Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutno mi strasznie

Mogę sie trochę wyzalić?Bo w realu nie mam komu

Polecane posty

Gość Jak nie możesz w Realu
się wyżalić, to idź do Tesco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znany
Czesc wszystkim nie dawno uslyszalem ze pewna dziewczyna sie we mnie zakochala,zczelismy ze sb spisac mineło parę dni potem tygodni i chyba sie w niej zakochalem pisalismy na prawde zajebiscie.ale kilka dni temu napisala ze sie pocalowalem z bylo dziewczyna a to nie prawda,pisalem jej to ale ona zawsze stawia na sowje prosilem ja zeby mi zaufala a nie byle jakiej osobie.blagalem pana boga zeby sie dowiedziala ze to nie prawda zeby mi wkoncu zaufala ale ona nie!.po jakims czasnie napisala jej kolezanka ze to nie prawda i ze to nie ja a kto inny,bala sie mnie chyba przeprosic bo przepraszala mnie przez kogos,ja dalej nie wiem czy bedzie mi potrafila zaufac i ja jej tez ale zdaje mi sie ze ja kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam pojebaną matkę...10 lat temu zmarł mój ojciec...matka po jego śmierci zaczęła pobierać rentę rodzinną na mnie ina siostrę oczywiście matka zatrzymywała wszystko dla siebie...jak siostra wyszła za mąż(renta rodzinna jest do 25r zycia pod warunkiem nauki)to dostwala od matki polowe..a ja nic zero zero zero zł...siostra skonczyla nauke to matka miala calosc dla siebie(jako moj opiekun bo bylam niepelnoletnia to ona pobierala)nie dostawalam nigdy ani grosza...zadnych butot spodni nic...skonczyłam zawodowke poszlam do liceum wizcorowego i tez ani grosza mi nie dawalala choc bylam juz pelnoletnia...miala wyplate,moja rente i jakies pieniadze od brata bo pracowal,do jedzenia nie bylo nigdy nic pocciwego...skonczylo sie na tym ze nawet nie dawala mi kasy na bilety...aha jak uczylam sie za sprzedawce to mialam 100zl na mc plus jak ktos mial urlop to ja stalam za tę osobe i mialam czasem wiecej i to tylko byla moja kasa...100 200 zalezy nie dawala mi na bilety wiec sie wkurwilam i olałam szkołę fakt moglam isc do zusu ze przerwalam nauke ale ona powiedziala ze jak bede pracowala a nie się uczyla to cała wypłata na stół...wiec ona pobierala moja rente ja mialam wyplate kupowalam sobie to czego ona mi nigdy nie dala..az przyszlo pismo z zusu 13 tys do spłaty...załamałam się spłacam 400zł mcznie tego gówna a dodam że mam teraz córke i meza mieszkamy z matka ale mam jej dosc ciagle mnie obwinia ze zus to moja wina ze gdyby nie ona to bysmy w miesiac zgineli bo bymsy nie mieli co jesc itp:(mam 400z; renty(teraz sie ucze) i moj pracuje mam dosc gdyby nie moja córka juz dawno by mnie tu nie bylo,moj o mały włos nie zostawił nas przez moja rodzine pojebana:(niemam sie komu wyzalic moj pojechal na weekend na szkolenie dzis byla wojna z moja matka znowu taaaaaaaaaaaak zawsze jest wojna jak mojego niema bo wiem ze ona sie mojego m boi;(moja matka do mnie tekstem ze ona sie wyprowadzi i cale szczescie ze rachunki sa na ciebie(czyli na mnie)wiecie o co chodzi:(zyc mi sie odechciewa przy mojej ciotce dzi wszystko powiedziala nawet to ze mi zaraz przypierdoli;(mam 24 lata prawie........nie mam sił,mała śpia ja ciągle ryczę...moja mała ma roczek i jest kochana i dzieki niej jeszcze tu jestem na tym swiecie...napisalam do mojego co znowu jej odwalilo i boje sie ze jutro tu do nas albo po nas nie wroci ze nas zostawi bez slowa;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyzal.pl
Tutaj można się pożalić :) www.wyzal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyzal.pl
Tutaj można się wyżalić :) www.wyzal.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat temat
a ja mam fajną :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośC12
jeszcze jest ktoś tu? mam problem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzebuje z kims pogadac wyrzalic się. Prosze o odpb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpowiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mow co Ci leży na sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz. Pocieszymy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beznadziejna zona i matks

Hej wszystkim pisze tu bo choć mam dużo osób koło siebie to nie mogę im się wyżalić kiedyś próbowałam ale słyszałam tylko to minie każda z nas to przechodziła mam przestać marudzić itp. Mam męża 13 lat rok temu przeprowadzilismy się za granice ja wtedy byłam w ciąży ogólnie mamy 3 dzieci najmłodszy 11 miesięcy i odkąd jesteśmy tu i ja nie pracuje w wcześniej pracowałam pojawia się ciągle konflikt między mną a mężem . Że on musi robić cały dzień. A ja siedzę sobie w domu i nic nie robię bo praca w domu to nie praca . Założenie dziecka do przedszkola to też 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×