Dlaczego moja kobieta nie cieszy sie z prezentów, które jej kupuję?

Czasem chce sprawić mojej dziewczynie przyjemnośc i kupie jej jakis drobiazg - kwiatki, jakieś kolczyki niedrogie, czasem koraliki, branzoletkeno takie pierdoły drobnostki :) Wiem, że nie lubi drogich prezentów, ja też nie zarabiam majątku, więc czasem choc takimi drobiazgami chce jej uprzyjemnic :) Zawsze jak jej daje taki prezencik, to ona bierze, mówi dziekuje odkłada i nic wiecej nie mowi, nie przytuli, nie pocałuje, nie podziekuje tak goręcej, z buziakiem :o Zawsze bierze kwiatka, prezencik odkłada i tyle, zero reakcji :o I nie chodzi o to ze jej sie nie podoba, bo sama kupuje sobie podobną bizuterie. O co moze chodzic? :(

moze ma kogos na boku kto kupuje jej jakies drogie prezenty.... nie mam pojecia...

jak na mój gust to chodzi o faceta. jak facet się kobiecie podoba to będzie się cieszyć z patyczka po lodach. a jak nie to żadne kwiatki czy inne sratki nic nie dadzą. jedynym ratunkiem w takiej sytuacji jest diamentowa kolia czy naszyjnik z pereł.

to dziwne j abym się cieszyła mój chłopak żadko mi kupuje prezenty a jak coś dostenę nawet głupiego kwiatka z ogródka czy czekoladki to jestem szczęśliwa bo to bardzo mile:) może za często to robisz i sie przyzwyczaiła

myslę, że jest zażenowana z powodu tych prezencików porozmawiaj z nią o tym

wujek wiesiek - ona ma cie i twoje prezenciki w dupie po prostu... moze ich nie byc tak samo jak i ciebie i nic sie nie stanie...

Następnym razem kup jej wędkę albo kołowrotek - jak lubisz łowić ryby hehe, albo coś innego ale takiego, co pasuje dla Ciebie. Sprawdź jej reakcję.

a może z byt dużo w życiu miała i teraz nie cieszą jej jakieś tam duperele ...często tak jest że tacy ludzie co w młodości mieli dużo nie potrafią się cieszyć z drobnostek...a może za często ją obsypujesz tymi prezentami ? ....ja tam ciesze się nawet z jednego kwiatka jeśli jest podarowany szczerze

Moze za często jej coś kupujesz?Jej reakcja rzeczywiście wskazuje na to ze ma Cie gdzieś....hm chyba że nie umie okazywać uczuć?

a może jest mało majętna i zawstydzasz ją tymi podarunkami

albo rzeczywiście jesteś jej wujkiem i w ten sposób wyraża swoją niechęć przed zbliżeniem ;)

popieram wypowiedz fiutka:P

Od 8 miesięcy mieszkamy razem, wiec to raczej nie chodzi o to, ze jej sie nie podobam :o

A moze to kiepska prowokacja i oceniam ja 0/10 :o

Oj uzbieraj kasę na porządny prezent i jej kup. Jak nie zareaguje słowami''bierz mnie''...... to ją rzuć

to po prostu nie kupuj jej prezentow to bedzie problem z glowy:)

:o

ja bym sie cieszyla jak by facet czasem dawal mi jakis dorbiazg.to takie mile i szarmanckie;)malo takich chłopów w dzisiejszych czasach;)

Kurcze... no to pewnie te prezenciki z tytułu uroczystych obchodów kolejnej miesięcznicy, pierwszego pocałunku, pierwszego pierdnięcia...

żadne rocznice, zwykłe drobiazgi bez okazji :o Gdyby chodziło o cene prezentu, to na kwiaty reagowała by lepiej, a nawet kwiaty olewa :o

Proste - jesli olewa prezenty, daje Ci do zrozumienia, że Ciebie też olewa.

wszystko innne jest okej, uklada sie miedzy nami, tak sądze :o

może po prostu jej nie stać na kupowanie Tobie prezentów i czuje, ze musi się zrewanżować, wtedy taki prezent mało cieszy

A może po prostu wolałaby zamiast prezentów żebyś Ty ją np. częściej przytulał sam z siebie. Najlepiej po prostu z nią pogadaj i powiedzcie sobie nawzajem, jaki sposób okazywania miłości najbardziej każdemu z was odpowiada. Bo może dla niej ważniejsze niż prezenty jest coś zupełnie innego.

Wcale nie musi być tak jak myslisz!!!! Może się cieszy tylko nie umie tego okazać!!!! Taki moze ma charakter!!! A ogolnie to jak u niej z okazywaniem uczuć???