Co po ślubie?

Gdzie zamieszkać po ślubie u mojego faceta czy u mnie? U mnie bieda jak piszczy. Ojciec nie żyje, matka na emeryturę przechodzi. Dom przedwojenny w stanie do remontu. U niego dom wolno stojący jednorodzinny. Wybudowany 10 lat temu. trzy segmenty. Dobrze urządzony Kwestia taka. Ja nie chcę zostawić swojej mamy samej po ślubie na pastwę losu, z drugiej strony u niego byłyby lepsze warunki do mieszkania. Ale nie chcę mieszkać z teściową, która może nam ingerować w nasze sprawy. Co robić poradzcie prosze bo oszleję Dzięki

on pewnie nie chce mieszkac ze swoja tesciowa która pewnie bedzie ingerowac w wasze sprawy i w dodatku w gorszych warunkach mieszkaniowych.... Kij zawsze ma dwa konce niestety :o najlepiej mieszkac na swoim i nikt mi nie wmówi że jest inaczej :)

Wynajmijcie mieszkanie. Obie wymienione możliwości to katastrofa dla waszego pożycia. Mieszkanie może być blisko Twojej mamy jeśli macie tam z czego żyć.

Skoro tak do tego podchodzisz to twój narzeczony niejako już ma teściową wtrącającą się w wasze sprawy. A ty to chyba swoją matkę uważasz nie za emerytkę ale za jakąś upośledzoną podopieczną. Niechże kobieta ma szansę pożyć trochę własnym życiem. Powinnaś więc obiektywnie wybierać warunki tam, gdzie istnieją.

"Ja nie chcę zostawić swojej mamy samej po ślubie na pastwę losu" - na jaka pastwe losu? to jest naturalna kolej rzecz: wychodzisz za maz (zenisz sie) i zostawiasz rodzicow a sama zakladasz rodzine. nowa rodzine. chyba jeszcze nie dojrzalas do zalozenia rodziny i trzymasz sie maminej spodnicy, jak dzidzia. poza tym... ktos juz wczesniej wspomnial o tym. twoja matka jest inwalidka/osoba chora obloznie, ze nie moze sama mieszkac?

Megie Railly proponuje jakas inna rozrywke niz małzenstwo :D moze szachy ? :p

Z mamą zamieszkaj kobieto bo Ci jego matka łeb ususzy :D Chociaż te warunki lokalowe lepsze u Niego :D mielibyście lepszy start w przyszłość :D AW dwóch domach nie pomieszkacie jeden po śmierci rodziców trzeba będzie sprzedać KTÓRY??