mialo chyba byc.. nie moge sie wyslowic :P

ok wybaczam :)

z tym wysławianiem sie to jest naprawde prolem czasmi głupio jest sie odezwac w towarzystwie. Głupia nie jestem...myślisz ze problem z tarczycą może miec na to az taki wpływ. Lekarz co Ci powiedzial???

endokrynolog powiedzial mi duzo rzeczy o ktorych nawet nie zdawalam sobie sprawy. tzn wiedzialam ze tak jest ale nie myslalam ze to moze byc spowodowane akurat tym. np odrazu wiedziala ze mam problemy z nauka. podziwiala mnie za to ze cokolwiek trenuje. jak teraz o tym mysle to w sumie nigdy sie nie uczylam bo poporstu nic to nie dawalo. potrafilam siedziec i czytac jedno zdanie, nagle zawiesic sie, patrzec w sufit znow czytac to zdanie i nawet nie wiedziec kiedy minelo pol godziny a ja dalej nic niewiem. bylo to meczace dlatego nie bralam sie nigdy za nauke :P jesli chodzi o trenowanie, trenuje dlugo a jak wspomnialam na poczatku nigdy nie jestem pewna czy mi sie uda czy nie. czy jestescie nerwowe? placzliwe?

aha a jesli chodzi o odzywanie sie w towarzystwie... chyba zawsze wole sluchac niz cos mowic, bo czesto jak chcem cos opowiedziec to sie zacinam, mowie trzy razy to samo a zaraz wogole niewiem o czym mowilam :P oczywiscie nie jest tak zawsze i ciagle ale czesto.

Witam Was, wczoraj zasnełam Dzisiaj zapomnialam rano tabletki i znów jestem "zmulona" Tak kaszel, chrypka a nawet obniżenie głosu. Trudności z wypowiedzią, zapominanie słów... itd. Zgadza się. Od eutyeroxu się nie tyje, wprost przeciwnie, ja wróciłam do swojej wagi. Bo to właśnie brak tyroxyny (eutyrox - to sztuczna tyroxyna) powoduje tycie, suchą skórę, łamiace się włosy itd.

nerwowe, płaczliwe, stany depresyjne itd......... ale jak poziom hormonów będzie już na właściwym poziomie to minie

ja się leczę od roku jakoś (wyników TSH nie pamiętam, przepraszam^^') Jestem ciągle śpiaca (ach, jak dobrze jest leniuchować w ciepłej kołderce), zmęczona, ruszać sie siły nie mam, a uczyć to już w ogóle (ciągle nie wierze w moją średnią). Nie jestem w stanie zakuwać, bo mi się chce spać po szkole, w szkole, spałabym ciągle. W 2 klasie gim przytyłam 10 kilo. Teraz jestem w 3 klasie i jak narazie moja waga spada lub stoi, nie przekraczam wyniku z wakacji ostatnich. Miałam niedawno usg tarczycy, ale nie ma tam guzków, czy woli, czy narośli jakiejkolwiek. Tylko tabletki ciągle. I nastrój się poprawił trochę :)

od roku sie leczysz i ciagle masz ta spiaczke? nie denerwujcie mnie ja sie nastawilam ze jeszcze tylko troche i bede zyc :P

do jarzyniak --> może masz za małą dawkę tyroksyny. W młodym wieku wynik TSH powinnaś mieć w dolnej granicy normy ok.1 a nawet poniżej. Ja przez 7 lat już wiele razy miałam podnoszoną dawkę, bo im dłużej przyjmujemy leki tym tarczyca się zmniejsza i wytwarza coraz mniej tyroksyny. Może sama zrób badania, albo wymuś na lekarzu, żeby gruntownie cie zbadał bo to jest nienormalne żeby tak długo... ja po roku byłam ok. Teraz czasami mam dni spiączki jak zapomne lekarstw. Ważne żeby leki przyjmować na czczo i pół godziny po zażyciu nic nie jeść bo się wtedy źle przyswaja

upssss, nie nie ciagle, ulżyło mi bardzo już, ale wciąż jestem taka zmęczona... ( A moze to przez szkołe? Niewysypianie się i inne. Jak miałam ferie to się świetnie czułam ) A jeżeli chodzi o zażywanie, to mamuśka dba o to, budzi mnie pół godziny wczesniej i zażywam na czczo tabletkę. Ale myślę, ze mi to zmęczenie minie, bo zaszła już poprawa:)

no to fajnie ze mamuska Ci pomaga, ale sama powinnas sie nauczyc wkoncu bo podobno lekarstwa bierze sie do konca zycia?? wlasnie to jest moje pytanie, czy nawet jesli wynik tsh po lekach sie poprawi, trzeba brac dalej leki? wogole to sie poprawia po lekach tak?

tak leki trzeba zażywać już do końca życia a wynik poprawia się bardzo szybko. Z tym, że jak przestaniesz brac to natychmiast znów stajesz się roślinką

ups to trudno bede brac jesli ma pomoc... a czy ktos z was bral euthyrox? miesliscie po nim jakies niepozadane objawy? bo ja je biore od tygodnia i czuje sie jakbym miala jakis zakwas na sercu... niewiem jak to inaczej nazwac :P

???

Bo eutyroxie nie powinno byc rzadnych efektow ubocznych. jak masz jakies pytania to pytaj ja choruje juz od kilku lat