Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulinaaaaaaaaaaaaaa

PORADZCIE-do osób ok i po 25 r.życia,związek....

Polecane posty

Gość paulinaaaaaaaaaaaaaa

A wiec prosze oceńcie mja sytuacje obiektywnie, moze ktoras z was byla w podobnej, ja w chwili obecnej jestem na rozdrożu, a czasu na decyzje coraz mniej... Mam 25 lat, w tym roku koncze studia, od 7 lat jest ktos w moim zyciu, On 27 lat. Przez pierwsze 4,5 lalt bylismy razem non stop, kochalam on kochal...raz bylo lepiej raz gorzej.Potem przyszedl kryzys, ja wyjechalam na studia zaoczne do innego miasta, widywalismy sie w wekendy, ale jakos nie moglismy sie doagadac.Postanowilam odsuwac sie, poznawac nowych ludzi, wierzylam z KTOS inny czeka na mnie, Karol ( moj facet) stal si eoziebly, okazywal mi malo uczuc..za malo. Noii pojawil sie ktos inny, ktos jak sie potem okazalo, kto zabawil sie moimi uczuciami, trwalo to "cos" z 1,5 roku ja bylam zawieszona pomiedzy byc a nie byc,ale zawsze ostatecznei wracalam do Karola..przy nim czulam taka moze i monotonnie,ale stabilizacje.Wiem ze pomyslicie, ze bylam wredna pakujac sie wto ""cos" ale wiele przez to lez wylalm,wiele wycierpialam, ostatecznei skonczylam. Z Karolem zerwalam 4 mies temu, ale caly czas mielismy kontakt, on naprawde pokazal ze mu zalezy bardzo na mnie, pokazal ze jest gotowy na malzenstwo, ze chce byc ze mna, ja za 2 mies koncze studia, pasuje podjac juz jakas decyzje, prosze pomozcie.. Czy moze ktoras z was miala podobna sytuacje, czy mozliwe jest ocieplenie i znow taki wybuch uczuc( bo ja teraz jestem taka jaks obojetna przez to wszystko), a chcialabym zeby si eulozylo, wiem ze Karol sie stara, zreszta on jest b.dobrym czlowiekiem..nie wiem co robic, czy czekac dalej nie wiadomo na co, czy postawic na cos ewnego mimo ze nei ma juz tych motylkow w brzuchu non stop. Bylo juz tyle sytuacji a on zawsze byl, nie wiem co w moim zyciu to wszystko oznacza napiszczie swoje odczcia, podobne sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinaaaaaaaaaaaaaa
nikt nie doradzi.... prosze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety wyglada mi na to, ze zdesperowana po tamtym zwiazku obawiasz sie ze juz nigdy nikt nie okaze Ci cirplrgo uczucia, wiec bierzesz co sie nawinie. W ten sposob mozesz skrzywdzic 2 osoby - siebie i niejakiego Karola, ktorego ewidentnie NIE KOCHASZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
*cieplego Rozumiem, ze Karol jest gotowy, by byc z Toba...? Mimo wszystko? Jesli rozwazasz zwiazek z nim, wyjaw mu trawiace Ciebie watpliwosci. Niech wie, w co sie pakuje. A w zyciu rzadko kiedy sa motylki non stop, a czy sa - zalezy od 2 osob, nie od jednej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rftfttrtt
jakby cie karol kopnal w dupski i juz nie chcial to jestem pewna ze ty bys oczy otworzyla i uswiadomila sobie jak to go kochaszniby mocno i jak wiele stracilas;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×