Moj chlopak nie pozwala mi jesc

Wydzieli mi posilki bo sie boi ze bede gruba. Kiedy zaczynamy jesc i zjem troche to zabiera talerz z jedzeniem i mowi " starczy kochanie" non stop chodze głodna jak przychodze do rodzicow to jem wszystko co mi wpadnie pod reke i mama na mnie krzywo patrzy kiedy sie nawet zapytala czy mamy co jesc:o przez to wszystko boje sie jesc boje sie ze mnie zostawi jak przytyje kilogram on przyrzadza posilki i najczesciej sa to beztluszczowe rzeczy warzywa ryby gotowane nic kompletnie smazonego nie jemy do picia tylko woda a jak wpadam do rodzicow to sie rzucam na smazone rzeczy i smaczne potrawy bo mi tego brakuje moj organizm sie domaga ale on mnie nie slucha ze chcialabym zjesc sobie kurczaka

:D:D:D:D

Wybacz ,ale to jest chore :( Porozmawiaj z Nim ,albo też zabieraj mu talerze sprzed nosa .Potem będzie jeszcze gorzej :(

A ja myslalam ze moj przesadza jak ostatnio rzucil tekst "juz starczy tych czipsow kochanie". Pogadaj z tym swoim, to juz jest przegiecie to co on robi.

Ja myślę ze tu nie ma o czym gadać.Rzuć go w pizdu.Bo inaczej on Cię rzuci jak po ciąży Ci zostanie 5kg.

:O

az mna zatrzeslo!co za palant! wez go zostaw dziewczyno!stac cie na kogos normalnego

ma jakies odchyly, naprawde chyba ze jestes naprawde otyla, a nic innego do Ciebie nie trafia i robi to dla wojego dobra, walczac z samym soba ale to opcja malo prawdopodobna w pokrzywy z nim

wy naprawde jestescie tacy tepi ze w to uwierzyliscie czy tylko lubicie podbijac prowokacje?:D

Lubimy :)

:D:D jak możne się chycic na taką prowokację?:D No tak drogie panie, Wy jesteście na TYM punkcie przewrażliwione :D

kto by był wogóle z takim facetem i myślał że go kocha?

up

w nogi... jak on ci nie pozwala jeść to ty mu nie pozwalaj pić.. ciekawe kto dłużej wytrzyma...;)