Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawie uk-ejka

W MAJU DO UK

Polecane posty

Gość prawie uk-ejka

Hi, lece w maju do UK (wieksze miasto). Jest ktos chetny zeby wybrac sie wspolnie. Razem zawsze razniej i taniej. Dajcie znac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podnoiose sobie
co ma znaczyc taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie uk-ejka
Taniej = wspolne wynajecie mieszkania/pokoju, placimy na pol. Wiec to jest chyba taniej na start

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim5
prawie uk-ejka ma racje. Wspolne wynajecie na start roomu to jest dobre rozwiazanie. Ja tak zrobilam w styczniu 09 i bylo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę, trzy miesiące w Anglii i już zapomniało się jak piszemy pokój he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonim5
Nie 3 miechy tylko 2 lata :-p. W styczniu przenioslam sie do wielkiego miasta i na start wynajelam wspolnie pokoj. Dlatego pisze, ze to sie oplaca ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To taki żart był:) Sama spędziłam rok w Irlandii i zadziwiało mnie niezmiennie to, jak ludzie po kilku miesiącach pobytu tam mieli trudności z wysławianiem się w ojczystym języku. Może innych to aż tak nie razi, ale mnie śmieszą te angielskie zwroty wtrącane do wypowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna jakas tam
w życiu nie zaczęłabym startu za granica z obcymi osobami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co tu przyjedziesz
?? angole maja juz dość polaków. i teraz jeszcze ten kryzys. to już wogóle nie ma po co przyjezdzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ege
a ja slyszalam ostatnio w tv polaka mieszkajacego w uk od 3 lat - jego sposob mowienia, akcentowanie, zaokraglanie twardych glosek bylo smieszne typowo angielskie jakby byl brytyjczykiem mowiacym po polsku a nie polakiem. jestem tu 3 lata, codziennie mowie tylko po angielsku, tu gdzie jestem ciezko o polakow i nawet w takiej sytuacji nie mozna az tak zapomniec jak sie wymawia slowa po polsku. a co to wynajmowania pokoju czy mieszkania z kims na spolke - dobre rozwiazanie ale na krotka mete i to z ludzmi to ktorych jednak mozna miec odrobine zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość whitmorka
Przyjaciel moich rodzicow mieszka od 25 lat w Stanach i mowi nienaganna polszczyzna, bez cienia obcego akcentu. Tak poznac buractwo za granica: po miesiacu nie potrafia wyslowic sie po polsku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
probka mowy moich znajomych \"nie rob mi storu z liwingu\" \" wrzuc klater do bina\" \"idziemy do czipszopu\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej nie jechac w pojedynke
ja tez wyjezdzam w maju do uk. ale mam gdzie i zkim :) nie wszedzie nie cierpia polakow! co za bzdury! a jakos mni enie dziwi wtracanie angielskich slow czy zapominanie pisowni po polsku itp. w koncu zyje sie w innym kraju niz polska wiec co z tego ze jestesmy polakami. nigdy sie tego nie wypre ale kto wie... po jakims czasie moge miec jakies problemy z polskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" ide na szoping szukać seli \" :D :D ja rozumiem, ktoś mieszka 25 lat za granicą może mieć inny akcent ale 3 lata i \"zaciągać\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co jechac za granice
i mieszkac w pokoju jak mozna miec FLAT? :D Tylko glupki wynajmuja pokoj, maja dzielone kuchnie z obcymi. Wstyd!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×