Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sfrustrowana zalaman

Fałszywa przjaciolka prosze o obiektywizm

Polecane posty

Gość sfrustrowana zalaman

Witam wszystkich, opisze wam w skrocie moja sytuacje, przebywam za granica juz dluzszy czas, poznalam tak taka rosjanke z ktora strasznie sie zaprzyjaznilam, naprawde byla dla mnie jak wieloletnia szkolna przyjacioka. Z powodow osobistych musiala wrocic do swojego panstwa, tym samym zostawiajac mi swoja prace, a wlasciwie dwie. Nie bede nikogo oszukiwac, za granica jesli sie nie zna dobrze jezyka to trudno o dobra posade, tak wiec obie pracowalysmy jak tzn asystentki pani domu bo tak to sie tutaj nazywa..ja mialam duzo mniej platna prace niz ona. Pierwszy problem pojawil sie gdy wyjezdzala, zaproponowala mi ze odda mi swoje prace gdyz ona juz na pewno nie wroci tu nigdy, zgodzilam sie, wtedy zaszokowala mnie ze zarzadala pieniedzy za jedna z prac, mialam po prostu jej za to zaplacic, a ze moja sytuacja ekonomiczna byla trudna zgodzilam sie,chociaz pozostal ten niesmak i zal no bo jak to tak moja przyjaciolka moze...gdy wyjechala utrzymywalysmy super kontakt, i nagle niechcacy na komputerze w pracy zauwazylam maila od niej do mojej szefowej, napisala ze ma trudna sytuacje ze nie ma ZA CO ZYC I SPYTALA CZY MOZE WROCIC i spowrotem pracowac w tym domu! ani slowem nie wspomniala o mnie! zatkalo mnie. Potem gdy zobaczylam sie z druga pracodawczynia spytalam ja wprost czy ona do niej dzwonila a ta odpowiedziala ze tak i ze prosila ja o powrot do tej pracy za ktora zreszta jej zaplacilam wiec dlaczego rosci sobie do niej prawo, a co najlepsze w miedzy czasie rozmawia ze mna jakby nigdy nic, wiecie co zawiodlam sie bardzo, chcialabym poznac wasze obiektywne zdanie na ten temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lusiaujędrusia
zamotane, nie rozumiem zbyt wiele z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wihi
Moze przyjaciółka znalazła się w trudnej sytuacji, której nie mogła przewidzieć, może odda kasę...skąd możesz wiedzieć,poczekaj az sama wyjaśni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luccccccy
tez mieszkam za granica i wiem, ze czasami ludzie za odstapienie pracy chca pieniedzy, ale ta twoja tzw. przyjaciolka moim zdaniem nie powinna brac od ciebie pieniedzy. Ty powinnas dac jej jakis symboliczny prezent i tyle. A to, ze chce odzyskac prace a tym samym ciebie jej pozbawic jest wredne. Nie pomyslala co sie z toba stanie, ze zostaniesz bez pracy a o inna jest ciezko. Powinnas porozmawiac z twoimi szefowymi czy ja przyjma z powrotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×