Poczucie niezrozumienia

no to ajk twoje ideały to wytzrymały zostałas im wierna - to naprawdę należy Ci się uznanie, bo u mnie bywało różnie... na dzień dzisiejszy moja najważniejsza wartość czyli miłość jeszcze sie trzyma... i jesli o nią chodzi to nie rzucam słów na wiatr nie zakochuję sie co tydzień, a jak się zakocham to jestem wierny i zdolny do poświęceń... a Twoja najważniejsza zasada kamienie to jaka????

Cale moje zycie to jedna wielka walka. Widzialam takie sceny o jakich sie Tobie nie snilo. Od dziecka bylam obarczona ogromna odpowiedzialnoscia. Ehhh nie bede pisac na ten temat. Mam 20 lat, ale przeszlam duzo wiecej niz niejeden 50cio latek, takze nie wyjezdzaj mi z tekstami, jakoby zycie mialo mi dokopac. Bo mnie kopie od 20 lat. Mimo wszystko staram sie nie zatracic swoich wartosci, bo to jakie masz zasady okresla Cie jako czlowieka. Tylko one są stałe.

z tym ze sa stałe to róznie bywa - niestety...

Najwazniejsza. Coz nie wiem czy mam taka jedna najwazniejsza. Generalizując zyc wg swoich zasad, szanowac siebie i innych. Nie mogę powiedzieć,że milosc jest najwazniejsza. Milosc to uczucie, wiec rowniez się zmienia. Zasady sa trwale. Bardzo sobie cenie lojalnosc, szczerosc, uwazam, iz lepsza najgorsza prawda niz piekne klamstwo. Wiesz u mnie tez roznie bywa, popelniam mnostwo bledow, jetem leniwa, czesto rowniez egoistyczna dlatego podziwiam ludzi, ktorzy umieja pracowac nad soba.

Wiesz.. Zasady powinny byc stale, to ze zlamiesz swoja zasade nie znaczy, ze ich nie masz. Jestesmy tylko ludzmi, ale uwazam, ze powinno sie robic wszystko aby je zachowac i zwyczajnie sie nie dac. Moze i to dzis bardzo nie modne ale tak czuje.

czy miłośc jest zmienna, jak kochasz to w moim wypadku nie, bo nie zrażam się czyimiś wadami, gdy ktoś mi daje kosza no cóż to on rezygnuje z mej miłości nie ja...szczerośc tez sobie cenię i staram się być szczery czasem aż do bólu...

kamienie i z taką dziewczyną mogę iśc na piwo:) fajnie że są jeszcze takie dziewczyny an tym świecie...

Coca-cole. Piwa nie pijam :P

to na cole;) choc nie ukrywam ze piwko bardziej wole niż colę:P

mam nazdieję ze nie masz imienia zaczynającego się na A?

Nie:)

:):):) i dobrze bo zazwyczaj dziewczyny co mają imię na A, sprowadzają mi koszmar na ziemie:P:P:P:P

MIło sie rozmawiało, niestety jednak muszę juz konczyc. Dzieki za rozmowę.

mi równiez, miłego wieczoru trzymaj się:)

Hehehehe :) Jestem imienniczką szekspirowskiej tragedii :)

papaapapa