wiecie że karme dla psów i kotów robią z odpadów z ubojni ?

są tam : jądra i penisy zwierząt gałki oczne kopyta i inne wynalazki smacznego waszym zwierzątkom :-)

A chuj mnie to. Moj kot to wpierdala - nie ja

whiskas na pewno. porządne karmy się robione z mięsa, przynajmniej z 40-50%

z wołowiny prima sort :D :D :D

normalnie w naturze oczywiście zwierzeta jedza tylko pieczone mięs , raczą się tylko kawałkami chudego mięsa a resztę zostawiają :o

mielą to wszystko z różnymi rzęchami, łapami, uszami, ryjami, ogonami :-D

to samo z kiełbachą :(

a myślisz że parówki są z czego ??? z polędwiczki??? co cyce zmielone!!!

lepiej zjeść cyca niż fiuta byka :-O

a dlaczego lepiej cyca niż fiuta? to i to fragment trupa

W jakimśtam kraju przysmakiem jest krowi fiut. Nie dla zwierząt tylko dla ludzi.

No a czemu chleb razowy jest taki brązowy? Czyżby recycling? :o

W jakimśtam kraju przysmakiem jest krowi fiut nie wiedziałam, że krowy mają fiuty :)

nie ma czegos takiego jak porzadna karma, jest tylko dobrze rozreklamowana karma, przeciez nikt nie robi karmy dla zwierzat z piersi z kurczaka czy schabu no błagam was! przecież od zawsze wiadomo że karma z puszki o fast food dla zwierzat dlatego ja gotuje mojemu psu, ma lśniąca sierść, prawidłową wage i piękne lśniace oczka, dużo energii i wet powie miłe słowo :) jak sie bierze zwierze pod opieke to nie sztuka jest mu napchać szitu do żołądka

a co do parówek każde mięso w zmielonej formie nie jest czystym schabikiem jesli jest zmielone to wiadomo co może tam być... wszystko! z tego co mi wiadomo do parówek wrzucaja nawet oczy więc penisy wołowe są tam na bank do karm zwierzęcych wrzucaja poprostu szczątki wystarczy sie przyjżeć, kości chrzastki te bardziej zepsute i mniej + zalewa i wsio a polędwica? przecież 70% poledwicy to wypelniacz taka galareta!! blleeee

jak jestes niedouczona to sie nie odzywaj - gatunek nazywa sie krowa

srata tata,widziałaś kiedyś reklamę acany, mastery czy orijena?? ja nie. a to dobre karmy. raklamują tylko syfy, żeby frajerstwo kupowało. bo kot by kupił. tak bo się szybko uzależni. co do gotowania, to ok. ale nie każdy ma c zas żeby psu czy kotu gotować.

twoją karmę

nosz kurde wszędzie jest syfoza w żarciu. ale porównując składy konserw dla ludzi i konserw dla zwierząt (tych lepszych, nie marketowych z 4 % miesa) i nawet ich wygląd ( w puszkach leonardo są kawałki fileta i jakichś ryb) to wole kocie żarcie. nawet jak mam jeść fiuty. wole je niż skóry nie zmielone i świńskie włosy z pasztetu:P

ludźmi kupującymi te tanie konserwy dla siebie... rozumiem że z kasą ciężko itd. ale kurde naprawdę już zdrowiej zywić się warzywami (relatywnie tanimi) i rzadziej kupować jakieś porządne mięso.

coo??? widziałaś z czego robia twoje markowe karmy z super miesa?? widziałaś czy nie??? bo ja widzialam z czego robią parówki i jakie szczatki odrzucaja na karmy dla psów i kotów to, że marka nie jest rozreklamowana nie znaczy, że jej karmy róznia sie czyms od zwierzecych fast foodów, masarnie nie potrzebują reklam dla swoich odpadów albo sprzedaja je drobnym firmom albo sami wypuszczaja na rynek karme dla zwierzat i wcale nie potrzebuja reklam wystarcza tylko układy z wetami!

karma dla kotów domowych powinna być robiona z myszy i wróbli. Wasz kot tylko taką by kupował.

no mój sasiad twierdzi że chappi jest super!! wciskal nawet mojemu ojcu że to lepsze mięso niż dla ludzi hehheheh nie zapomne miny mojego taty :D

dobra. a co gotujesz swojemu psu??? porcje rosołowe z kaszą czy ziemniaki z gulaszem???

a warzywa i owoce są modyfikowane genetycznie jabłko nie psuje się przez kilka miesięcy - cały czas jest świeże - przeciez to nienormalne jabłko powinno leżąc na blacie zgnić po 2 dniach

to fiuty są chyba zajebiście smaczne bo wystarczy ze lekko ruszę żarciem to ten biegnie ile sił w łapach ba, wpierdala ze smakiem :)

doucz się z sadownictwa, może się dowiesz czegoś pożytecznego nt przechowywania jabłek. z genetyką też na bakier jesteś

najpierw sie doucz a ptem pisz. u mnie jablka potrafią przetrwać całą zime a nie są niczym pryskane.:P

psu gotuje to co powinien jesc czyli warzywa i mięso mam malego psa wiec nie załuje na mieso z kurczaka nie interesuje mnie czy kurczaki sa faszerowane czyms czy nie bo sa na bank ale ja mam mieso ze wsi babcia ma kury wiec jest ok mroże i jest dobrze ale mysle ze kupcze mieso jest lepsze juz nawet od tych w puszkach ja na jedzenie dla psa nie zaluje nawet jesli musze raz w miesiacu jechac 60km po mieso kazdy ma zwierze na swoja kieszen ale przynajmniej ja przygotowuje karme i nie dodaje zadnych przypraw aha mam tez zawekowane mieso nieprzyprawiane wiec jak przygotowuje sobie obiad to psu tez cos sie dostaje

czasem dodaja troszke wypelniacza np. pół gotowanego ziemniaka łyzke ryżu itp. nie kazdy pies przepada za kaszą ale jest dla nich bardzo dobra, czasem dla odmiany je ser biały z kefirem ale bardzo bardzo rzadko :)