Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wieczny_poszukiwacz

Partnerka na wesele

Polecane posty

Gość wieczny_poszukiwacz

Temat jest prosty. W maju kolega się żeni i zaprosił mnie na swoje wesele. I tu pojawia sie problem. Impreza jak wiadomo dla par. Żadnej kobiety u boku nie mam. W dodatku lokalizacja implikuje dojazd samochodem, a to oznacza abstynencję. Wniosek nasuwa się straszny. Szykuje się cała noc w pojedynkę i na trzeźwo. Głupio nie pójść, w końcu to nie rodzina, która zaprasza niejako z przymusu. Powyższe przemyślenia i lampka wina sprawiły, że trafiłem tytaj. Jak Wy sobie radzicie w takich sytuacjach? A może jakaś ładna forumowiczka ma wolną sobotę 9 maja? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anika22
nie idź sam, jako doświadczony gość weselny mogę zaryzykować stwierdzenie, że single na weselach to rzadkość. Może jednak masz jakąś uroczą koleżankę, która potrafi tańczyć, nawiąże miłą konwersację z sąsiadami ze stolika i w dodatku( a co najważniejsze)po paru godzinach nie będziesz miał jej dość...ps nie żebym promowała alkoholizm, ale wesele znajomych w wersji bezalkoholowe?a fe?może nocleg?powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli lubisz pić i tańczyć nie musisz jechać samochodem. Zawsze zostają pociągi/busy/autokary albo najlepsza opcja, nocleg na miejscu. Choćby hotel jakiś znaleźć. Często młodzi mają zniżki jeżeli np. w hotelu albo zajeździe urządzają wesele. Co do partnerki- najlepiej zapytaj czy będzie jakaś wolna dziewczyna. Właściwie mogłabym napisać że na pewno będzie, ale sama mam w pamięci wesele kuzynki, tylko ja z siostrami byłyśmy wolne i siedziałyśmy rządkiem jak panny na wydaniu. Tydzień później wzięłam na kolejne wesele towarzysza. Ale na większym (czyt. powyżej 80 osób) weselu na 99% przynajmniej jedna dziewczyna będzie wolna. A takie raczej lubią się pobawić, porozmawiać, zatańczyć, więc towarzystwo się znajdzie, chyba że masz wymagania i potrzebujesz miss Polski z IQ 180. Inna opcja to poproszenie o towarzystwo koleżanki, przyjaciółki (jeśli koniecznie chcesz mieć kogoś u boku, bo dla młodych to dodatkowa osoba, a wesele kosztuje). Jeszcze inna opcja to, jeśli nie chcesz pić, urwanie się np. po północy, kiedy zwykle tort się podaje. Raczej bym poszła na wesele z grzeczności, jeśli kolega by chciał być tylko uprzejmy to zaprosiłby Cię na sam ślub. A tak chce żebyś bawił się z nimi. A to ważny dla niego dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no niestety ale akurat
9 maja mam zajęty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×