Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fisia_

Po jakim czasie od rozpoczęcia współżcycia orgazm pochwowy?

Polecane posty

Gość Fisia_

Witam, od niedawna współżyję z moim chłopakiem, ale jeszcze nigdy nie miałam orgazmu podczas stosunku... Mojego faceta strasznie to dołuje, a ja wiem, ze pewnie muszę się tego "nauczyć". Wcześniej uprawialiśmy petting i dzięki stymulacji łechtaczki osiągałam orgazm dość szybko. Jak to było z Wami, po jakim czasie stosunku zaczęły sprawiać taką 100% przyjemność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfgthyju
po 10 latah nigdy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiczna tortura orencz
po 2latach prawie i to tez nie za kazdym razem, tylko w jednej pozycji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fisia_
Mam nadzieję, że to żart :P Dodam, że współżyliśmy dopiero kilka razy, postępy i tak się bo już nie ma bólu i jest coraz przyjemniej :) Ale to jeszcze bardzo daleka droga do orgazmu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiczna tortura orencz
fisia obawiam sie ze to jednak nie sa zarty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fisia_
psychiczna tortura, a możesz zdradzić w jakiej? :) jakie w ogóle są najprzyjemniejsze dla kobiety pozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alison11
to nie zart, tak samo zartem nie jest ze niektóre kobiety nigdy takiego orgazmu nie osiagają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psychiczna tortura orencz
only doggy style:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fisia_
Hm, trzeba spróbować:) A tak jeszcze btw- mam problem z pozycjami, w których to ja jestem na górze, bo strasznie szybko bolą mnie mięśnie ud i prawie w ogole nie mogę wykonywać bardzo szybkich ruchów :( Nie mogę być zdana tylko na mojego faceta bo przecież on też jest człowiekiem i po jakimś czasie gdy to on "pracuje" też się męczy i prosi, zebym była na górze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fisia_
Trochę mnie pocieszyłyście, bo bałam się, ze ze mną coś nie tak jeśli do tej pory nie szczytowałam podczas stosunku... Do tego dochodzi też lęk, że moj facet przypomina sobie seks ze swoją byłą i że ona była lepsza, bardziej doświadczona, może szybciej dochodziła... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fisia_
Podnoszę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fisia_
Udawać nie zamierzam :P Co mi z tego? Mój chłopak przestanie się starać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platonicznaaaa
szybciej dochodziła? hmmm...... nie chcę się mieszać, ale to chyba faceta zasługa że kobieta wolniej albo szybciej dochodzi. Może ja lepiej znał, a może musi poznac twoje potrzeby? jeśli się szybko męczysz na gorze musisz trenowac tą pozycję ;) jak się zmęczysz zmień na łyżeczkę, dla kobit bywa bardzo przyjemna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Halo Mietku slyszysz mnie
Czy ma tez wplyw na stymulowanie np punktu g to w ktora strone jest czlonek wykrzywiony?I wtedy dobierac odpowiednia pozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nieeeeee
lepiej niech nie udaje bo facet będzie myślał,że wszystko jest w porządku i znalazł sposób jak jej dogodzić i będzie to powtarzał, nie będzie się starał. Podsumowując udawanie do niczego dobrego nie prowadzi :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fisia_
platoniczna- łyzeczka owszem, przyjemna, ale... to też jedna z pozycji, w której facet jest aktywny :P A mi jest żal mojego, ze to On musi się ciągle męczyć :) On bardzo by chciał, abym to ja była ciągle na gorze, ale mięśniowo nie wyrabiam :( Poza tym może to dziwne, ale jakoś pozycja na jeźdźca sprawia mi najmniej przyjemności- najlepiej działa na mnie klasyczna i właśnie wymienione wczesniej łyzeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fisia_
poza tym czuję się jak totalny laik, bo nie wiem w ogole czy będąc na górze powinnam poruszać się szybciej, głębiej itp... I generalnie nie wiem czy w ogóle sprawia mu to jakaś przyjemność bo jeszcze nigdy nie doszedł jak byłam na górze :( Jak szybko Wasi faceci dochodzą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fisia_
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanko do was dziwewczyny
możesz mi powiedzieć czy twoje ruchy w pozycji na jeźdżca są góra-dół czy przód-tył bo ja chce tego spróbować i nie wiem jakie sprawią mojemu facetowi najwięcej przyjemności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wirusełe
Fisia czego ty w ogóle chcesz??? kochać się ze swoim facetem, czy zostać mistrzynią świata w ujeżdżaniu byków??? Co to za bzdura z tymi technikami,pozycjami,mięsniami???? Albo sex albo zawody kochana:) wyluzuj:) spontan się liczy:) a cała reszta przyjdzie z czasem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewrwerew
ja bardzo lubie przód-tyl, ale wtedy sie czesto rozłączamy:-( Ale moze cos zle robie, bo ja dopiero od niedawna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platonicznaaaa
fisia, on powinien Ci pomoc, ja też nie wyrabiam czasem na gorze, moj ukochany mnie prowadzi tempem, sposobem, jak się umęczę robię przerwę, a że i tak i tak fascet się najwięcej umęczy, coż nic nie poradzisz na to, z każdym tak jest. Ja też najbardziej lubie klasyczną pozycję a nie jakieś pieski, kotki, itp. A poza tym to yt sama musisz poznac swoje ciało kiedy będzie przygotowane do orgazmu wewnętrznego. To się musi zacząć pieszczotami, potem zaczyna się penetracja połączona z pocieraniem punktu g Jeśli niektore kobiety nie przeżywają takiego pełnego orgazmu, to 1 nie wiedzą za wiele o swojich potrzebach 2 nie rozmawiaja o tym ze swojimi partnerami 3 maja kiepskich partnerow nastawionych bardziej na odczuwanie niz dawanie przyjemności Seks powinien być zabawą i nauką o sobie i swojim partnerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fisia_
platoniczna, On mi właśnie stara się pomagać, jak jestem na Nim to też stara się poruszać, ale ja chciałabym, abyśmy kiedyś rozpoczęli i skończyli seks w tej samej pozycji... A tak się chyba nie da :( Jak zaczynamy np. klasyczną, to po jakimś czasie Jemu jest ciężko, później ja jestem na górze i po paru minutach wysiadam :P Chyba będę musiała z Nim pogadać trochę o tym wszystkim, co lubi On i co lubię ja.... Choć takie rozmowy do najprostszych nie należą ;) Dodam jeszcze, że jemu zawsze zależało na tym, by mnie zaspokoić, na początku naszych intymnych kontaktów, gdy zaczynaliśmy petting to było tak, że tylko On mnie piescił :P I wtedy w większości przypadków nie miałam problemów z orgazmem... Właśnie, może po prostu gra wstępna powinna być dłuższa? Bo szczerze mówiąc to ja praktycznie od razu chcę żeby we mnie wszedł, a może powinniśmy się pieścić dłuzej najpierw przed samym stosunkiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platonicznaaaa
złom komputer mi się za chwilę zepsuje, tak na marginesie zanim to zrobi może zdążę się wypowiedzieć tak tak, wstępna gra jest ważna, cały seks bywa po niej przyjemniejszy, mi się też spieszy do stosunku jak leżymy w łożku hehe, ale my juz na tyle siebie znamy, że nie ma problemu z orgazmami, tzn on za szybko nie konczy-tak jak lubi, a ja jak wiem że nie mam dnia ani podniecenia odpowiedniego na orgazm wewnętrzny, to nie zmuszam się, a seks i tak jest przyjemny, bardzo ważne jest pieszczenie łechtaczki podczas stosunku jeśli chcesz osiągnąć orgazm pełny podczas kochania się, a będąc na gorze można fajnie się zabawić bez większego wysiłku do niego dojść :) jak nie będziesz szybko się poruszać a skupisz na sobie jemu też będzie przyjemnie i go tym rozkręcisz ;) a sama zyskasz sporo przyjemności, sprobuj, polecam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a inne z Was po jakim czasie od rozpoczęcia życia seksualnego doznały orgazmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nigdy nie miałam orgazmu.. Sex 15lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×