Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość światkowa trudna sprawa

jak poprosić o świadkowanie?

Polecane posty

Gość światkowa trudna sprawa

Mam malutką rodzinę. Chciałabym, żeby świadkową była kuzynka. Poza tym, chciałabym też prosić ją i jej męża o starostowanie na weselu oraz o to, żeby jej mąż zawiózł mnie z domu do kościoła (jakies 3km). Problem polega na tym, że od kilku lat nasze kontakty nie są zbyt zażyłe. Kiedyś byłyśmy blisko, ale jak dorosłam, poszłam na studia to wszystko się rozluźniło. Niemniej jednak jest mi to najbliższa osoba z rodziny, wiem że chciała mnie prosić na chrzestną swojego syna jakiś czas temu. Natomiast nie wiem czy z racji tych rozluźnionych kontaktów będzie w dobrym tonie, jeśli ich o to wszystko poproszę. Zwłaszcza mam problem z samochodem, bo w sumie nie wiem jak oni planują przyjechać na to wesele (może ktoś ich przywiezie). Gdybym poprosiła o podwózkę, to byliby zobowiązani, żeby przyjechać autem,a potem jeszcze kuzynka z ciotką i dzieckiem musieliby z domu do kościoła innym transportem jechać i w końcu kuzyn z racji kierowania nie mógłby pić. Ma ktoś propozycję jak to rozwiązać? Ja nie mam za bardzo wyboru, w rodzinie są może ze 3 samochody - ze wszystkimi jest podobna sytuacja. Nie wiem co robic. Czy prosić ich o to wszystko przy wręczaniu zaproszeń? Czy odczekać trochę, zorientować się jak mają zamiar dojechać i jeśli samochodem to dopiero wtedy zapytać o podwózkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy czy uzależniasz jej świadkowanie od podwózki czy nie. Jeśli problem z transportem możecie załatwić inaczej, np. podwiezie Was świadek, weźmiecie taksówkę do kościoła, cokolwiek, to się nie przejmuj. Ja prosiłam o świadkowanie siostrę, ale na szczęście to to samo miasto i nie było problemu, jej chłopak dojedzie później do urzędu, bo siostra jeszcze robi dekoracje i mój makijaż. A kiedy? Na pewno wypada uprzedzić troszkę wcześniej- jeśli np. zapraszacie gości półtora miesiąca wcześniej, dla świadkowej to może być problem, bo pewnie chciałaby mieć nową sukienkę, buty, fryzurę, dla niektórych to zbyt duży wydatek żeby się w krótkim czasie przygotować. Myślę że można śmiało podjechać wcześniej z zaproszeniem, zaznaczyć ze są na razie pierwszymi zaproszonymi gośćmi i wtedy poprosić o świadkowanie. Ewentualnie, zadzwonić, spotkać się wcześniej , powiedzieć o ślubie, Twoich planach, a zaproszenie wręczyć/wysłać wtedy kiedy zapraszacie resztę gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość światkowa trudna sprawa
Tzn dla mnie największym problemem jest samochód. Nie mam takiej bliskiej osoby, która by mnie bez problemu podwiozła, a nie chcę się rujnować na wynajem samochodu (oszczędzamy jak możemy). Nie pomyślałam o taksówce, chyba powinni policzyć mniej niż typowe firmy wynajmujące auta na wesela. Z drugiej strony jechać do ślubu z kogutem na dachu? Trochę głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama samochodu bym nie wynajmowała więc rozumiem. Można popytać znajomych- często znajduje się kolega kolegi który ma np. syrenkę, mi samej ktoś proponował garbusa znajomego. To wystarczy dać za paliwo + 50-100 zł. Ale taksówka, nawet jeśli jedziesz za miasto, nie wyjdzie Cię dużo za 3 km. A wystarczy jej napis taxi na górze, są już w większości firm takie eleganckie, np. nowe audi. Nie uzależniałabym od tego wyboru świadkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×