Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

piwaa

Co może peszkadzać bycia z kobieta którą sie kocha?

Polecane posty

hej,Nurtuje mnie odpowiedz na to pytanie .. Czy rodzina,duma ..czy jeszcze jakies inne zynniki moga na to wplywac? podobno prawdziwiwa milosc wszystko wybaczy,wszystko przetrwa... Wiec jak to w koncu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie żona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zinnka
Wybaczy...jezeli jest faktycznie prawdziwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli nie zona? A nawet jesli zona? To w zyciu sa trzy najwazniejsze wartosci:wiara nadzieja,milosc.A najważniejsza z nich jest miłość... wiec dlaczego nie walczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romanaaaa
Sa w zyciu jeszcze inne wartosci, nic milosc...uczciwosc, poczucie obowiazku, odpowiedzialnosc za innych. I uwazam, ze sa duzo wazniejsze, niz jakiekolwiek emocje, nawet te piekne i wzniosle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie
Tylko prawdziwa miłość wszystko zwycięży no i obie strony muszą wiedzieć czego chcą i nie mogą się poddawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie
Zależy co kto komu ma wybaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odwrotna analogia.. no to podam taki przykład a moze dwa.. hmm dwoje ludzi,kochaja sie.. na ogól w zyciu kieruja sie takimi samymi wartosciami...na ogol chca tego samego od siebie.. podobnych rzeczy oczekuja od zycia.. tego samego chca.... hmm.. a po czasie.. jedna osoba.. nie rozumie drugiej.Tzn w glebi duszy rozumie,ale cos tej osobie w danej sytuacji na mozg padlo..a to bylo bardzo wazne dla tego drugiej osoby..Podkreslam zdrady nie bylo..ani uczuciowej ani fizycznej ...Czy jeden taki cios ..moze zawazyc na calym uczuciu? Drugi przykład.. Malzenstwo.. Podobno sie kochaja ..Maja ze soba dwojke slicznych dzieci(oby dwoje byli zaplanowani) Mąz chory na nieuleczalna chorobe.. Zona oschla .. Maz szuka czulosci,pocieszenia u innych(chociaz twierdzi ze kocha) Zony nie zsotawi bo twierdzi,ze najwazniejsze sa dla niego Dzieci.. ze nie mozna im robic krzywdy.. i Zonke podobno tez kocha(wiec dlaczego zdradza?!) Czy to milosc a moze i nie?Czy wlasnie na tym polega milosc,zeby wybaczac, rozumiec?Czy zdaradza fizyczna to nic do zdrady emocjonalnej? ..Dziwny ten swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Romanna Sa w zyciu jeszcze inne wartosci, nic milosc...uczciwosc, poczucie obowiazku, odpowiedzialnosc za innych. I uwazam, ze sa duzo wazniejsze, niz jakiekolwiek emocje, nawet te piekne i wzniosle. No rozumiem,ale skoro takie podejscie to dlaczego? Naczytalam sie tutaj roznych topikow.. i podam jeen przyklad. Mlody mężczyzna (kawaler)jest zakochany(czyli,pieknne wzniosle emocje).Chcialby w koncu zyc swoim zyciem i planuje to z ta jego ukoichana..ale z drugiej strony jest rodzina..gdzie czuje ze jest odpowiedzialny za nich, ma poczucie obowiazku.. jak czegos potrzebuja to jedzie pomaga.... Czy te dwa uczucia w tym męzczyznie maja szanse przetrwac? Wedlug Ciebie te drugie uczucia.. ktore ma ten mezczyzna .. sa wazniejsze.. Tzn ze nie ma On szansy tak wlasciwie na poczucie milosc.. tego szalenstwa.. tzn ze nie ma szansy ukladania swojego wlasnego zycia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu nie? Np. brak checi na akceptacje c\lonkow jego rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie
Ja znam kilka przykładów gdzie miłość wiele zniosła, rozwód ukochanego, zdradę i inne takie i wiem, że jeśli obie strony mocną chcą to wszystko da się zrobić. Nie można tu uogólniać, wszystko zależy jak silne są osoby które walczą, czasem jedną ze stron przerasta sytuacja i koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu nie No nie powinnam uogolniac,bo kazda milosc jest inna.. Tylko czesto o tym mysle ..I tak jak kiedys mowilam,wierzylam , ze zdrady nigdy nie wybacze..Tak teraz sadze ze moze i zdrade bym wybaczyla..(ale tylko fizyczna),moze wlasnie na tym polega prawdziwa milosc? Wiele w okolo slyszy sie z ten temat zdradza, ten jest alkoholikiem,ten cpa i bije.. a jednak maja swoich męzow.. swoje zony .. Czy to jest milosc? czy tylko poczucie obowiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Romanaaaa
Wszystko zalezy od samych ludzi, od ich hierarchii wartosci. Nie mozna uogolniac. Dla jednych najwazniejsza bedzie milosc, dla innych poczucie obowiazku, pieniadze, wygoda.... Jedni potrafia podejmowac trudne decyzje, inni sie boja konsekwencji. Co czlowiek to historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem wiem ..wlasciwie chodzi mi o czlowieka ktory kieruje sie niby takimi wartosciami w zyciu.."wiara,nadzieja milosc, lecz najwazniejsza z nich to milość"...Wierzy, ze jest tylko jedna prawdziwa miłość na całe życie...Podobno mial ta miłość.. a Teraz jej nie chce.. wiec jak to rozumiec? Nie noe macie racje.. co czlowiek to inne podejscie .. i nie ma co sie chyba nad tym zastanawiax...bo mozna oszalec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie
Wiele w okolo slyszy sie z ten temat zdradza, ten jest alkoholikiem,ten cpa i bije.. a jednak maja swoich męzow.. swoje zony .. Czy to jest milosc? czy tylko poczucie obowiazku? Często miłość mylona jest z bezsilnością ludzi, niektórzy poprostu tkwią w takich związkach bo nie potrafia powiedzieć nie, uważają że sobie nie poradzą bez tej drugiej osoby, albo boją się odejść bo nikogo nie znajdą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boss
:wiara nadzieja,milosc.A najważniejsza z nich jest miłość... wiec dlaczego nie walczyc? - wszystkie sa bardzo wazne odp. maz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie
Faceci często mówią że jesteśmy największą ich miłością, potrafią powiedzieć kocham prosto w oczy a za kilka godzin zmienić zdanie ;/ bo chyba to masz na mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak to mam na mysli.. Ale.. sama zawsze jestem nieufna do slow facetow.. Bardziej staram sie patrzec na czyny niz na slowa... I to wlasnie pod pryzmatem czynow staram sie ich oceniac.. I to jest tak .. patrze na takiego czlowieka jak na dobrego mężczyzne.męża.. czlowieka....Poprostu na czlowieka który ma serce na miejscu.. a tu nagle dowiaduje sie ze zdradza..albo inne istotne rzeczy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boss no wlasnie sama nad tym sie zastanawiam .. Ludzie to niby istoty myslace..a mozg slózy do oceniania.. rzeczy dobrych i zlych ..To czemu w danym momencie mowia tak? a za jakis czas mowia inaczej ..?..Moze to jest poprostu .. nieumiejetnosci rozpoznywania uczuc ktore ludzmi kieruje? np. ..Koham Cie i zawsze tak bedzie.. a pol roku pozniej ..Tak,tzn ze Cie kocham,ale pozostaje nam albo cierpienie,albo zapomnienie, kazdy z nas musi sam podjac decyzje".. co takie cos moze oznaczac? Mowi ze kocha..ale nie moze z jakis pwoodow nie chce..byc z ta osoba? Ale jak moze nie chciec skoro najwazniwejsza dla tej osoby w zyciu jst milosc..?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie
To po co człowieku to czytasz, jak Ci się nie podoba ;/ Pewnych rzeczy nie da się przewidzieć, trzeba byc zawsze ostroznym bo w najmniej oczekiwanym momencie ktos nam moze wyrządzić krzywdę. I chyba nie ma mozliwości ustrzec się przed zdradą ukochanej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie
Czyli mówi że Cie kocha ale nie możecie być razem i nie wiesz dlaczego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale poierdolisz/ Z czego mam sie obudzic?Poprostu zastanawiam sie jak to jest .. Wiele ludzi mowi , ze najwazniejsza w zyciu jest milosc.. A jak to jest naprawde w zyciu codziennym..?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czemu nie Wlasnie tak .. ja należe do takich osob ktore wola dmuchac na zimne ..( nie powiem,czuje sie z tym biezpiecznie,ale i wiem, ze moze to meczyc osoby ktore kochaja) Tak mowil,ze Kocha..a czemu nie mozemy byc razem .. moge sie tyylko domyslac... zdrady nie bylo ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milość milością
ale i milość można zniszczyć, jak sie trafi na faceta wplywowego to bedzie sie liczyl ze zdaniem kumpli, znajomych, rodziny to bardzo czeste przypadki, że ludzie sie z tego powodu rozstają wiem, że zaraz wszyscy napiszą , że o milość trzeba walczyć, albo że facet nie kocha naprawde, a powód jest taki , że niektórzy są zwyczajnie slabi, zbyt slabi by walczyć o swoje, niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boss
jestesmy tylko ludzmi.... sama nie umiem dojsc do ladu z ludzmi, co jeden, to jakis...popaprany:O naprawde trzeba miec duzo szczescia, by trafic na kogos konkretnego.. ja juz dawno dalam sobie spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piwa ---------> mi się wydaje, że problemy się biorą z nadmiernego uogólniania i abstrakcji... bo tak naprawdę: CHOLERA WIE o co Ci chodzi :) piszesz tak mętnie i ogólnikowo, że każdy może sobie pod to podpiąć dowolną historię i udzielić Ci dowolnej odpowiedzi;) życie składa się z faktów i konkretów... np. bycie z alkoholikiem, itd. - jest mnóstwo osób, które by kopnęły w tyłek, ale nie potrafią i mówią, że to miłość;) jest też dużo takich, które kochają dalej, mimo wszystko i CHCĄ z tym swoim mężem być, ale mówią: MUSZĘ, bo dzieci, rodzina, itd;) Diabeł nie tkwi w szczególe, tylko w ogóle :) tzn. w uogólnianiu nadmiernym; co człowiek - to sytuacja, histora życia, różne rozumienie słów... choćby \"wiara, nadzieja, miłość\" mogą mieć tyle znaczeń, że dopóki dwoje ludzi nie ustali sobie co to znaczy dla jednej i drugiej osoby, to mogą dłuuuuuuuuuuuuugo o tym rozmawiać, używać tych samych słów i wcale się nie rozumieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnie.. no wlasnie .. pisze tak metnie,bo wlasnie o to mi chodzi.Zeby kazdy mogl sie zastanowic nad tym uczuciem... wiele mowi ze kocha, a pozniej sa zdrady..rozwody..samobujstwa.. lamnet..i jeszcze wiele innych .. rzeczy .. I chyba wlasnie do takiego postu mozna dolaczyc to co napisal/a "miłość miłością"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie
A ja się zastanawiałam czy tylko ja mam szczęście że trafiam na tych wpływowych osłów ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×