Hmmmm?

Witam drogie Panie, Mam taką dziwną sytuację. Współżyję ze swoim nażeczonym i tak od miesiąca współżyliśmy nie martwiąc się bardzo zabezpieczeniem. Tzn. z przerwatywą, ale np. połowe stosunku odbywaliśmy bez, dwa razy zsunęła się nam, ale przed jego zakończeniem jeszcze. Miałam 2 dniową miesiączkę, raczej wyglądającą na normalną ok. półtora tygodnia temu. Mój organizm w ciągu ostatnich 2 tygodni wariuje. Niedobrze mi, pracuje w fabryce i zapach nigdy az tak mi nie przeszkadzal, a teraz kreci mi się w głowie i mdli mnie. Zawroty głowy, skóra strasznie mi się wysuszyła, a co najbardziej mnie skłonilo do napisania postu to zmiany we włosach. Mam kręcone, kręcą sie o wiele mniej. W ciągu 2 tygodni zmieniły się calkowicie. Są suche, malo się kręcą i okropnie wypadaja (az zapisalam sie do dermatologa) Dziś umyłam wlosy i tak mi sie pokołtuniły ze z mokrymi biegłam do fryzjera i fryzjerka obejrzala mi wlosy, a zna mnie juz kupę czasu i powiedziała, że dziwne to jest, że przypuszcza ze mam zaburzenia hormonalne i żebym upewniła się czy nie jestem w ciązy. Miesiączka wskazywalaby, że raczej nie, ale wiem, że roznie z tym bywa. Ale czy takie zmiany po 2 tygodniach powiedzmy od zapłodnienia miałyby miejsce?? Prosze o opinie.

ja w ciazy jak bylam to bylam bardzo wrazliwa na zapachy... baaaaardzo!!! do tego stopnia ze potrafilam zwymiotowac jak mi jakis nie odpowiadal... ja bym na twoim miejscu zrobila jakis test zeby sprawdzic czy jest ciaza czy nie... najlepiej w labolatorium z krwi bo jest najpewniejszy... choc wcale nie mowie ze w ciazy jestes napewno... ale sprawdzic warto...

Dziekuje i prosze o wiecej opinii.

hiszpanka ty jestes w ciazy napewno z tych opisujacych objawow i miesiaczka tylko 2 dni?dziwne

Ja zawsze mialam krotkie miesiaczki 3 gora 4 dni, to akurat wiec az tak mnie nie dziwi.

2 te same tematy???????????

Ja w poprzedniej ciazy tez mialam miesiaczke na poczatku, jedyne co mi sie wydalo dziwne to to ze strasznie przeszkadzaly mi zapachy i od niektorych wymiotowalam, zrobilam test i wyszly 2 kreski. Co do wlosow to aktcznie przez zmiany hormonalne moga sie dziac rozne rzeczy, czasmi rosna jak oszalale , czasami wypadaja i staja sie oslabione. Faktycznie powinnas isc zrobic test, jesli zalezy ci na czasie to zrob taki z apteki, jezeli wolisz byc bardziej pewna i troche poczekac (okolo 2 dni zalezy jakie lab.) to zrob z krwi , tlko to da pewnosc bo nawet wizyta u ginekologa moze jeszcze niczego nie wyjasnic