PIERWSZA MILOSC

KOCHANI! OD DWOCH LAT JESTEM MEZATKA, A OD ROKU MATKA. NIESTETY W ZWIAZKU NIE UKLADA NAM SIE NAJLEPIEJ. MY JUZ NAWET NIE POTRAFIMY ZE SOBA ROZMAWIAC, A JESLI JUZ TO CIAGLE SIE KLOCIMY. OSTATNIO W MOIM ZYCIU POJAWIL SIE MOJ PIERWSZY CHLOPAK, Z KTORYM PRZEZ 5LAT NIE UTRZYMYWALAM ZNAJOMOSCI. TERAZ ZAPEWNIA MNIE ZE MNIE BARDZO KOCHA, ZE JEST W STANIE ZAAKCEPTOWAC MOJE DZIECKO, UTRZYMAC NASZA RODZINE. NAJGORSZE JEST TO ZE JA NIE WIEM CO TERAZ ROBIC. POMOZCIE..

tyak to jest jak się wychodzi za mąż w wieku 20 paru lat;/;/;/;/

tak nagle cie kocha? bo chyba przez tyle lat sie nie odezwal ze pala wielka nieskonczonoa miloscia! po prostu facet widzi okazje do romansowania a ty juz prawie nogi rozkladasz! masz meza, rodzine, kobieto opanuj sie

NIESTETY MUSZE CI PRZYZNAC RACJE. MIALAM 21LAT. WSZYSTKO BYLOBY DOBRZE GDYBY MOJ MAZ MIAL DO MNIE SZACUNEK, ALE NIESTETY..

ehh i co mam Ci poradzic co? zwiazałas sie przyżekałaś że bedziesz kochac podjęłaś ważna decyzje nawet kurwa bardzo odpowiedzialną do której nie dorosłaś.... ehhh zcemu ludzie lubia sobie marnować życie;/;/;/

NIE TAK DO KONCA. ON JEST ODE MNIE 4LATA MLODSZY. WTEDY JESZCZE CHODZILISMY DO SZKOLY I KOLEDZY GO NAMOWILI ZEBY ZE MNA ZERWAL (BO JEDEN Z NICH CHCIAL ZE MNA BYC), POTEM JA SKONCZYLAM SZKOLE I NASZE DROGI ROZBIEGLY SIE W INNYCH KIERUNKACH. NIE MIELISMY NAWET NUMEROW TELEFONOW ZEBY SIE KONTAKTOWAC, A TERAZ "SPOTKALISMY SE PRZEZ NK"

WIEM JUZ NA SAMYM WSTEPIE ZMARNOWALAM SOBIE ZYCIE, ALE CZY TO ZNACZY ZE JUZ JESTEM SKRESLONA? NIE MAM PRAWA BYC SZCZESLIWA?

a czemu krzyczysz autorko?

JA JUZ SOBIE NIE RADZE Z TYM WSZYSTKIM...

CZY JEST KTOS KTO DA MI MADRA RADE ZAMIAST MOWIC JAKA JESTEM GLUPIA I NIEDOJRZALA?

ale nadal nie rozumiem czemu krzyczysz?

"CZY JEST KTOS KTO DA MI MADRA RADE " tak, wyłącz Caps Locka :/

slodki kubku..... nie chce zmienic literki k na g.....to zart..... chmmmmmm , rady oczekujesz...... wiec sluchaj.... z tego co piszesz wnioskuje ,ze jestes mloda kobieta ...i piekna....dodalam aby bylo romantyczniej...... w domu nie uklada sie...zjawia sie pierwsza milosc.... uwaga....deszcz rynna...... piszesz ,ze masz 21 lat....on 4 lata mlodszy.....czyli 21 minus 4 rowna sie 17 ...... proponuje przeczekac, szklanke wody na ...znaczy sie zamiast..... zajmij sie dzieciatkiem.....!!!!!!

słodki kubku - nie wiem co ci ,ożna w takiej sytuacji doradzić skoro nie napisałaś nic na temat TWOICH uczuć do tego chłopca sprzed lat