Mój 25 letni syn mnie przeraża

Jestem samotną matką 25 letniego syna. Cały czas przesiaduje przed komputerem , tłumacząc że szuka w ten sposób intensywnie pracy.Jednak ostatnio mnie przeraziło to co przypadkiem zobaczyłam , mój syn drapał się w głowę zdrapując łupież , po czym go zjadał. Jestem załamana i wstydzę się z nim o tym porozmawiać. Syn nie ma dziewczyny , zazwyczaj tylko kolegów do picia pod blokiem. Proszę o pomoc , co mam zrobić gdyż to nie pierwszy jego dziwny nawyk.

Zjadal lupiez hahahah

postaraj sie moze do niego zbliżyć bardziej, o nic nie pytaj nie czepiaj sie, a jak się troche zaprzyjaznicie to moze Ci sie sam zwierzy czym problem:)

wszy to też białko :)

Cóż... siedzenie w domu, marazm sprzyjają zachowaniom natrętnym i innym dziwactwom, choćby zaniedbywaniu siebie. Odetnij mu net i kasę na wydatki. Może się wścieknie ale... musi się przestać czuć w domu bezpiecznie żeby zacząć coś robić. (Wiem to z autopsji.)

Zjadanie łupieżu to może być jakieś natręctwo, on moze cierpieć na nerwicę natręctw, piszesz że to nie pierwsze jego dziwne zachowanie więc tych natręctw może być więcej. To się leczy u psychologa terapią badź u psychiatry lekami. Postaraj się z nim porozmawiać

Najgorsze jest to że wstydzę się tego co on poczynia , jeszcze zrozumiem masturbację , ale żeby dopuścić się do takiego stanu ?

ale gadacie glupoty nie musi to byc nerwica natrectw od razu nie straszcie jej... a jak ktos zjada swoje kozy to tez ma nerwice?

chłop 25 lat i nie ma pracy????? Bez komentarza

Pacę miał , ale po 3 miesiącach go zwalniają , albo sam się zwalnia.

nie napisałam że musi tylko ze to może być nerwica... Przepraszam że spytam ale czy pani nie była "za dobra" dla syna? tzn ze on nic w domu nie robił tylko pani za niego?

Wstyd się przyznać , ale do tej pory mu gotuję , sprzątam czy piorę. Ubrania kupuję sobie sam.

to proszę przestac to robic, przynajmniej zaczac od tego zeby mu nie sprzatac pokoju, niech zacznie to robic sam

weż mu kobito odłącz neta i wygoń do roboty. Darmozjada trzymasz pod dachem. Chce jeść i mieć gdzie spać niech zacznie pracować. Na pasożyta go wychowałas.

Ale co z tym dziwnym nawykiem , boję się jego mrocznej strony i to co byc może jeszcze wyrabia ze sobą

zdziczał w domu przed kompem. i tyle.

:-0

?

on jest dorosły i do psychologa go nie mozna zaprowadzic, on musiałby sam z własnej woli ale wpierw powinien miec swiadomosc ze cos z nim nie tak. Nie znam dokładnie sytuacji ale powinnas z nim porozmawiac i przede wszystkim nie usługiwac mu, bo on wie ze zawsze ma ugotowane, posprzatane, ma gdzie mieszkac i co jeść, to po co mu praca i pieniądze?? Jak ma wszystko co potrzebuje...

Ciężko jest wychować chłopaka bez ojca, ale jednak jeżeli nadal będziesz go niańczyć, to niczego go nie nauczysz. On po prostu wie, ze mamunia zawsze nakarmi da na piwko. Musisz być twarda.

to czeka wasze dzieci mamuśki, które nie umiecie funkcjonować bez kafe :)

Dla mnie to prowokacja;) Może jeszcze kręci kulki ze smarków, sam sobie lachę ciągnie i nosi twoją bieliznę??? Ot, i cała jego mroczna strona!

Siedzimy w domach z dziećmi to trochę na kafeterii przesiadujemy dla rozrywki :)