dziewczyna z mojej klasy się tnie

Właśnie się dowiedziałam, że jedna dziewczyna z mojej klasy się tnie, bo panicznie boi się pająków! Jak widzi pająka, to woła kogoś żeby go wziął, a potem cała się trzęsie i sięga po igłę, lub żyletkę! To dopiero jest...!!! Ona potrzebuje pomocy, a przecież najpierw by musiała zwalczyć lęk... I jak takiej osobie pomagać... Za to inna się tnie, bo ma dosyć życia, mimo że ma wszystko czego zapragnie i chwali się klasie mówiąc gdzie ma rany i wszędzie w zeszytach pisze: "Jestem masohistką". Ona też potrzebuje pomocy. Jednak każda pomoc sprawia, że coraz bardziej chcą się ciąć... Trzeba powoli... Spokojnie... Pomału... Oni w końcu zrozumieją, że to nie ma sensu... Dwum już pomogłam, ale to wszystko ciągle wzrasta...

DZiewczyna powinna byc zamknieta w szpitalu psychiatruczym.

Kiedys w mojej szkole (gimnazjum) pelno dziewczyn sie cielo, chyba taka moda :S

a chodzi specjalnie na polowania na pająki?

Ja mam kolegę alkoholika co się tnie jak widzi białe myszki:(A prawie codziennie mu się to zdaża.Więc Twoja koleżanka nie ma jeszcze najgorzej.

Który juz raz zakładasz taki topik .Potnijcie się wszyscy i będzie spokój !!!!!

Fajnie macie :P