Nie chce gryżć

acha doadam ze od samego poczatku tymi wspaniałymi słoiczkami pluł nigdy nie chiał tkną cobiadku ze słoiczka owoce tak

kolejna idiotka- od kiedy od ziemniakow z sosem jest sie debilem ?

ty marta widac tez jestes lekko cofnieta bo nie umiesz czytyac.. napialam, ze matka ktora jest ebilka i daje w tym wieku dziecku ziemniaki z sosem po prostu przekazuje swoj debilim potomstwu. nie przez podanie tego jedzenia ale poprzez rozmnazanie. dziecko madrzejsze od matki na pewno nie bedzie. ty widac masz podobnie, hehe

jeju kobiety czy wy jestesie dojzale czy jeszcze dziecmi co niektore.. dlaczego scyzoryk otwiera ci sie w kieszeni?dlatego ze moje dziecko jadlo ziemniaki z sosem?dobre mi sobie.. jesescie niepowazne i tyle.. pytajcie sie swoich mam co wy jadlyscie jak mialyscie rok.. tylko zeby wam sie scyzoryk w kieszeni nie otworzyl .. piszecie o piciu zwyklego mleka poprostusmiech na sali,a co kiedys dzieci pily? i co im teraz jest.. ludzie wy poprostu wariujecie... a i jeszcze jedno ivoneczka pytala o to czy nasze dzieci tez sie dlawia podczas jedzenia a nie o przykladowe jadlospisy dla roczniaka...

przepraszam, ze sie wtrace;)ale mam pytanie:do kiedy (jakiego okresu zycia dziecka)jego pierwszym i ostatnim posilkiem powinno byc mleko/kasza z mlekiem?

ja mam w de o co pytala baba ktora ma ochote karmic swoje dziecko nalesnikami, tak samo jak mam w de takie mamuski jak ty, ktore w dzieciaka dziewieciomiesiecznego pakuja przyprawione ziemniaki z sosem

acha i jeszcze jedno bachora to moze ty masz ...

nie rozmnazaj sie wiecej ;)

a czy ja napisalam ze dawalam dziecku przyprawione sosy i czy byly one ze smazonego miesa?nie otorz dawalam mojemu malcowi sosy takie jak koperkowy pitruszkowy itp... wiec opanuj swoje emocje

nudna sobota, co? :P hehe, przynajmniej jest co poczytać :)

natka kup sobie slownik inteligentna matko, bo wstyd bedzie jak dziecko nie bedzie mialo brac z kogo przykladu.. tak tak, pakuj w swojego bachora sos i dalej wciskaj kit teraz odwracajac kota ogonem, ze sosik pod dziecko byl robiony hehehe sama pisalas idiotko ze dlaczego nie wprowadzac pomalu dan ktore wy jecie, tez jecie bez soli? :) tak tak, nie rozmnazaj sie wiecej bo dobrych genow to ty nie przekazesz

kolejna idiotka -jestes zalosna :.

kolejna idiotka a ty jakie geny przekażesz? :P

przynajmniej nie psuje dzieciom przewodu pokarmowego, niezalosna marto :/

prowokacjaaa ja przekazuje rozum, reszte genow przekazal maz, bo syn to wykapany tata :) hehe

to co wg ciebie powinno jeść roczne dziecko? tak z ciekawości, bo mi się nudzi :P

a mnie mama dawala Milupe... i Krupice... ciezko bylo zdobyc ale moja mama mnie kocha Nie wyobrazam sobie podawac mojemu 9-cio miesiecznemu dziecku ziemniakow i schabowych, chocby byly nie wiem jak drobno krojone

google.pl :) juz gdzies tam wczesniej w temacie byly podawane linki do stron przez przynajmniej dwie osoby

Tez poslucham mimo ,ze mam 2 dzieci jedno 12 lat ,drugie prawie 2 .

odpowiedzcie mi

ja nie wiem, ale ja w naleśnikach nic złego nie widzę w ziemniakach też nie no a sos to wiadomo, zależy jaki to dlaczego te naleśniki są trujące? :P

:P

smazone, ciezkostrawne chocby dlatego sa niewskazane

hmm...

Wiesz w gazecie takiej jak "Twoje dziecko " sa przepisy dla dzieci,wiec kup sobie i poczytaj. Czy nalesniki sa smazone w glebokim oleju? Nie ,ja smaze na teflonie.Wiec nie gadaj glupot ,ze ciezkostrawne.

karm sie dalej pustymi gazetkami dla naiwnych, ktore pisa jedno a na nastepnej stronie same sobie zaprzeczaja tak tak, na 100 procent na dobre ci to wyjdzie ;))) a slyszalas o kims takim jak "lekarz pediatra"? :/ nie treba smazyc w glebokim tluzczu, by danie bylo ciezkostrawne...

Naleśniki z farszem twarogowym Dla dziecka od: 1 roku Autor: Grażyna Toruńczyk Składniki - szklanka mleka - 1/2 szklanki wody - jajko - łyżka oleju - szklanka mąki - olej do smażenia farsz na słono: 20 dag twarogu - jajko - 1/2 szklanki lekko obgotowanego - odciśniętego - posiekanego świeżego szpinaku lub tyle samo mrożonego - podgrzanego na patelni i odparowanego - szczypta gałki muszkatołowej - sól i pieprz farsz twarogowy na słodko: 40 dag twarogu bez grudek - 2 żółtka lub całe jajko - cukier do smaku - łyżeczka esencji waniliowej lub skórka otarta ze sparzonej cytryny Sposób przyrządzania: Wymieszaj dokładnie (najłatwiej mikserem ręcznym) wszystkie składniki ciasta. Patelnię rozgrzej, lekko natłuść, zmniejsz ogień. Nalewaj ciasto cienką warstwą (najlepiej chochlą), a kiedy się zetnie i zacznie odstawać od brzegów patelni, przewróć łopatką naleśnik na drugą stronę. Dokładnie wymieszaj wszystkie składniki nadzienia. Jeśli robisz farsz ze szpinakiem, naleśniki smaruj cienko (możesz dodatkowo posypać rozsmarowany farsz tartym żółtym serem) i zwijaj w rulony. Nadzieniem słodkim smaruj placki raczej grubo i składaj je w ?chusteczkę?. Naleśniki smaż z obu stron na rozgrzanym na patelni oleju.

no właśnie, ja wiem, że można zrobić takie naleśniki, po których wątroba staje dęba, ale można też zrobić leciutkie ciastko i tylko troszkę je zrumienić na patelni bez tłuszczu - takie klapnięte biszkopty prawie :) no nie wiem, jak to nazwać. To chyba można dziecku podać?

A ty sie karm goglami :P a lekarza mam mawet chodze prywatnie. ZAtkalo kakao!!!

mozna sie kierowac tym co pisza w internecie (a pisza roznie, ostatnio przeczytalam ze polroczne dziecko nalezy juz uczyc korzystania z nocnika a w innym miejscu ze dopiero dwuletnie) a mozna isc po rozum do glowy, walnac w kat glupie gazetki i spytac lekarza