swiadkowie?

Mam swiadka ze strony przyszlego meza ktory jest Niemcem, ewangelikiem a slub bierzemy w kosciele rzymsko katolickim, dodam ze jednostrony bo moj TZ jest osoba niewierzaca... Dodam ze konkordatowy. Czy swiadkowie musza cos jeszcze dac oprocz dowodow tudziez paszportow?

nic. mają rozumieć po języku w jakim będzie msza i tyle :)

to znaczy jak to jest slub konkordatowy, to chyba beda im potrzebne dowody tozsamosci? A z jezykiem to jest tak, moj TZ jest niemcem i ma swiadka niemca, ja wiadomo, swiadkiem jest polka, ale przysiega bedzie po angielsku, bo takim jezykiem my sie poslugujemy oraz swiadkowie mowia po angielsku rowniez wiec ok czy jednak cos? Zaznazam ze tylko przysiega bedzie po ang, cala msza po polsku.

no tak ale o dowodach tożsamosci sama napisałaś :) myślę że będzie OK. ksiądz jak rozumiem też rozumie po angielsku?...

Tak ksiadz byl tez w Anglii na misji katolickiej,a pozatym bylismy u niego juz kilka razy i za kazdym razem mowil do nas po angielsku wiec tak. No i dowody no i ok :D Dziekuje ci bardzo za pomoc :D

musza isc czasem do spowiedzi ??

no ale po co mają iść do spowiedzi tak na logike? przecież ŚWIADKOWIE mają być właśnie tylko tym - świadkami zawarcia małżeństwa. jak w sądzie. nic więcej. do tego spowiedz niepotrzebna. chyba ze swiadek wierzący i chce isc do komunii, to oczywiscie musi wczesniej isc do spowiedzi. jak kazdy.